O 14.30 będą dane z USA o ilości bezrobotnych za ostatni tydzień.Tydzień temu gorsze dane podniosły kurs naszego kontraktu z 2161 na 2187 i zamknięcie na 2182.
Ciekawe co będzie dzisiaj.
Nasz kontrakt niechętnie patrzy na odbicie na bazowych w reakcji po danych bo ze wzrostem lopu ale spadkiem wolumenu.Czekamy chyba na reakcję rynków kasowych z USA.
Cholerne Allegro, oto cała tajemnica dzisiejszego spadku! Wyraźnie było zbieranie na WIG20 i dobry klimat do wybicia, ale potem siadło, ogólnie klimat mieszany, ale jeszcze trudno przesądzić w którą stronę to pójdzie, na razie niedźwiedzie dają radę zbić popyt. Ja się zastanawiam, co maja Polacy zrobić z tymi napompowanymi przez inflację, bitcoina i boom na nieruchomości miliardami złotych, wychodzi mi że dadzą raczej w giełdę, najprościej. Z drugiej strony to nie my decydujemy o kursie naszego rynku tylko zagranica (oni mają jeszcze bardziej spuchnięte portfele)
Krystek niby gra na kontrakcie a ciągle rozprawia o rynku kasowym.Rasowi spekulanci nie tracą na to czasu bo nic to nie wnosi do ich gry.Oni nawet nie patrzą na zachowanie indeksu a interesuje ich tylko cena kontraktu po której zamierzają otworzyć pozycję a następnie zamknąć z zyskiem lub ucinając niedużą stratę.
Jesienna hossa na WIG20 to głównie efekt wzrostu wycen banków no i kilku detalistów chociaż kilku zanotowało pokaźne spadki. A więc mamy hossę bankową. Nadchodzi nieuchronna zmiana rządu no i pojawią się próby zmniejszenia deficytu budżetowego. Pierwszymi do odstrzału będą banki, które zawdzięczają spore zyski wysokim stopom procentowym będącym rezultatem wysokiej inflacji. Wysokie dywidendy wypłacane przez banki (a w przyszłym roku mają być jeszcze większe !) zaczynają wywoływać zdziwienie społeczeństwa przeradzające się w protesty. To przecież są "ekstra zyski" zasługujące na ekstra opodatkowanie. Kontynuacja hossy bankowej wisi moim zdaniem na włosku no chyba że WIG20 pociągną w górę przecenione spółki takie CDR i Allegro.
Hossa bankowa i PZU to u nas taka zakamuflowana hossa AIajowa. Dzięki AI banki, ubezpieczalnie i inne instytucje finansowe będą miały nieograniczone możliwości dojenia ludzi z kasy, to będzie prawdziwa maszynka do robienia pieniędzy. Handel też pewnie skorzysta, ale tylko najwięksi gracze.