Artykuł z onet.pl

Wiadomo – jak Niemcy to BMW, jak Szwecja to Volvo, jak Czechy – to Skoda. Ale Polska do tej pory nie mogła pochwalić się żadną znaną marką motoryzacyjną. Już niedługo może się to zmienić.

MAROTTI to pojazd ekstremalny. Jak mówi producent, samochód ma łączyć dynamikę motocykla z bezpieczeństwem i łatwością prowadzenia samochodu. Konstrukcja służyć ma przede wszystkim dostarczaniu przyjemności z jazdy, cieszyć wyglądem, osiągami i sportowym prowadzeniem. Nazwa to akronim od MArkus ROgalski Threewheeler Technology Incorporation. Powstał w Gorzowie Wielkopolskim.



Przyspieszenie prototypowej wersji pojazdu od 0 do 100 km/h wynosi około 5 s, a maksymalna prędkość to 200-230 km/h. Cały czas trwają testy wersji seryjnej, której sprzedaż, zgodnie z zapowiedzią, rozpocząć ma się w połowie roku 2010. Cena samochodu ustalona została na poziomie 24 999 euro, a projekt już budzi zainteresowanie na świecie.

MARIOTTI-ego można już obejrzeć. Jego premiera odbędzie się podczas II Forum Polskiego Produktu 26. kwietnia w Krakowie. Inne polskie wynalazki motoryzacyjne nie doczekały się jeszcze realizacji.

Motocykl JJ2S X4 500 zaprojektowany przez Jędrzeja Jacka Synakiewicza jako pierwszy w historii motocykl ma czterocylindrowy, tak samo ekologiczny jak silniki czterosuwowe, silnik dwusuwowy w układzie krzyżowym, umieszczony podłużnie i pełniący rolę głównego elementu nośnego. Silnik ma rozwijać moc około 90 KM przy 9000 obr/min a całość konstrukcji ma ważyć nie więcej niż 155 kg.

Projekt zaprezentowano po raz pierwszy w 2007 roku podczas targów Motor Bike Show Poland. Prace nad prototypem silnika i motocykla trwają, jednak dalsze losy tej konstrukcji zależą od pozyskania inwestorów mogących współuczestniczyć w ubieganiu się o środki unijne z Programu Innowacyjna Gospodarka.

Veno Automotive to pierwszy polski samochód pretendujący do grona supersportowych aut takich jak Lamborghini, Aston Martin, Ferrari czy Maserati.

Maksymalna moc samochodu to 647 KM, a w jego wyposażeniu znajdziemy takie elementy jak ceramiczne hamulce, kamera termowizyjna, czy zmiana biegów w kierownicy.

Pierwszy model Veno już powstał. Pierwsza seria ma liczyć 50 egzemplarzy. Dostępne będą dwie wersje – roadster z odkrytym dachem i coupe. Każda sztuka może zostać wykonana zgodnie z indywidualnymi wymaganiami klienta. Koszt to jednak minimum 350 tys. zł.

Wbrew pozorom, Polacy mogą się pochwalić sporym wkładem w rozwój motoryzacji. Stworzyli szereg wynalazków, które ciągle czekają na produkcję w skali przemysłowej. Pierwszy z pomysłowych Polaków to Lucjan Łągiewka – wynalazca nowatorskiego zderzaka samochodowego. Początkowo mało kto wierzył w możliwości zderzaka, który – jak twierdzili sceptycy - działał wbrew prawom Newtona. Wreszcie profesor Stanisław Gumuła, kierownik Katedry Maszyn i Urządzeń Energetycznych na krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej podszedł na poważnie do nowego pomysłu. W 2001 r. powstała fundacja Eureka, która gromadzi fundusze na rozwój wynalazków fizyka z Kowar.

Z kolei prof. Dobiesław Nazimek, chemik z Rzeszowa, znalazł receptę na drożejące paliwo - wymyślił sposób na otrzymywanie benzyny i oleju napędowego z dwutlenku węgla za pomocą sztucznej fotosyntezy. Jest szansa, że jego wynalazek wkrótce zacznie przynosić realne korzyści, bo zainteresowało się nim Ministerstwo Gospodarki.

Wynalazek mieszkającego w Stanach Zjednoczonych Janusza Liberkowskiego wygrał w 2006 r. milion dolarów w konkursie amerykańskiej telewizji ABC. Jego dzieło to fotelik dla dzieci. Ale zupełnie inny od tych, które znamy. Jego konstrukcja składa się z dwóch półkul – zewnętrznej, ochronnej oraz „pływającej” w niej półkuli wewnętrznej. Dzięki takiemu rozwiązaniu, w czasie wypadku dziecko nie jest ściskane pasami bezpieczeństwa lecz swobodnie obraca się w wewnętrznej części urządzenia.

Na koncie mamy też wynalazki, które doczekały się masowej produkcji i dzisiaj trudno już wyobrazić sobie samochody bez nich. Najlepszym przykładem są wycieraczki samochodowe, wymyślone przez pochodzącego z Krakowa Józefa Hofmanna, który stworzył też szereg innych urządzeń, m.in. pneumatyczne resory samochodowe czy stołek fortepianowy z regulowaną wysokością.

Ale nie tylko motoryzacja zyskała dzięki polskim wynalazkom. Jednym z najbardziej znanych twórców przemysłu naftowego jest Ignacy Łukasiewicz, wynalazca lampy naftowej. Urodzony w Warszawie Kazimierz Prószyński to z kolei autor pierwszej na świecie ręcznej kamery filmowej. Dzięki jego wynalazkowi w 1918 roku powstała pierwsza lotnicza kronika wojenna. Marian Mazur w latach 1935-1939 zbudował pierwszy na świecie system telefonii automatycznej.

Źródło: OnetBiznes