Ale Wy mało wiecie Ludziska, ja jestem klientem, jestem zadowolony z ich usług. Jest Kryzys i ja zarabiam, kiedy inni tracą. Moj doradca jest pożądny i ciesze sie ze właśnie takiego mam. Rozumiem że wiele osób na tym sie przejechało i najprawdopodobniej z przyczyny doradcy ktory nie poinformował klienta o wszystkim, jak i winy samego Klienta. Przecie to jego pieniądze, powinien sie tym interesować, chocby przeczytać warunki ogólne, by wiedziec co może a czego nie może robic. Produkty sprzedawane przez OVB sa produktami długo terminowymi. Jesli chcecie zarabiac szybciej, to giełda i maklerzy. To co sprzedaja jest dobre, ale trzeba na to czasu. System ten przyjał sie za granicą tylko u Nas zachowanie polaków, ich nieufność każe nam marudzic, ludzie są nastawieni na sukces, ale czasem trzeba upaść by podnieść sie silniejszym i tak samo jest z finansami. Najlepiej nic nie robić i siedzieć a na starość zajadać sie chlebem ze smalcem. To, że jak powiedział ktoś z przedmówców, łapanki, studenci i osoby które mogą nic o tym nie wiedzieć. Ale Oni są tylko posrednikami, Oni sa osobami które docierają do Ludzi doradzą, przedstawią swoją wizje. Reszta zajmują sie inni. Pozatym jeśli już mówimy o OVB i tak nażekamy na nich, to popatrzcie na inne firmy, przecie One też robią "łapanki" przecież muszą brać nowych ludzi. Wszystko mi wyjaśnił moj doradca, jestem u nich klientem od wielu lat i traktuje mego doradce jak dobrego znajomego, bo wiem ze to co proponuje ta firma jest dobre ale na to trzeba czasu.
Pozdrawiam,
Przepraszam za błędy
Wydaje mi się że ta koleżanka albo nie zrozumiała co podpisuje,albo ktoś wprowadził ją w błąd.Każdy produkt finansowy ma tzw. koszty odstąpienia.Jeżeli jest to produkt 20-letni to koszty te będą trwały przez 20 lat i co roku będą zmniejszane by po 20 latach klient już wypłacił swój cały wkład wraz z zyskiem.Każdy produkt finansowy na świecie niezależnie czy jest to produkt Banku,TU czy TFI posiada koszty odstąpienia.Jeżeli chodzi o te 2 lata to wygląda następująco.Ten produkt,który ma Pani /Pana koleżanka ma klauzule że w ciągu 2 pierwszych lat nie można tych pieniędzy dotknąć,ale jest on ubezpieczony w razie śmierci np. na 5000zł.Po 2 latach można wyjąć swój wkład minusz koszty odstąpienia.Jeżeli koleżanka podpisała produkt na 10 lub 20 lat to logiczne że po 2 latach nie może wyjąć swoich pieniędzy, a tym bardziej jeszcze na tym zarobić.Takie cuda to zdarzają się tylko w amerykańskich bankach,które jak wiemy doprowadziły światową gospodarkę do ruiny:)
Wazie jakichkolwiek pytań służę pomocą: mare33@interia.pl
Ten Pan ma racje. Szkoda tej dziewczyny, mogła trafić na nieodpowiednią osobe, badz po prostu poprosić o warunki ogólne tam przeciez wszystko jest zawarte co mozna a czego nie. Do tego wszystkiego najwazniejsza jest strategia. Sam zaczełem sie interesowac swoim produktem i wiele o nim wiem choc napewno nie tyle ile wie na jego temat moj doradca. Jeśli były by pytania do doradcy ja chetnie podam jego mail bo uważam, że jest on fachowcem. Wiem też ze zawód ten w polsce jest młody i ludzie podchodzą do takich osób z nieufnością, ale przecież nawet w banku za oknem nie wiemy czy siedzi kobieta co pracuje tam rok, dwa, a moze dziesiec, albo co gorsza studentka, badz osoba zaczynajaca prace. Tu na forum nie podam maila do doradcy mego bo szanuje jego prywatnosc, ale podam swojego i moge poprzez kontakt, ze mna powiadomić doradce. Mój mail to cron21@wp.pl
Dziwne rzeczy piszecie moi mili....
Moim zdaniem jest to firma , która robi bardzo dużo dobrego dla ludzi. Nie dość ,że pozwala ludziom inwestować pieniądze w możliwie najlepszy i najkorzystniejszy dla nich sposób , to jeszcze zatrudnia młodych pracowitych ludzi , którzy planują się rozwijać. Firma daje naprawdę duże możliwości , ale nie jest to praca dla wszystkich! Trzeba trochę chęci i pragnienia osiągnięcia czegoś w życiu niekoniecznie drogą na skróty! Wybaczcie , ale do firmy trafia bardzo dużo ludzi , którzy liczą na tzw \"łatwy pieniądz\", a jak się okazuję ,że trzeba się trochę postarać , to dla nich , to już za dużo. Leniuchy z pewnością się tam nie odnajdą. Kochani, firma jest na rynku już prawie 40 lat i gdyby była to \"lipa\" , to z pewnością by się nie utrzymała. Nasza młodzież tego nie rozumie , bo jest zakompleksiona (nie wszyscy) i jeżeli im nie wyszło , to beda mówić ,że i Tobie nie wyjdzie! Mądry człowiek nie będzie bazował na opiniach tych ludzi , tylko idąc na rozmowę sam się przekona.
Z pewnościa mozna trafić w firmie na jakieś przekrety czy nieprzyjemności, ale tak jest wszedzie i we wszystkich firmach. To zawsze zależy od ludzi.
Aha, nikt nie robił mi prania mózgu , tylko sama długo nad tym myslałam i próbowałam. Z początku miałam mieszane uczucia, bo czulam się jak agent ubez., a agentem nigdy być nie chciałam. Teraz cieszę się ,że początki mam już za sobą, bo mam jasne i konkretne cele , które wiem jak realizować. Żeby było śmiesznie to niektóre osoby, odradzające mi pracę w OVB, pracują teraz ze mną, bo zrobiły wielkie oczy widząc jak się rozwijam i zarabiam:). Nie musiałam ich przekonywać.
I żeby było jasne nie jest to firma ubezpieczeniowa. Ma w swojej ofercie ubezpieczenia bo przecież należą one do rynku finansowego, ale zajmuje sie też wieloma innymi inwestycjami.
Pamietajcie,że to nie jest Polska firma, w której wykortzystuje się pracownika. Tutaj każdy ma szanse!!
\"Rób to co inni luidzie sukcesu, a z pewnościa osiągniesz to co oni\" i \"otaczaj się ludźmi którzy będą ciągnąć Cie do góry , a nie w dół\"
\"czaem trzeba płynąć pod prąd\"
Dnia 2007-11-23 o godz. 08:42 ~tcieslak napisał(a):
> Co sądzicie o firmie OVB. Skorzystałem z jej doradztwa i
> póki co jestem w plecy. Teraz chce mi zmienić fundusz
> obiecując, że wszystko odpracuje w krótkim czasie...
w plecy to są wszyscy, na całym świecie a fundusze warto zmieniać, zwłaszcza w programach ubezpieczeniowych - jest to bezpłatne i pojawiają się nowe, lepiej pracujące...
no właśnie nawet w banku Pani z okienka jak jest uczciwa to doradzi to co jest dobre dla Klienta, a jak mniej to wciska produkty, zeby tyko premię dostac na koniec miesiąca, albo żeby Dyrekcja nie czepiała się.
od dawna wiadomo, że kłamstwo nie popłaca, nabierzesz albo zawiedziesz Klienta raz to już do Ciebie nie wróci. Lepiej zarobić mniej,a uczciwie, a zobaczysz drogi doradco finiansowy zwróci Cie się z nawiązką.
Oby Takich uczciwych było jak najwięcej,
Nie uważam, że płacenie za biuro jest czymś kontrowersyjnym. Gdyby ktokolwiek założył własną firmę/działalność [tak jak to robią często pracownicy OVB] i musiał wynajmować dla swojej działalności przestrzeń biurową to na pewno nie mógł by tego robić w darze serca od wynajmującego. Musiał by za to zapłacić - o wiele większe pieniądze niż pracownicy za użytkowanie biura kiedy tylko mają na to ochotę (do spotkań z klientami, pacownikami itp.)
Opłata za biuro, opłata za segregator, opłata za analizę.... Nie za dużo kosztów ponosi pracownik?? To za co płaci OVB?? Seminarium szkoleniowe GST również opłata, coś chyba za dużo tych opłat. To coś w rodzaju " ja założę firmę a wy kochani pracownicy zarabiajcie na nią i opłacajcie różnorakie koszty"
Trochę to chyba nie tak.
Dnia 2009-07-27 o godz. 10:48 ~EX OVB napisał(a):
> Opłata za biuro, opłata za segregator, opłata za
> analizę.... Nie za dużo kosztów ponosi pracownik?? To za co
> płaci OVB?? Seminarium szkoleniowe GST również opłata, coś
> chyba za dużo tych opłat. To coś w rodzaju " ja
> założę firmę a wy kochani pracownicy zarabiajcie na nią i
> opłacajcie różnorakie koszty"
Trochę to chyba nie
> tak.
Biura nikt nikomu nie karze wynajmowac, za segregator sie płaci, bo nie jest to w standarcie firmy, lecz twojej dyrekcji, za analizy sie nie placi, chyba, ze pracuje sie nie na firmowych, tylko na krosnienskich (bo tylko za te sie placi). a GST nie jest obowiazkowe, a jesli juz chcesz jechac, sam sobie mozesz zorganizowac nogleg, nawet w poczekalni na pkp i kosztow zadnych nie poniesiesz.
Mnie nakręcili na Hestię - Bolero, niby zysk miał być już po roku a tu klapa i ... wypłata dopiero po 10 latach ze stratą 50 % zainwestowanego kapitału ... jednym słowem Oszuści VB... banda naciągaczy ...odradzam
Odnośnie produktów to twierdzę, że większość pracowników OVB nie wie co sprzedaje (chodzi mi tu o OWU). Po prostu sprzedaje się klientowi produkt OVB bo jest dobry, a dlaczego jest dobry?? Bo znalazł się w koszyku OVB i to tyle wiedzy w ogromnej liczbie przypadków fachowców OVB.
Witam Wszystkich
Ja Wam powiem jedno OVB to jedna wielka sciema , kupa oszustów i kłamców. Sam kiedys zainwestowałem tam miało byc tak ładnie w ciagu roku zwrost o min 50% a tu po trzech latach - 70%. Ok rozumie to podpisałem umowe wiec teraz musze za to płacic . ale nie rozumie jednego skoro ludzie pracujacy w ovb mówia o sobie ze sa profesjonalistami to dlaczego zaden z nich nie pofatygowal sie zeby do mnie zadzwonic ze akcje leca w dół i nalezy przeniesc na inny fundusz.. Poza tym od czasu kryzysu nie mialem ani jednego telefonu z ovb a przed kryzysem to praktcznie co miesiac byly oferty.
Dla mnie to banda oszustów.
OVB- OSZUŚĆI VREDNEJ BANDY
Tak dla informacji - Bolero, to nie Hestia, tylko Compensa.
Nie mam w tym żadnego swojego interesu, żeby doradzić, ale proponuję utrzymać ten produkt przez okres na jaki jest przewidziany - i zobaczymy, czy będzie Pan/Pani za ten czas tak samo pisać, bo na pewno pojawią się niezłe zyski.
Sam mam Bolero i jestem z niego zadowolony.
Z kredytem jest tak, że:
rata wynosi cię np 500 i tyle miesięcznie wpłacasz do banku, po 30 latach nastąpi całkowita spłata.
System balonowy , bo tak to się nazywa proponuje takie rozwiązanie szybszej spłaty:
Nadal spłacasz 500 do banku miesięcznie, a oprócz tego kupujesz produkt inwestycyjny np za 300 zł miesięcznie (tzw III filar). Po np 15 latach inwestycja "spotka" się z kwotą kredytu. Wówczas środki z III filaru zostaną przelane do banku i nastąpi całkowita spłata kredytu, ale o 15 lat wcześniej.
W/w jest tylko obrazowym przykładem i nie przedstawia szczegółowej symulacji.
Należy jednak pamiętać, że decydując się na takie rozwiązanie musimy mieć świadomość między innymi o większym miesięcznym obciążeniu naszego budżetu domowego. Jest jeszcze wiele innych znaków zapytania...
Ale można zawsze zrobić to w ten sposób, aby wydłużyć czas spłaty kredytu, zmniejszając tym samym ratę i zaoszczędzoną różnicę przeznaczyć na ten produkt - i tak się na tym wyjdzie korzystniej. I najlepiej coś takiego sobie uruchomić przed kredytem.
Jestem doradcą firmy OVB. Osoby zainteresowane wypełnieniem indywidualnego konceptu finansowego niech się kontaktują na maila. ovb.allfinanz@aol.pl
Analiza jest całkowicie bezpłatna. Służy jedynie przedtawieniu potem Państwu przygotowanego przez naszych ekspertów planu finansowego.
"Służy jedynie przedtawieniu potem Państwu przygotowanego przez naszych ekspertów planu finansowego."
daruj sobie, żadnych ekspertów w OVB nie ma, nikt nie robi żadnego planu.
Po spisaniu udajesz sie do firmy i sięgasz po wniosek inwestycji i orientacyjnie ustalasz składkę.
Wracasz i mówisz "że specjaliści zbadali sytuację" - bzdura na resorach... kiedy wy w końcu przestaniecie kłamać że jesteście specjalistami? łapiecie młodych łebków wciskając im kit na pierwszym spotkaniu w restauracji o tym, ile to będą zarabiać i jakie to super życie będą mieli za rok. A nawet nei uczycie ich procentu składanego i sposobów inwestycji w fundusze (konwersje, alokacje, ryzyko, proste strategie oparte o średnią kroczącą, zarządzanie pozycją itp itd)... nie mówiąc już o nauce gry na giełdzie, o ubezpieczeniach, o kredytach, analizie technicznej itp
generalnie ovb - pseudo doradcy finansowi... po prostu zwykli sprzedawcy produktów a nie żadni doradcy.
Zgadzam się jak najbardziej.
Miałem z nimi do czynienia ale zrezygnowałem po tygodniu.
Nie mają pojęcia o inwestowaniu pieniędzy (może jedynie na swój własny sposób). I tak jak mówi ~ktoś, "po prostu zwykli sprzedawcy produktów a nie żadni doradcy"
Od 5 lat jestem klientem ovb. Jestem bardzo zadowolony. Jak czytam niektóre wpisy to śmiać mi się chce. Ktoś pisze ze jest w plecy - ale nie pisze przez jaki okres inwestuje. Ludzie 2-3 lata to mało !!! Każdy kto inwestuje małymi kwotami (bo na więcej go po prostu nie stać - jak mnie - ja inwestuje 200/mc) nie oczekuje dużych zysków w tak krótkim okresie. Trzeba czekać! Nic nagle z nieba nie spadnie - cudów nie ma. Ktoś kto tego nie rozumie wypisuje później takie głupoty. Moi znajomo którzy inwestowali w innych firmach sporo stracili w trakcie kryzysu kiedy giełda się posypała, a ja natomiast nic nie straciłem a nawet zyskałem. To co proponuje ovb pozostawia możliwość zmiany opcji. Wystarczy się przerzucić w instrumenty o gwarantowanej stopie zwrotu. Kryzys na giełdzie miną - doradca zaproponował abym zmienił opcje na agresywne - od marca nieźle zarobiłem :). I tak to działa. Kto myśli, że 2-3 lata w tego typu inwestycjach coś znaczy to jest w dużym błędzie. Ale nie chcę krytykować - ktoś po prostu się nie zna. Pozdrawiam i życzę przede wszystkim cierpliwości
OVB to banda złodziei kilka lat temu namawiali mnie żeby zrezygnować z płacenia składek na ZUS ( prowadze działalność gospodarcza) , tylko wpłacać jakies 170 zł na jakis fundusz. na szczęście szybko sie połapałam że to hohsztaplerka na dodatek podrobili moje dokumenty w Zusie - stanowczo odradzam
nie chce ci nic mowic
,ale prawcowalem tam ponad miesiac...po skzoleniach ucieklem;/ pranie mózgu. doradca ma 18lat i jest pod krawatem z przyklejonym usmiechem...
Aktualnie firma ma gruby proces, za dane osobowe...
668 407 779 zadzwon,jak chcesz wiecej informacji, i powiesz jaki fundusz ci dali,moze uda sie wyciagnac z minimalna strata...nie mow ze skandia ;;/
Pamietam jak przyszedĹÄm zafascynowany do tej firmy, ale po jakims czasie zorientowalem sie ze ci ludzi tam pracujacy tak naprawde to ĹÄ pani sa w jakÄ Ĺ siec na motyle na ulicy, ktĂłrzy nie maja i nie musza miec rzadnego przygotowania ekonomicznego! Maja prywatnie ze swojich telefonĂłw wydzwaniac do wszystkich swoich znajomych i rodziny i nagabywac naciagac ich zeby skorzystali z ovb! Jak widziaĹem pracownikĂłw tam przychodzacych to w mysli spiewaĹem sobie "co ja robiÄ tu uuuu" rĂłnie dobrze mozna bylo ich posĹÄ Ä do piaskownicy, ale mieli farta bo rodzina bogata i duza to i umĂłw podpisaĹ troche i juz niby ze szanowany jest taki. ZwykĹÄ pozera. Oczywiscie dojazd do klienta na swoj koszt swoim autem, rachunki na twoj koszt za tel, masz byc elegancko usmiechniety, zero przygotowania pod wzgledem ekonomi bo oni cie nauczÄ , masz umiec Ĺapac klientĂłw i umawiac a nie znac sie na wiedzy bo bys byl zagrozeniem, occzywiscie za psie pieniadze! ok 200 zĹ miesiecznie miaĹem przy wydaniu 500 zĹ!
i przy okzji są agentami którzy psuja rynek. działają nieuczciwie i za wszelką cenę
do celu!
maja szeroki wchlarz ofert a proponuja te z których maja najwiekszą prowizję!
jeśli dla ciebie kolego szczyt marzen to 2000 brutto firmowy telefon i samochodzik typu fiat panda to zazdroszcze ;) na pewno w tej firmie szybko awansujesz i zdobedziesz wysmienita i obszerna wiedze na temat finansow;) no oczywiście pracujac w firmie F***** również będziesz obiektywnie doradzal klientom poniwaz na pewno będziesz miał do wyboru szereg czolowych firm europejskich zajmujacych sie finansami;) no ale skoro takie jest Twoje zdanie to ok., tylko szkoda mi twoich klientow...
Gdzieś już te gadki słyszałem, 2000 brutto itp.
Byłem w tej firmie i trochę słyszałem co się mówi w "środku".
Więc daruj sobie ulitowanie nad kolegą i jego klientami.
To co się dzieje w OVB to ciągły kit, kto bardziej kumaty, ten szybciej zauważy z kim ma do czynienia.
Banków w ofercie nie mają żadnych, choć ciągle gadka, że niebawem będą...
OFE to- Generali, AXA i Aegon
Inwestycje to-Compensa, HDI oraz produkt Generali stworzony specjalnie dla OVB pod nazwą "OVB future invest", produkt wzorowany na produktach Generali ale pod tą nazwą jednak od nich droższy:)
To nie wszystkie produkty, ale część najczęściej "doradzanych":)
Połowa ludzi wypowiadających się to dzieci neo, później ci co głosowali na kaczora i oglądają trvam, i niestety mniejszość ludzi którzy wiedzą ze inwestycja to jednak jest ryzyko i umieją sobie z tym poradzić jeżeli jednak ktoś sobie z tym nie radzi to niech nie wypisuje bzdur. Żenada po prostu brak słów na niektóre wypowiedzi :/ jak dzieci wierzące w mikołaja. A dla OVB jedna rada - szkolcie ludzi bo niektórzy powodują że cała firma cierpi.
Jestes w bledzie..podstawa jest nieco wyzsza np.netto jakeis 1900, Fiaty to sa u was, u nas japonskie auta:) ale nie wtym rzecz..system motywacyjny jest b.dobry! nie ma tak jak w openie ze doradca wciskajac metrobank ma prawie 200%wiecej %prowizji niz z restzy bankow. My sie specjalizujemy w kredytach, a wy we wciskaniu ludzia bagna inwetsycje w OVB:D
Owszem mamy etz inwewtsycje.. Axa,Aegon, Generali,Nordea,Skandia,Axa Premia, Axa Plus, AEGON FIRMA, itp... a bankow ponad 26 w ofercie. niektore oferty nawet nie dostepne, dla goscia z ulicy, bo sa tylko u posrednikow.
Nam nie robia szkolen typu MARTIN kupil sobie nowe ferrari a jego przyjaciel GaLLARDO:)
zal dupe sciska..doradcy, ze znaczkiem ovb wpietym w garniaka..Wychodzone Dzieciaki z teczka wieksza od nich, z pryzkleonym usmiechem:)
\Tak was pamietam:)
MAcie o tyle dobrze ze kleinta raz obsluzycie i macie go w dupie..a my mamy stalych..no i nam obcinaja prowizje jak ne zrobisz zalozenia...:( aha... i do nas zbey sie dostac koleg,musisz miec doswiadczenie conajmniej 2 lata,...a w ovb, srednie bez jezykow, i umiec wciskac kit;....Pamietam ludiz u wa,s ktorzy NIEKARALNOSC mieli za 150zl kupiona..Pozdroo:)
Jestes w bledzie..podstawa jest nieco wyzsza np.netto jakeis 1900, Fiaty to sa u was, u nas japonskie auta:) ale nie wtym rzecz..system motywacyjny jest b.dobry! nie ma tak jak w openie ze doradca wciskajac metrobank ma prawie 200%wiecej %prowizji niz z restzy bankow. My sie specjalizujemy w kredytach, a wy we wciskaniu ludzia bagna inwetsycje w OVB:D
Owszem mamy etz inwewtsycje.. Axa,Aegon, Generali,Nordea,Skandia,Axa Premia, Axa Plus, AEGON FIRMA, itp... a bankow ponad 26 w ofercie. niektore oferty nawet nie dostepne, dla goscia z ulicy, bo sa tylko u posrednikow.
Nam nie robia szkolen typu MARTIN kupil sobie nowe ferrari a jego przyjaciel GaLLARDO:)
zal dupe sciska..doradcy, ze znaczkiem ovb wpietym w garniaka..Wychodzone Dzieciaki z teczka wieksza od nich, z pryzkleonym usmiechem:)
\Tak was pamietam:)
Po raz pierwszy z OVB spotkałem się dwa lata temu kiedy znajomy zaczął tam prace i na start umawiał się z znajomymi na analizy finansowe. Wtedy też zainteresowałem się długo terminowym zarabianiem i z żoną postanowiliśmy zacząć oszczędzać po 300zł miesięcznie za pośrednictwem OVB. Znajomy wtedy pracował w firmie około 2 miesięcy więc jego znajomość tematu była nikła dlatego zaczyna się od kolegów, rodziny poniewarz nie trzeba budować zaufania "gdzie znajomy, rodzina by mnie oszukał". Proponował bezpieczny zysk w skali ok 12% rocznie "żaden z banków nie ma tak dobrej lokaty", jeden z warunków to oszczędzać minimum 3 lata ale astronomiczne sumy jakie moglibyśmy mieć zaczynały się dopiero po 20 roku oszczędności "kolega wyliczał wszystko za pomocą wspaniałego programu zbudowanego w exelu" wiecie jak to jest jak młode małżeństwo które jeszcze nic nie ma otrzymuje wizje że za 20 lat będzie mieszkać w własnej willi:). Ale przechodząc do sedna sprawy zaczeliśmy oszczędzać, minął rok czyli wpłaciliśmy 12 x 300zł więc prosty rachunek powinno być 3600zł, jednak po roku otrzymałem bilans od OVB i na moim koncie znajdowało się 2700zł! A więc zamiast zarobić 12% w skali roku czyli mieć na koncie 3842,76 to straciłem 900zł! Czyli aż 25% wpłaconej kwoty! Więc postanowiłe w wielkiej złości skontaktować się z znajomym który rok temu obiecywał mi te wielkie zyski aby mi to wytłumaczył, nadmienię iż po roku czasu znajomy w piramidce został już dyrektorem okręgowym, strasznie szybki rozwój osób kompletnie nie wykrztałconych w kierunku ekonomicznym. Znajomy jako już profesjonalista w praniu mózgu powedział mi iż właśnie na tym polega długoterminowe oszczędzanie, jako iż sam piore mózgi innym osobom gdyż jestem akwizytorem "nie OVB" sprzedaje realny produkt choć równierz nie wart swojej ceny:) ale jakoś mi to nie pasowało gdyż cały czas brakowało mi tych 900zł i prostym wyliczeniem wyszło mi iż w ciągu 20 lat zamiast zarobić kokosy i siedzieć na Teneryfie stracę 18000zł! Ale jak już wdepnołem w to gów** to przez 3 lata trzeba wpłacać a więc wybrałem mniejsze zło trudno po 3 latach strace 2700zł. Wpłacałem nadal, zawsze po wpłacie otrzymywałem SMS z info dziękujemy za wpłatę itd.. po 3 kolejnych miesiącach tego SMS-a nie otrzymałem wiec zadzwoniłem do siedziby firmy która obsługiwała moją "lokatę" i otrzymałe informację od przemiłej Pani iż lokata nie istniej, została zamknięta a pieniądze przepadły! Dostałem szału bo własnie straciłem 3600zł lecz nie kontaktowałe się z kolegą gdyż bałem się iż nabije go na widły i spalę na stosie. Po czasie doszło do spotkania i wytłumaczył mi iż nie dokonałem jakiejś podwyrzki składki po 12 miesiącach dlatego została zamknięta a pieniądze są więc mam być spokojny i nadal wpłacać, nie trzymało mi się to kupy i nie wpłacam do dziś a 3600zł poszło sie jeb**. Mam nadzeje iż ludzie którzy założyli dopiero co lokate zrezygnują zanim stracą więcej kasy! Akwizytorzy będą wam mydlić oczy gdyż mają od tego prowizje i to nie małą! A jak rezygnujecie do roku to mają storno, tu klint się nie liczy ważne aby w ciągu roku nie zrezygnował! Po tej widomości jeśli ktoś wytrwał do końca będzie się bronił i chronił swoją sektę OVB a prosiłbym tylko o logiczne wytłumaczenie kilku spraw:
1. Przedstawiciel OVB po 2tygodniach szkoleń jest zdolny do doradztwa finansowego! Wykształcenie średnie brak kierunku ekonomicznego lub jakiego kolwiek związanego z zakresem działań OVB! Czy może on być osobą kompetentą? Skoro przedstawiciel szanującego się ubezpieczyciela lub banku musi mieć wyższe wykrztałcenie kierunkowe!
2. Czy w szanującej się firmie o ugruntowanej pozycji na rynku jak reklamuje się OVB na stanowisku kierownika zasiada się po 3 miesiącach a derektorem zostaje się po roku czasu z wykrztałceniem średnim ogólnokrztałconcym?
3. Czy w OVB liczy się wiedza na tematy związane z Bankwościa i finansami jak i OFE itd.. czy może to żeby jak najszybciej zbudować struktórę a słowa jak najszybciej równowarzne są z tym że struktóra działa haotycznie kompletnie bez żadnej wiedzy lub przy znikomym szkoleniu wysyłana jest na rynek aby zbajerować i naciągnąć jak najwięcej osób?
4. Dlaczego lokaty zamiast zysków generują straty? Czyżby kwoty z kont klientów w pierwszym roku były sciągane na poczet prowizji przedstawiciela? W pierwszym roku prowizja jest najwyższa gdyż jest za podpisanie umowy w kazdym kolejnym znikoma od kontynuacji lokaty przez każdego klienta!
Przepraszam wszystkich za tekst długości "Mody na Sukces" próbowałe ując wsystko krótko ale i przejrzyście aby ktoś po przeczytaniu tego postu jeśli dopiero co podpisał umowę zdołał z jej zrezygonować jesli oczywiście nie będzie mu szkoda znajomego który własnie zarobił na nim kilka stówek "zależne od kwoty zobowiązania". Ale jak to się mówi jeśli ma się miękki serce to trzeba miec twardą dupę:)
Pozdrawiam
Bo to są właśnie koszty owych "Lokat" o których mówią niechętnie. Ja się nie dałem wciągnąć z prostego powodu który zwrócił moją uwagę - gdy zapytałem o koszty, odpowiedział mi taki "doradca" w sposób następujacy: "A to niewielkie, jakieś 8 czy 9 zł miesięcznie" Taka postawa od razu dała mi do zrozumienia że coś się kroi! Przecież jak bym wpłacał 100zł miesięcznie to wychodzi jak byk, że co miesiąc biorą 9% opłaty!!!
Dziękuję, do widzenia, nie polecam!
Widzę, że sporo tu negatywnych wypowiedzi.. Odniosę się do ostatnich. Jeśli się zakłada rozwiązania finansowe, obojętnie jakie- zawsze ponosi się koszty obsługi, bez względu na firmę. Nie wiem w jaki sposób informowano Pana o tych inwestycjach. Ale są to rozwiązania na przynajmniej 7-8 lat żeby zacząć mówić o naprawdę konkretnych zyskach. Faktycznie, frustrujące są sytuacje gdy trafia się na doradcę, który maluje piękne wizje i wciska jak może. Może pisze nie obiektywnie, gdyż jestem pracownikiem, ale jak do tej pory moje kierownictwo nikomu nic niepotrzebnego nie proponowało. Poza tym na początku nikt tu nie jest doradcą tylko zwykłym pracownikiem. Oczywiście pseudo doradcy zawsze się znajdą, ale długo w firmie nie popracują. Dla mnie ważne jest, że firma ma w sobie ideę. Nie pchać nikomu dodatkowych kosztów w budżecie. Znaleźć lepsze ( tańsze) ubezpieczenia np. komunikacyjne; zmienić OFE gdy klient jest w słabym funduszu; poszukać najkorzystniejszego kredytu jeśli ma planie jego wzięcie; w ostateczności dopiero- jeśli będzie posiadał wolne, ale pewne(!) w dłuższym okresie środki- zaproponować inwestowanie. I za taką pracę nie muszę zarabiać kolosalnych kwot. Mnie coś takiego spokojnie wystarczy. Bo pieniądze się liczą ale najważniejsze jest mieć spokojne sumienie. Tylko życie pokazuje, że nie każdy takie podejście do Niego ma....
Odradzam werbowania sie w firmie OVB.
W tym roku zaproszono mnie na rozmowe kwalifikacyjna do Berlina. Zwyczajowe
jest, ze kostzy te sa zwracane w Niemczech. Niestety szef oddzialu w Berlinie
odmowil zwrotu kosztow. Prosze sobie policzyc, ile to mogloby byc. Potem klamal,
ze umwawial sie ze mna, ze koszty te nie zostana zwrocone. Nigdy nie
rozmawialismy ani nie korespondowalismy o niczym innym, jak tylko potwierdzajac
termin.
Probowalam kilkukrotnie dowiedziec sie czegokolwiek w glownym oddziale OVB na
temat zwrotu kosztow dojadzu na rozmowe kwalifikacyjna i jakbym do siebie mowila....
Zatem uwazajcie, gdy macie ochote wpasc do OVB na rozmowe zapoznawcza.
Pozdrawiam.
"Ludzie używają forum by móc na coś ponarzekać i znaleźć takich co ponarzekają z nimi"
To jest nasza Polska zawistna mentalność. Mamy do garbatego pretensje że ma proste dzieci.
Ci sami co piszą jak im było w Ovb źle pewnie na innych forach piszą jak to strasznie i śmierdząco w McDonaldzie i KFC było, jaki zapi...ol jest w Sphinxie i innych restauracjach sieciowych. Jaki to jest wyzysk człowieka przy produkcji elektroniki w LG i TOSHIBIE. Nierobom i nieudacznikom nie idzie dogodzić choć by nie wiem co, bo zawsze będzie źle. A tu niestety wszędzie, jak się chce do czegoś dojść, trzeba zap.....lać
Witam Wszystkich
Czytam trochę te forum i widzę ciekawe opinie .
Pracowałem kiedyś miesiąc w efekcie , każdy zna te firmę ;)
Szczerze nie poszło mi tam i przez rok czasu robiłem w media , takim fajnym sklepie ;) hehe .
Teraz od dwóch lat pracuję w OVB , jestem na pozycji KOD i teraz wszedłem na okres przygotowawczy KO ( każdy wie o co chodzi )
Powiem szczerze, że na 150 osób w biurze 30 % niestety oszukuje czyli naciąga ludzi na oszczędzanie . Wmawia im, że będą mieli złote góry .
Oczywiście wiadomo, że z 200 - 400 zł w kilka lat się nic nie da i potrzeba czasu .
wszyscy na tym forum piszą negatywnie na Compense, że tylko niby OVB to poleca i nic innego nie ma . Firma OVB ma sporo produktów , faktycznie Compensa się wyróżnia ciekawymi warunkami ogólnymi itp , jak i również Generali . Reszta firm ma dosyć nieciekawe warunki ale cóz . Tak jest na zachodzie ,że po kilku latach nie ma dostępu do pieniędzy . Polacy wiadomo jacy są ....... chcieliby z dnia na dzień być milionerami, a się nie da .
W mojej grupie nie idziemy na ilość tylko na jakość . Niektórzy dużo cwaniakują i psują opinie normalna sprawa . W każdej firmie jest sporo osób, które żle pracują , ale po kilku miesiącach ich już nie ma , ale na ich miejsce się pojawiają nowi .
W mojej grupie średnio nasi klienci mają w skali roku 10 % netto , teraz troszkę więcej , bo wiadomo były dobre wzrosty .
Robimy często serwisy , co 3-4 msc z klientami .
Moja wypowiedź nie nawiązuje do żadnych tutaj bitew użytkowników.
Pozdrawiam wszystkich uczciwych pracowników ;)
Dużo sukcesu !!!!
Nikomu nie polecam tej firmy !!! Zarówno osobą chcącym się tam zatrudnić jak również osobą które chcą ulokować tam pieniądze. Pracowałem w tej firmie i wiem jak trudno wyrwać od nich pieniądze, jeszcze nie dostałem wynagrodzenia za umowy z lipca 2009, kolega jak sie wykłócił to dostał ( za umowę zmiany ofe 13 złotych) śmiech na sali, gdzie na paliwo i telefony wydał 3 razy tyle ! Zaś kolega który ulokował pieniądze chcąc je wyciągnąć walczy już ładnych kilka miesięcy i nic !!! Wiecznie brakuje czegoś, jak nie podpis to PESEL który dawał już ze 2 x co najmniej, to coś innego.... Złodzieje i oszuści ;] Ryją łeb jak "Amway", dorabiają się dyrektorzy i kierownicy, którzy utrzymują się z prowizji pracowników najniższego szczebla.
Każdy ma możliwość się dorobić. A że większość osób które odchodzą to nieudacznicy i nieroby to inna kwestia. Firma daje możliwośc poznania oferty i perspektywy pracy.
Zrezygnowałeś i nie masz prowizji? Widocznie sobie spaprałes papiery.
Kolega nie może wyciągnąć pieniędzy od kilku miesięcy? To był w śpiączce podpisując umowę? Przecież nie zawierał jej z OVB tylko inną firmą. Przedstawiciel OVB wyjaśnił mu na pewno o co w tym chodzi. I jakie sa procedury.
Boicie sie przyznać do bładu i swojej porażki. Najlepiej obarczyć za swoją nieroztropność innych.
Na przyszłość zatrudnij się w banku. Jeszcze zatęsknisz za OVB.
