Mimo że zakładałem jakiś odwrót na koniec to jego skala mnie trochę zaskoczyła. Za wcześnie oddane S, a na koniec wziąłem L bo baza mocno się skurczyła. Ale dzisiejsza sesja mogła przeczołgać dwie strony, stąd też ten spadek LOP
Dzisiaj , to akurat bazowe pomogły jak wykres był w konkretnym miejscu , czyli na oporze. Świeca dzisiejsza jest konkretna(nawet zakres większy niż z sesji piątkowej) , ale trzeba wziąć pod uwagę w jakim miejscu powstała i poczekać do rozstrzygnięcia w dniu jutrzejszym. Zobaczymy jak się zamkną bazowe , ale na ten moment wyglada na to jakbyśmy mieli jednak jutro znowu testować strefę oporu. Poza tym nawet jak zejdziemy w tym ruchu 100pkt w dół , to niewykluczone , ze nazbieraja sily i w końcu wyjdą góra. Właściwie każdy scenariusz jest możliwy
A ja miałem niezły dzień. Rano po dobiciu z dołka wyleciałem na SL (szkoda że mnie nie było jak odbijali od dołka bo myślałem o zamykaniu S z ręki L jak zaczną standardowe ruszenie w górę). Potem S z chwilowym oddaniem i kolejne S. Benitor też zostałem z S na noc ale małą. Jak nie będzie po myśli rano to będzie szybka ewakuacja.
Piotr Grzegorz Woźniak w wywiadzie rzekł, że Pgnig powinien z powrotem być wydzielony z Orlenu, ze względu na kumulowanie w ryzyk w jednym podmiocie. Ewakuacja z Orlenu nastąpi?
Parę punktów wpadło ale już jestem poza rynkiem bo nie za bardzo chce rosnąć. Poziom strachu wzrósł i myślę że będzie bardzo trudno znów podejść pod szczyty.
To nie jest dla mnie dzień do gry... Nie mam czasu głowy do gry ani duszy wojownika. A przy takiej postawie sukcesu nie będzie. Pozamykane i znikam i nie zaglądam na razie. Może wrócę potem w bojowym nastroju z luźniejszą głowa.
Banki wydają się jakby nie miały sufitów, można ciągnąć do woli. Stosunkowo nie za duży obrót jak na ponowne skierowanie się w górę. Misiek pomału traci argumenty.
No nie wiem czy miś traci kontrolę. Dzisiejsza sesja to nic jak wykreślenie kanału spadkowego. Spokojnie uważam S można brać-tylko trzeba wyczekać górki :-) i bęc 2350 prawie mamy :-)
Coś mi sie wydaje nie od dzisiaj . Giełda to miejsce do oszukiwania małych inwestorów . Nie jest to dziwne że małpa ma 50% szans na zarabianie , a my znacznie mniej . PS szkoda że nie jestem ,małpą ?
Dzisiaj stawiam tylko na obronę. SL2367. Żadnego obracania i żadnego TP. I niestety mam przeczucie, że mnie na tym SL wyrzucą. Na razie pozycja na zero.
Gregor a na co ty czekasz? skoro się tak niecierpliwisz. Nie jest łatwo wybić nowe szczyty i jeszcze utrzymać. Poza tym teoria fal mówi że po wzroście powinna nastąpić korekta :)
Ja S nie tykam teraz bo widać że gruby ma wychaczyc jakis poziom przypuszczam że okolice 2430 nie patrzy na nic do okoła dolar itd teraz S kusi ale gruby ma plan.
Ja to się zastanawiam kto te akcje kupuje? Poziom jest zasadny zadać sobie takie pytanie, a nie 1600 jak to miało miejsce wceśniej. Przecież takie banki są w maxach historycznych, do tego Dino. Czy generalnie bawią się tymi samymi akcjami w większości i tak kręcą wałki?
Nie pisałem nigdy o 3000 :-) 2500-2600 - tak zdarzyło się, ale to taka rozkminka długoterminowa była. Po prostu widzę co się dzieje, każda podbitka jest zasypywana od razu. Każdy widzi co chce, ale kurs widzimy ten sam 4,05. To tak jakby ktoś się powolutku po cichutku ewakuował na szczytach. Ale to moje tam takie. Jutro się okaże czy dobrze obstawiam S, które z rana sobie pobiorę:-)
Obserwuję to co obecnie i dziwnie to rozgrywają. Widać że się rynek osuwał pod własnym ciężarem ale jak zaczął Jankes przechodzić na czerwono to nagle u nas ktoś się w obronę włącza. To chcą obronić rynek czy jednak nie ? ;-)
Patrzałem Na ten spadek i dziwnie to wygląda może wnosiłem sobie że chcą 2430 wybić a jest to ewakuacja narazie muszę odpocząć bo wszystko wskazuje na spadki a wig na chęć dopięcia do 2430 poczekam z boku jak chcą nad 2400 wyjść powinni w tym tyg zaatakować