czy też zaczął od pożyczonej kasy i od kogo (rodzina, donator, spółdzielnia, przestępstwo)
2. nie liczę na uczciwą odpowiedź ale mnie np. interesowało to czy mu ktoś pomagał (np. czy to była jakaś finansowa spółdzielnia, czy singiel- sponsor)
3. czy uważa że gdyby nasz rynek był uczciwy (zarządzający fundami nie braliby kasy za granie pieniędzmi fundów pod interes łapówkodawców) możliwe byłoby osiągnięcie ogromnego sukcesu finansowego, bo przecież nikt nie wierzy, że nasz rynek finansowy jest przejrzysty i jednakowo dostępny dla wszystkich uczestników tego rynku
4. czasami zadaję sobie pytanie, czy osiągając sukces finansowy poprzez nieuczciwe zagrania ma człowiek w pamięci sytuacje kiedy sam będąc oszukiwanym przez innych nie ma skrupułów w takim postępowaniu.