To też dość istotna kwestia. Pisali oficjalnie, że spodziewają się pozytywnego rozwiązania sprawy w 2013r.
Samo powoływanie się na kontakty z tak poważną firmą - nobilituje spółkę. Pytanie - ile prawdy w tym, że współpracowali i że sprawa o odszkodowanie za zerwanie współpracy toczy się w sądzie?
A z tego o ile pamiętam, miało być ok 20 baniek kasy:)
No..... chyba, że pozew wysłali do osoby, która miała go przygotować i wysłać, a ta bidulka zapomniała to zrobić;)
Ale sprawa Vattenfalla to ciekawa rzecz i z pewnością także wymaga wyjaśnienia.