APE z Atom w PRL jak PEP z Wiatraki na Bałtyku

Niestety kolejna polska spółka, które obecna władza nie pozwoli się rozwiną, a korzenie zapuszczane na wschodzie powoli powoli , a nie wystrzał.

Dzisiejsze info, to nic innego jak "tłumik" przed publikacja wyników.

Pozbyłem się dziś po 2,35-2,4 ok 9000/11000 papierów, wiszących od czerwca, ...może odkupię poniżej 1,8

Spółka wydaje się mega na LONG.
Prezes powiedział:
- wyniki za Q2 słabe i mogą się przez covid powtrzórzyć w Q3 ale liczy że Q4 wg tradycji poprawi cały rok.
- ruski nie odpuszczą, że wygrał.....może kadra moskiewska pomoże
- elektrownie w Egipt czy akwizycje lokalne przez covid stają w miejscu,
- ukrainskie elektrownie to "śpiew przyszłości",
- zachodnie podobnie
- rynek rosyjski czy USA z kwarantannami się słabo kalkuluje

Generalnie dziś wystrzał na +14 i zwała poniżej 2,00 po wynikach.

Jedynie lokalnie można pracować w tym biznesie bez covid..........ale
APE z Atom w PRL masie tak jak PEP z Wiatraki na Bałtyku, wszyscy gadają....ale nikt nie podejmuje decyzji.