Korwin tłumaczył że gdyby skutek decyzji wyborów był odczuwalny następnego dnia to w polityce nie byłoby tylu oszołomów i oszustów.
Ludzie wybierają ludzi którzy nie tylko się nie nadają ale są po prostu notorycznymi kłamcami tylko dlatego że skutki ich oszukańczej polityki są odłożone na miesiące albo lata.