Oczywiście , o falach pojęcie mam jeszcze mgliste ale uważam , że 5 w C właśnie się skończyła , co do paniki - też już była , jak nazwać ruchy po +- 10% w US na indeksach , no i wykres tam , też mówi wiele , krótkie fake w czasie ale jak rozbudowane w pionie , inaczej niż na poprzedniej półce.Wierzę ,że to koniec C.Na S&P jadą chłopcy na 1170 , a my na z góry upatrzone 2200 (okolice bo nie jestem aptekarzem)
Moim zdaniem dziś balon pękł , wszyscy patrzyli na wsparcia , poszły , mieliły się ciężko i poszły , ico? nie ma przepaści i niewyobrażalnego - teraz przestaną się bać i pojadą wyżej
Obyś miał rację.Ja również mam mgliste pojęcie o falach ale nie zapominam,że jesteśmy trochę "opóźnieni w rozwoju" w stosunku do USA.Przecież nawet kryzys nas na samym końcu dotyka.Moim zdaniem będzie teraz podfala C w 4 do około 2000pkt i potem 5 w C do lipca jako załamana 5 do okolic 1600pkt a potem hossa.Dziwnym zbiegiem okoliczności jutro mija 55 tygodni naszej bessy,prawda?
Wiem Cercio , twoje obliczenia czasu są interesujące i też tzreba je brać pod uwagę , ale moim zdaniem jeśli chodzi o prognozy to nie warto patrzeć (no przynajmniej teraz w czasach destabilizacji) zbyt daleko bo przywiązujesz się do własnych myśli jak pijany do słupa , trzeba raczej obserwować na bierząco struktury fal.W lipcu przyszłego roku to stary ja wcale nie chcę nawet myśleć teraz co bedzie , wolę pewność co do sytuacji bierzącej - ruchu który przed nami. Wystarczy mi jak spełni się teraz kolejna 5 w górę i ten ruch trzeba obserwować.Potem musi być korekta a potem kilka nowych pytań ...
Może za dużo ale jest jeszcze coś takiego jak podstawa AB czyli dodatkowe AB aby skorelować czas z poziomem.Tak było po ostatniej bessie.Niby juz był dołek ale czasowo się nie zgadzało z liczbami fibo więc się utworzyła dodatkowo podstawa AB.
Wpadłem chyba w amok (ale nie piłem ani nie paliłem), ale patrzę na wykres S&P i morda mi się śmieje , tyle kombinacji i proroctw , dużo blisko celu ale brak zdecydowania i pewności odbiera im wartość najwyższą. A ja tu widzę logikę najwyższą w tym wykresie .Na tą chwilę S&P odbiłokoło 10 % , 5 pięknych , kształtnych , zdecydowanych fal , nie ma wątpliwości.
Oczywiście czekam na kontynuację i potwierdzenie , ale BALON PĘKŁ , strach i panika za nami jedziemy na północ zdecydowanie.
Cercio ta prognoza na lipiec to bez znaczenia , sam o niej nie bedziesz w lipcu pamiętał , skup się na najbliższych 3,5,8 tygodniach (to też liczby Fibo) i tu znajdź porządek , ja tak uważam.
Będę się skupiał ale mam jeszcze jedną ciekawostkę.Kryzys w USA w 1974r był 34 lata temu a kryzys w 1987r był 21 lat temu.Po krachu z 1929r,który trwał 3 lata była stagnacja,która trwała od 1932r do 1953r czyli 21 lat.Potem było kolejne 21 lat wzrostów zakończonych kryzysem w 1974r,potem kolejny kryzys po 13 latach.Od końca krachu w 1932r do kryzysu z 1987r minęło 55 lat.Jutro mija 55 tygodni czyli 13 miesięcy bessy.Ostatnia bessa skończyła się 5 lat temu.S&P500 nie spadł poniżej 89% ostatnich wzrostów.To są liczby fibo.
Re: PKNOrlen gdzie jest dno?
Autor: ~cercio [83.3.199.*], 2008-10-25 09:28
No to teraz "albo rybka albo pipka".
S&P500 jest na bardzo ważnym poziomie.Jak USA zdecyduje się na dalsze obsuwanie to możemy sprzedawać cały majątek,laptopa w plecak i zaszyć się gdzieś w Bieszczady albo na Alaskę.
ASP - jestes moim guru- na serio wielki szacunek za super robote!!! czytam Twoje watki codziennie i pomagaja mi one bardzo w podejmowaniu decyzji :) dzieki za to ze tu jestes :) pozdrawiam cala reszte ktora wspiera ASP-a :) - rowniez super robota!!
Zibi, dzięki za dobre słowa dla wszystkich.
Jak widzisz, inaczej kreśliłem falę 4 na DJ. Fala czwarta jest korekcyjna i próby wyznaczanie jej kształtu mają wartość tylko szkoleniową. Rynek daje odpowiedź i uczy pokory.
Ale zobacz, co jest na USD-PLN. Mamy do czynienia z końcem niby impulsu, zwodniczą falą B, która przebiła 3.00 i zawraca falą C prawdopodobnie do okolic 2.50.
Potem złotówka zacznie parzyć niemożebnie.
Dnia 2008-11-13 o godz. 20:59 ~cercio napisał(a):
> Obyś miał rację.Ja również mam mgliste pojęcie o falach ale
> nie zapominam,że jesteśmy trochę "opóźnieni w
> rozwoju" w stosunku do USA.Przecież nawet kryzys
> nas na samym końcu dotyka.Moim zdaniem będzie teraz podfala
> C w 4 do około 2000pkt i potem 5 w C do lipca jako załamana
> 5 do okolic 1600pkt a potem hossa.Dziwnym zbiegiem
> okoliczności jutro mija 55 tygodni naszej bessy,prawda?
co to jest 55 tygodni, ty sie módl żebysmy nie mieli bessy 666 tygodniowej, jak Japończycy
znowu pojechali 10% w górę tak jak dwa tygodnie temu ... oj jutro bedzie wyciskanie krótkich ... więc odpał podwójny ... więc i u nas pewnie 10% na plusie będzie ... a pare tysiecy nowych zakładów dzisiaj zostało zawartych ...
Bardzo interesujący dzień.
Na USD-PLN kto liczył, że przebicie 3,00 spowoduje spory ruch do góry, ten się przeliczył. Zadziałał trójkąt zaporowy, lekko wybiło i runęło.
DJ - jeszcze ciekawsza sesja. Wygląda na to, że falę czwartą skończył i ruszył z piątą. Trzy fale w dół raczej nie zapowiadają stabilnego dna. Takie impuls w dół w tym miejscu może zapowiadać falę piątą w kształcie trójkąta kończącego. Czyli indeks będzie próbował poprawić dno. Można to zobaczyć na ropie. Trzy w dół, odbicie, trzy w dół, odbicie, trzy w dół, zmiana trendu. PRzy czym na ropie to dno wydaje się jeszcze raz do poprawienia, bo to, co zrobił dzisiaj, to abc. Falka c na interwałach szybszych ma układ trójkąta kończącego. W takiej sytuacji jeszcze resztkę do góry i potem na 50 (nawet 48?)Swoją drogą ciekawe, że tyle tych trójkątów ostatnio. A no bo kończą sią różne struktury. Na eurodolarze chyba też jeszcze poprawi dno.
Tak. Ale gdyby ta następna piątka rozwijała się mniej dynamicznie nie poprzednia, to może to być tylko fala C korekcyjna i nie zrobić 100%. Ale szczyt poprzedniej powinna przebić. Wtedy prawdopodobnym szczytem C może być fiborozszerzenie fali B - 127,2, czyli poziom 2000
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twoje wpisy, popraw proszę jeśli jestem w błędzie.
Zrozumiałem tak. Teraz DJ jedzie do góry podfalą 2 która koryguje 1 podfale na dół w 5 fali następującej po 3 fali która skończyła się 27 października.
Po tym ruchu nastąpi 3podfala na dół w fali 5 na dół i może już ta 3 podfala wyznaczyć nowe dno a ostateczne pewnie 5 podfala.
A jak to może być na fw20? Czy myślisz że dziś od 1613 zaczęliśmy rysować 2 piątkę fal do góry, czy w związku z tym możliwe jest że u nas mogłoby nie być nowego dna?
Jak to widzisz czasowo? Czy myślisz że tym wzrostem który dziś się zaczął dojedziemy do Bożego Narodzenia, a nowe dno w USA dopiero po Nowym Roku? Może po rajdzie Mikołaja i efekce stycznia. A może te zjawiska będą częścią nowego impulsu, wtedy docelowe dna jeszcze przed swietami?
Ceband, odezwę się w weekend. Wcześnie rano wyjeżdżam.
Jest jeszcze trochę niejasności, bo SP i Nasdaq wybiły nowe dno. Muszę to dokładnie obejrzeć. SP nieraz rysuje wyraźniejsze struktury. W każdym razie trzy w dół nie zapowiadają dna. Jeżeli przyjmiejmy, że cała 3 skończyła się na DJ i SP 27.10 załamaną piątką, to alternatywnie może teraz wciąż trwać duża czwarta, której B wybiła dno i zostanie skorygowana piątką do góry. Alternatywnie i na szybko. Ale przyjrzę się.
Dobranoc.
ja tu już się nastawiłem na wyciskanie eSek ... a tu spokój i cisza .... wyszliśmy górą ponad wczorajsze szczyty i konsolidacja trwa ... przed nami na pólnocy opór ze środka czarnej środowje świecy ... chyba nie ma chętnych, aby z nim powalczyć o poranku ...
też mi coś nie pasuje. Spodziewałem się wzrostów min. +5%-+7% a tu kiszka. Wszedłem w papiery, ale zaczynam się zastanawiać czy nie wysiąść z tego pociągu.
................pprzeciez to takie proste . Jak piszecie panowie o Grunwaldzie (tak było kilka dni temu) - trzeba wsiadać w Longi , od wczoraj tylko w postach Euro 2012 - znak,że lepsze są szorty.. Tylko ten pampers musi być podwójny :))
Dnia 2008-11-14 o godz. 09:40 ~kopex napisał(a):
> re Jozin
same zagadki od jakiegoś czasu - to na jakiej
> pozycji dzisiaj?
nie jestem przywiązany do pozycji. Już kilka dni temu pisałem .................wsparcie - opór , kanał trendowy - nastroje. a zasada najwazniejsza - realizować zyski . Na otwarciu wziąłem szorta i juz jest zamnkniety po 1703 . Trzeba korzystać z okazji ,,,,,,,,,,,,a fale , wyzwanie dla cierpliwych , ale im chyba nie chodzi o kasę . :))
Re: znowu knują ;-)
Autor: taurus_aureus [90.156.80.*], 2008-11-14 09:08
też mi coś nie pasuje. Spodziewałem się wzrostów min. +5%-+7% a tu kiszka. Wszedłem w papiery, ale zaczynam się zastanawiać czy nie wysiąść z tego pociągu.
a niby czemu sie spodziewałeś takich wzrostów?
To nie ma nic wspólnego z odwagą , trzeba miec dyscyplinę . Teraz jeszcze Wam napiszę ( za darmo :)) ) ale to już mój ostatni przepis " na kase". .............. Rynek po wiekszym ruchu zawsze zawraca , zaobserwowałem,że po dojściu pierwszym do oporu , zawsze nastepuje cofniecie warte zmiany pozycji . Trzeba śmiało obstawiać wsparcia przy pierwszym podejściu bo napewno wytrzymają , drugie podejście , oczywiscie zgodne z trendem juz może wsparcie przebić , zatem , jak ktos ma silne nerwy może odwracać . Wszystkiego niestety nie mogę tu napisać z wiadomych względów . Zyczę sukcesów .
Jozin, nie bądź żyła... podpowiedz jak można kasę robić... :)
A tak na poważnie to faktycznie ostatnio to trzeba mieć silne nerwy. Ja juz dzisiaj na dwóch pozycjach byłem. Całe szczęście na plusie.
Teraz czekam żeby jednak niskie L zabrać...
święte słowa jozin ... sam tez to potwierdzam, ale nie zwasze jest jak to nazwałeś "konsekwencja" aby zrobić w mechaniczny sposób to co należy ... emocje to kiepski doradca na rynku ...
gratuluję konsekwencji i napisz czasem coś dla nas początkujących ... bo od kogo mamy się uczyć ... praktyka przychodzi z czasem
tak-czesciowo masz racje-jest tylko jedno ALE: gdzie owe opory i wsparcia wystepują? ich istotnosc jest o tyle wazna ze grajac na kilka oczek nie masz za duzego marginesu bezpieczenstwa. przy silnym ruchu opor/wsparcie moze nawet niezauwazone( vide: sesja z wczoraj)
Taurus, zgodnie z zapatrzenime GPW na USA, to my jeszcze jesteśmy nad nimi (przez nasze święta i cudofix). Zauważ, że S&P zaliczył wczoraj nowe minima, a my jesteśmy jeszcze spory kawałek nad 1471 (FW20).
Właśnie się zastanawiałem czy S&P nie wyznaczył nowego dna ale nie byłem pewny, jakoś żaden dostępby wykres tego wyraźnie nie pokazywał a do AT chwilowo nie mam dostępu.
Chodzi mi po głowie że skoro jest nowe dno na SP ( a właśnie on rysuje wyraźniej od DJ) to możę być to fala 5 a tym samym może zacząć się już odwrót tzn średnio terminowa zmiana trendu na wzrostowy w czym mogły by pomóc ( albo wpisywać się w ten scenariusz) rajd Mikołaja i efekt stycznia.
Nie pokoi mnie natomiast, nawet bardzo, ten duży zakup na fixe we środę i wczoraj wzrastający LOP w momentach spadku kursu. Czyżby ktoś szykował się do wywołania paniki na GPW? Baza jest ujemna. Rzuci kosze sprzedaży tego co kupił wywoła Panikę i na dołku odwróci lub zamknie swoje krótkie pozycje na kontraktach. Wtedy wyrównamy poziomy z USA (bo chyba jesteśmy jeszcze relatywnie powyżej stanów) a i scenariusz odwrotu zrealizuje się zgodnie ze sztuką (paniczna wyprzedaż, ujemna baza, duże obroty).
Zbierałbym L w okolicach 1697-1700 a stop umiszcałbym kilka punktów poniżej 1694.
Zamykałbym L w okolicach 1715.
Alternatywnie poczekałbym na trwałe przebicie 1727-1737 jest tam wewnętrzna linia trendu trochę zniesień i dwa pitchforków. Jeśli przebiją trwale otworzyłbym L bo wtedy bez problemów pinnni dotrzeć przynajmniej do 1769-1773 a po przebiuc tego poziomu 1808-1817 będzie w zasięgu ręki.
Ale pamiętajmy że są wskaźniki na to że duży kapitał jest zangażowany po krótkiej stronie rynku.
Poziomy faktycznie zdjąłem z jego wykresów. Każdą strategię trzeba oprzeć na jakiejś analizie, najlepiej nie tylko swojej i nie na tylko na dwóch.
Jak narazie się sprawdziło. Stop 1687 ładnie odwrócił na S i a potem na L 10 pkt niżej, które pewnie zaraz zmkną się na 1694 czyli odlnym przedziale oporu.
Dnia 2008-11-14 o godz. 10:45 ~ceband napisał(a):
> Dzięki, czekam w takim razie weekendu.
Właśnie się
> zastanawiałem czy S&P nie wyznaczył nowego dna ale
> nie byłem pewny, jakoś żaden dostępby wykres tego wyraźnie
> nie pokazywał a do AT chwilowo nie mam dostępu.
Chodzi mi
> po głowie że skoro jest nowe dno na SP ( a właśnie on
> rysuje wyraźniej od DJ) to możę być to fala 5 a tym samym
> może zacząć się już odwrót tzn średnio terminowa zmiana
> trendu na wzrostowy w czym mogły by pomóc ( albo wpisywać
> się w ten scenariusz) rajd Mikołaja i efekt stycznia.
Nie
> pokoi mnie natomiast, nawet bardzo, ten duży zakup na fixe
> we środę i wczoraj wzrastający LOP w momentach spadku
> kursu. Czyżby ktoś szykował się do wywołania paniki na GPW?
> Baza jest ujemna. Rzuci kosze sprzedaży tego co kupił
> wywoła Panikę i na dołku odwróci lub zamknie swoje krótkie
> pozycje na kontraktach. Wtedy wyrównamy poziomy z USA (bo
> chyba jesteśmy jeszcze relatywnie powyżej stanów) a i
> scenariusz odwrotu zrealizuje się zgodnie ze sztuką
> (paniczna wyprzedaż, ujemna baza, duże obroty).
rajd Mikołaja i efekt stycznia ostatnio nie wystapiły, powtórka bardzo prawdopodobna