• Re: FW20 Październik T4 Autor: arbez [89.71.139.*]
    Konie przy bryczce.
    Moja technika nie dała sygnału wyjścia, najwyżej mnie na SL wyzeruje powyżej 2167, albo wykres wyrysuje jakiś zygzak i oświeci mnie nową myślą.
  • Re: FW20 Październik T4 Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Mój SL wczoraj był wyżej ale muszę go zaraz niżej sunąć bo aż tyle to spokojnie nie będę czekał.
    Odbicie tak jak wczoraj ma trochę wątłe podstawy. Na obecnym wejściu wykombinowałem sobie, że będzie to na dłużej i SL większy.
  • Re: FW20 Październik T4 Autor: zosia3005 [159.205.161.*]
    Mnie zapał Byczka oświecił tą sama myślą co wczoraj
    fajny z niego koleś ... da odnowić zamknięte rano S
    a jutro od nowa .... :-)
  • Re: FW20 Październik T4 Autor: arbez [89.71.139.*]
    http://www.sii.org.pl/12558/aktualnosci/aktualnosci/sii-poleca-bal-rynku-kapitalowego-sobota-2710.html?fbclid=IwAR0Og2PiFP8ZFCRQoklF-MTR6uhLB5FYsxf_RIz3OhSufxEQItaY5J3piNc#ak12558

    ......a więc do zobaczenia....chyba nikogo nie zabraknie

    ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy
  • Re: FW20 Październik T4 Autor: zosia3005 [159.205.161.*]
    Chyba zauważyłeś Arbez , że nawet ta strona jest niezabezpieczona
    a ja na strony niezabezpieczone nie zaglądam ... bo .....niebezpiecznie
    można złapać wirusa czy coś innego ....

    Nie nalezę do SII , ale chyba stać ich na to aby posługiwać się stronami https ... ??!
  • Re: FW20 Październik T4 Autor: jak40 [91.231.60.*]
    o j chyba nie tym razem dobre L dadza spory zysk przy wygaśnięciu
  • ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: emeryt_giełdowy [83.11.220.*]
    Dnia 2018-10-25 o godz. 12:18 arbez napisał(a):
    > http://www.sii.org.pl/12558/aktualnosci/aktualnosci/sii-poleca-bal-rynku-kapitalowego-sobota-2710.html?fbclid=IwAR0Og2PiFP8ZFCRQoklF-MTR6uhLB5FYsxf_RIz3OhSufxEQItaY5J3piNc#ak12558
    >
    > ......a więc do zobaczenia....chyba nikogo nie zabraknie
    >
    > ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy

    W bali na Titanicu!! - za późno, dawno temu utonął. Kapitał emerytalny należy szanować.
    Na chwilę obecną mam bal z elektroniczną zabawką na czterech kołach. 160km/h pojechała.
    A swoje konkursowe SL ustawię w piątek, aby mnie nie kusiło.
    Muszę powiedzieć, że i tak zachowujemy się przyzwoicie jak na to co stało się w Stanach.
    Zobaczymy jak długo!!! 

  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Im bliżej "wejścia smoka" tym większa niepewność co dziś nam zademonstruje.
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: gim [188.146.164.*]
    Patrzę na ruch,obroty i stwierdzam,że jesteśmy stabilnym nie zależnym i rozwiniętym rynkiem.
    Można dodać rozwiniętym inaczej ale..


  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Znów umacniający się dolar. Słabnące bazowe. Chyba to jeszcze nie ostatnie atrakcje które dziś widzimy.
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: jak40 [91.231.60.*]
    cos mi sie wydaje ze zostane z L kami na noc, choc rozum podpowiada kaspwac zysk ale serce wiecej by chciało
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Z każdą pozycją jest jakieś ryzyko :-) Kwestia jak mocne ma się nerwy by na noc zostawiać.
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: arbez [89.71.139.*]
    Trzeba przyznać że sesja ciekawa, jeśli przełamią dzisiejszy max to jest szansa na ciut więcej chociaż TS (trend średnioterminowy) to nie zmieni, jednak byłoby to już coś.

    Natomiast inna sprawa zasmuca, Emeryt Giełdowy wolałby popłynąć Titanic-iem niż puścić się w tany z Zosią.....:(
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: jak40 [91.231.60.*]
    no ja go rozumiem
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: arbez [89.71.139.*]
    no i niech mi ktoś powie że giełda nie jest PIĘKNA !!!!!

  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Za bardzo się napalili na odbicie więc odpuściłem. Jestem deczko zawiedziony .
  • Arbez Autor: zosia3005 [77.255.83.*]
    Nasz banan szczególnie ... :-)

    PS
    My z Emerytem Giełdowym możemy potańczyć
    ale ... niekoniecznie w rytm tego co nam zagra SII .... :-))
    Jakoś tam mamy , że wolimy swoją muzę ...

  • Re: Arbez Autor: arbez [89.71.139.*]
    hmmmmm, ale chyba nie na Titanic-u....:)
  • Re: Arbez Autor: zosia3005 [77.255.83.*]
    Pewnie , że nie .. tu dobrze bawią się Byczki .. :-)
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Ale już myślę, że duży błąd zrobiłem.
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: arbez [89.71.139.*]
    nie bądź samolubny, jak40 też musi coś przytulić
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Nie jestem tylko mi jakoś tak pusto. Emocje mi opadły i już mi czegoś brak.
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: arbez [89.71.139.*]
    normalka, syndrom hazardzisty....:)
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: gim [188.146.164.*]
    Ravcio sam postawiłeś sobie diagnozę. Też to miałem.Teraz już poza mną.
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: ravcio [212.160.230.*]
    A co hazardzista robi gdy nałóg jest silniejszy ? Punkt w plecy plus prowizja.
    Przypomniał mi się tekst z filmu. "Niech strach przed porażką nie powstrzyma cię przed wejściem do gry ".
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Gim różne fazy mam najgorsze są pierwsze minuty i wtedy potrafię zrobić coś głupiego jak może i dziś.
    Ale ostatnio znów miałem moment, że byłem BP i przestało mnie całkiem ciągnac do gry.
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: gim [188.146.164.*]
    Przypomniało mi się powiedzenie: cygan nie zbił syna za to że przegrał kasę,tylko za to że poszedł się odegrać.
    Wiem,że drugie i trzecie wejścia(szczególnie w ten sam dzień)są do tyłka.
    Do jutra
  • Re: ......pierwsza para: Zosia i Emeryt Giełdowy Autor: ravcio [188.147.102.*]
    Masz rację zazwyczaj u mnie też tak bywa z drugimi wejściami. Taki urok szybkich wejść
  • Jutro Autor: zosia3005 [77.253.177.*]
    chyba dzień jak co dzień ... Misio może pospać dłużej .. :-))
  • Re: Jutro Autor: ravcio [188.147.102.*]
    Widzieli notowania Jankeskich kontraktów posesyjne? Wyniki się nie spodobały?
  • Re: Jutro Autor: zosia3005 [77.253.168.*]
    No tak , zaraz po sesji polecieli w dół

  • Re: Jutro Autor: ravcio [212.160.230.*]
    A teraz to mam pokusę czy nie skasować zysku i nie zrobić wolnego na dziś.
  • Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: dodek777 [89.174.116.*]
    Dziękuję za czerwone łapki, teraz już byczkom nie współczuję. A co do sytuacji to dna nie widać, a niebawem Halloween.
  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Wydaje się, że spadki kontraktu na S&P500 o 0,8 % to niedużo ale uwzględniając spadek po sesji to gdyby S&P500 tak się otworzył to spada z miejsca w okolice ostatnich dołków. Czyli cały wczorajszy wzrost by z miejsca skasował. Nie musi tak być no ale ostatnio optymizm też się zakończył na jednoseryjnym wyskoku.
    Nasz banan to nawet rozważnie się zachowuje nie zrobił wczoraj wyskoku to i dziś mniej spada. Nie to co DAX który bardziej się szamota. Ale skoro nie podpaliliśmy się wczoraj i nie zrobiliśmy wyskoku w górę to czy to objaw siły czy raczej słabości. Z innej strony nie spodziewałbym się że strefę 2100 - 20 łatwo przełamią. Zrobiliśmy skok półkę niżej i tyle na ten moment.
    Takie to tylko moje przemyślenia.
  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: jak40 [91.231.60.*]
    zaraz zaczynamy corride to cisza przed zimą zaraz miski pójdą spać
  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: zosia3005 [77.253.168.*]
    Ravcio
    Musisz zdecydować sam .
    Ja większość zamknęłam , ale nie wszystkie ,
    bo dzisiaj może Byczek już nie będzie tak chętny do wyciągania ..

  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Dużo wczoraj ryzykowałem więc jednak poczekam. Zaczynają się dobierać do strefy 2120 to poczekam na efekt. Elementów paniki to ja dawno nie widziałem bo chwilowo wszyscy odporni na wyczyny Janków ale może kiedyś poczujemy powagę sytuacji.
  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: malarz30 [83.238.28.*]
    W kwestii zwyczajów misia , terminów na sen zimowy i pokarmu za wikipedią :... " Niedźwiedzie brunatne najchętniej zjadają:... Z braku produktów naturalnych może wyrządzać znaczne szkody wśród bydła. ...............
    W klimacie zimnym lub umiarkowanym zapadają w płytki sen zbliżony do hibernacji z tą różnicą, że temperatura ich ciała spada nieznacznie, a niedźwiedź może się łatwo wybudzić. Taki sen może trwać nawet do pół roku, a może być przerywany na skutek cieplejszej pogody.
    Na zimę przygotowuje sobie legowisko ... Przebywa w nim od końca listopada ........"

  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Arbez a co tam Twój dyrygent wymyślił ?
  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: jak40 [91.231.60.*]
    miski jeszcze zerują ale juz zaczyna brakować im pożywienia jeszcze kilka dni i ?
  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: jak40 [91.231.60.*]
    wyglada jak bysmy ten RGR wypełnili zobaczymy slabośc orlenu powala w 2 dni 6%
  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Zbyt wiele nie odbijamy po zejściach coraz niżej. Te kilka pkt to łapacze (często wśród nich byłem to wiem jak to wygląda) a zaraz dolec może swoje pięć groszy dołożyć do sytuacji. Ale tak czy inaczej jeśli w okolice okrągłego poziomu zejdziemy to chyba część tam zamknę.
  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: arbez [89.71.139.*]
    Co może wymyślić, TS jaki jest wszyscy widzą.
    Gwałtowne zmiany więc trzeba mieć oczy szeroko otwarte.

    Natomiast jeśli idzie o nastrój to mam pewien niepokój, jasne że w takiej sytuacji można bardziej się spodziewać gwałtownych ruchów w dół ale i w górę może się zdarzyć.
    Krótka dziś otwarta a SL powyżej wczorajszego max więc niepokój ma prawo być.
    Dziś piątek ten poranny docisk trochę jakby nad wyrost w stosunku do otoczenia.
    Może jakiś SL dam w pobliżu dzisiejszego max, ale jeszcze nie wiem, coś tam pewnie wyrysują w międzyczasie to może sytuacja będzie jaśniejsza, albo całkiem się zaciemni. ....piękno giełdy....turniej master.
  • Re: Ale cisza, nawet wiatr ucichł Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Mówisz S dziś otwarte to kiedy ty zamknąłeś poprzednie S ? Myślałem, że ciągle masz to samo choć w końcówce dnia wczoraj miałem wątpliwości. Wydawało mi się, że zaczynam rozumieć Wasz sposób gry a jednak się myliłem. A tego jak Benitor i kiedy to L wykombinował to całkiem nie wiem.
  • Psychologiczne narzędzia techników, czyli odbicie w STANACH (w dzień) Autor: emeryt_giełdowy [83.11.78.*]
    link

    a w nocy odwrót na poziomy startowe.

    Psychologiczne narzędzia technika to
    1/ 5 komputerów i trzy sprawdzone programy analizy technicznej, 10 x więcej nicków i trolling.
    2/ fale, kreski, poziomy wsparcia i oporu, gwiazdy w oczach - diamenty, itp instrumenty,
    3/ 0,001% znających się na analizie technicznej, 0,01% inwestorów udających, że się znają na AT, 1% rekinów inwestycyjnych, czekających na 99,8% płotek i leszczy czekających na zyski teraźniejsze i przyszłe,
    4/ Z 1% rekinów inwestycyjnych może 0,0001% rekinów i rekinków słodkowodnych zobaczy gwiazdy w oczach tańcząc na balu charytatywny organizowanym na Titanicu zwanym GPW.

    Narzędzia fundamentalisty giełdowego to analizowanie wskaźników makro, czekanie na wyniki spółek oraz spokojne obserwowanie, czy na płytkim zdemolowanym rynku czekającym na obowiązkowe składki z "dobrowolnego" PPK, Stany zrobią to co wynika z AT (odbiją na 60 pkt i dotrą do poziomu 2720 na S&P w dzień), a po nieprzespanej nocy (kawa wypita o 20H) zobaczą to co wynikało z algorytmów programów komputerowych i fundamentów (powrót na poziomy startowe).
    Nie wiedzieć czemu parę przyszło mi na myśl dziwne skojarzenia - II bessa internetowo-gaimingowa.
    Czy pokolenie obecnych płotek i leszczy pamięta I (pierwszą bessę internetową).
    Jak się rozwala fundamenty GPW, jak się gra w durnia i przerzuca gorący kartofel z reki do ręki, jak się robi BONANZĘ to minimalnym wymiarem kary może być ........ . Określenie poziomu wymienionej kar pozostawiamy technikom.  

  • Psychologiczne narzędzia techników, czyli odbicie w STANACH (w dzień) Autor: malarz30 [83.238.28.*]
    Dnia 2018-10-26 o godz. 10:48 emeryt_giełdowy napisał(a):
    , jak się robi BONANZĘ to minimalnym wymiarem kary może być ........ . Określenie poziomu wymienionej kar pozostawiamy technikom.  
    >

    poziom kary to z moich wyliczeń na moim kręciołku gdzies 2068-70
    ale oczywiście moge sie mylic bo nie jestem biegły w tych wyliczankach z pewnością sa inni lepsi w te klocki

     
     
  • @malarz30: Psychologiczne narzędzia techników, czyli odbicie w STANACH Autor: emeryt_giełdowy [83.11.78.*]
    Dnia 2018-10-26 o godz. 11:14 malarz30 napisał(a):
    > Dnia 2018-10-26 o godz. 10:48 emeryt_giełdowy napisał(a):
    > , jak się robi BONANZĘ to minimalnym wymiarem kary może być ........ . Określenie poziomu wymienionej kar pozostawiamy technikom.  
    > poziom kary to z moich wyliczeń na moim kręciołku gdzies 2068-70
    > ale oczywiście moge sie mylic bo nie jestem biegły w tych wyliczankach z pewnością sa inni lepsi w te klocki

    Dzięki.
    Mnie to pasuje. Te poziomy pozwolą mi zrealizować założenia konkursu MINI MAX - 240 pkt. oraz wzrost kapitału emerytalnego o podobną wielkość z dywidendy.  

  • Re: Autor: jak40 [91.231.60.*]
    no to już moje ceny do zakupu teraz tylko decyzja zta jest gorzej
  • Re: Psychologiczne narzędzia techników, czyli odbicie w STANACH Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Ciekawe jak mnie by Emeryt zakwalifikował. Na AT się nie znam i nie udaję, ze się znam. Fundamentalistą to byłem na akcjach.
    Więc co ? Hazardzista co czasem ma farta ? Ale ja nie wchodzę i wychodzę na chybił trafił.
    Coś tam ugrałem od swojego debiutu na FW a hazardzista to raczej statystycznie patrząc traci.

    Ale tekst bardzo słuszny i prawdziwy.
  • Re: Psychologiczne narzędzia techników, czyli odbicie w STANACH Autor: ravcio [212.160.230.*]
    Kontrakty to nie to samo co kasowy ale... U Jankesów kontrakty przymierzają się do testowania dołka z środy. Hm.. aż takiego zejścia to się nie spodziewałem.
    Dziś piątek im bliżej będzie wejścia Stanów i końca sesji jeśli konkretne odbicie u nas się nie pojawi to Lki zaczną coraz bardziej w rączki parzyć. Kolejnym puszczą nerwy i do wywołania lawiny i rzezi byka droga bliska. Choć zawsze jest scenariusz alternatywy. Wejdzie Pan Janek rozegra po swojemu i byczki ruszą stadem i niedźwiedzia stratują.
    To takie bajki które moja fantazja podsuwa.
[x]
FW20 0,00% 0,00 1970-01-01 01:00:00
Brak wiadomości dla danej spółki
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.