W tej chwili bez pozycji bo zamknęło mi L-ki przy tym wystrzale po 1840 Zysk zaksiegowany !!! :)). Czekam niżej , ale muszę odejśc na chwilę od kompa . Obowiązki
wczoraj w usa zakończyli w punkcie pomiędzy dwoma zniesieniami 0.618 więc dziś chyba musi być korekta - a tym samym mają szansę na orgr'a tak samo jak u nas - ale jak to mawia Jozin to tylko chciejstwo
nie wiem o co Wam chodzi panowie wszystko idzie zgodnie z planem. było mocne wybicie trzeba najpierw dokonać jego korekty zanim rozpocznie się kolejna fala wzrostowa.
A dlaczego to dolary maja tak rosnąć - ze względu na słabość złotego czy siłę dolara ?
W USA inflacja pewna po takiej zmasowanej produkcji pieniądza tylko pytanie kiedy to nastąpi być może wcześniej jeszcze jakiś czas jego siła będzie duża - ciekawe
A może jak już kupować walutę to wybrać bezpiecznego franka szwajcarskiego ?
proszę o opinię fachowców
dzięki
USA ze wzgledu na elastycznośc przepisów łatwiej otrzasna sie z recesji niz zachód gdzie socjal i ochrona pracownika jest rozbudowana . Dlatego w dłuższej persperktywie to dalar bedzie sie umacniał .
Dzisiaj po raz kolejny był moment, w którym ze zlych informacji narodziły się wzrosty ... myślę, że fundamentów hossy na tym się nie zbuduje i choć giełda dyskontuje przyszłość, to jeszcze wiele złych informacji przed nami (patrz dzisiejsze dane Forda, pojawiające się informacje o kumulacji niespłaconych kart kredytowych) ... w najlepszym razie czeka nas boczniak, po którym wielu zniechęci się do inwestowania ... zostaną najwytrwalsi i naszybsi ... wielu przy okazji nauczy się czegoś o rynkach kapitałowych ... chyba warto pomyśleć o rozszerzeniu pola gry na rynki towarowe ...
czas odpocząć kilka dni o świata finansów ... może zajrzę w poniedziałek, dzisiaj poza kompem, rzuciłem okiem tylko na to miotanie się ...
Niepewność i oczekiwanie - walka byków z niedźwiedziami aż krew się leje...
ale w ostatecznym rozrachunku mimo że byki będą walczyć do końca to niedźwiedzie je w końcu rozszarpią i zapanują nad rynkiem a bykom nie zostanie nic innego jak czekać aż niedźwiedzie wezmą co ich i znudzi się im już panowanie na światowych giełdach - a trochę to potrwa i łupy będą obfite...
Tak patrzę na ten oscylator (na W20) i jak patrzę wstecz to to co teraz pokazuje to raczej już nie powinno rosnać. Ostatnio jest tak , że jak %R pokazuje sygnał sprzedaży to jeszcze jeden/ dwa dni rosną, a dalej lecimy.... i lecimyyyy.....
Teraz jest podobnie. W czwartek %R dał sygnał sprzedaży. Piątek mieliśmy wyższe otawarcie i białą świeczkę. Wg tego co było ostatnio to w Pn będziemy mieli wyższe otwarcie i niestety czarną świeczkę z ceną poniżej piątkowego zamknięcia, a dalej to....
, to coś w okolicach Grunwaldu.
Czy to może miec sens... ???
Zauważ, że gdy nastąpi odwrócenie trendu z obecnego, to nie zauważysz tego natychmiast !
Wydaje mi się dobrą wskazówką tegoż, przełamanie 20% krzywej średniej 200 dniowej , która wieszczy zawsze przyszłą hossę.
Dolar ostatnio (tj. 06.11.2008) się umocnił do euro i tym samym do zł, ponieważ obięto stopy procentowe w Eurolandzie. Banki centralne Czech, Anglii, Szwajcarii i strefy euro obniżyły stopy procentowe dokonując gwałtownych cięć. Najdalej poszedł Bank Anglii, który obniżył stopy o 150 pkt.
Troszkę fundamentów.
Co robili amerykanie przez ostatnie 20 - 30 lat. Drukowali papier kupowali za niego towary z Azji na które nie było ich stać. Nowe pralki, lodówki telewizory stały na śmietnikach. Ujemny bilans handlowy rekompensowany był przez sprzedaż rządowych papierów wartościowych i gromadzenie rezerw dolarowych na rachunkach banków centralnych innych państw.
Dług przekroczył jednak masę krytyczną co było widać po sprzedaży amerykańskich papierów rządowych do Azji. A może azjaci skupowali te papiery za gromadzone przez lata rezerwy dolarowe. Może ktoś ma linki z aktualnym poziomem rezerw dolarowych państw azjatyckich ? Jeżeli tak sie stało to kursy walutowe wyzerowały sie w tej chwili i pozostały czyste fundamenty. Zamiera przecież handel międzynarodowy bo amerykanie dużo mniej kupują. Co zostało amerykanom po polityce eksportu długu a nadmiernego importu towarów? Niespłacone odsetki od narastającego długu. Gdy siądzie konsumpcja a to juz teraz sie dzieje największą wartość będzie miał właśnie pieniądz, którego amerykanie nie będą mieli. Co prawda amerykanie maja mnóstwo udziałów w zagranicznych aktywach między innymi także na naszej GPW. Myślę, że ze względu na silne parcie na gotówkę szczególnie w USA nastąpiła i dalej postępować będzie szybka wyprzedaż zagranicznych aktywów.
Tak naprawdę wszystko zależy od nowej polityki władz amerykańskich i konsumenta. Ja stawiam na całkowita zmianę strategii, ograniczanie deficytu budżetowego, wydatków, nawet podwyżkę podatków. Zanim to nastąpi w następnym roku trzeba będzie załatać dziurę budżetową i deficyt konsumpcji pieniędzmi. Wiązać może sie to z okresową deprecjacja dolara. Na dłuższą metę amerykanie muszą oszczędzać a to oznacza jedno. Dolar drastycznie nie powinien sie osłabiać.
AT.
Widać, że $ uderzył podwójnym szczytem na poziomie 2.85 zł po obniżce stóp w Europie. Są dwie wersje wybicie górą bądź dołem z trójkąta należy teraz wyczekiwać co rynek wyrysuje. W przyszłym tygodniu $ powinien dojść do dolnego ograniczenia tj. 2,75 zł. W USA także liczą na FED odnośnie dalszego cięcia stóp co by osłabiło $.
Ex, moja prognoza jest tutaj
analiza-gieldowa.pl/analizy_graficzne/djia_2008-11-05.html
Przyjrzyj się. Nie uważam, że DJ ma zjechać na fali C, ale że C będzie u góry jako końcówka fali czwartej płaskiej ABC. Po czwartej - piąta w dół, a nie C w dół. DJ już od sierpnia tego roku jest w dużej fali C.
Straszliwie nudna sesja... mam nadzieję, że dj.f zatrzyma się na 61,8% (9240), bo jakby miał w tym tempie iść na 76,4%(9382) to chyba ze 2 dni by mu to zajęło. FW20 chyba idzie na 1912
a co działo się w 1912?
- wyłączenie Chełmszczyzny z Królestwa Polskiego
- została proklamowana Republika Chińska
- zaćmienie słońca w Europie.
- powstała Brytyjska Partia Socjalistyczna
- pożar w Stambule zniszczył 1120 budynków
- meteoryt o masie oszacowanej na 190 kg eksplodował nad miejscowością Holbrook w hrabstwie Navajo w Arizonie
- zmarł cesarz Japonii Mutsuhito
- były prezydent Theodore Roosevelt został postrzelony
- w wyborach prezydenckich w USA zwyciężył demokrata Woodrow Wilson
- urodził się Kim Ir Sen, północnokoreański dyktator
- zmarł Aleksander Głowacki (Bolesław Prus)
Dnia 2008-11-10 o godz. 12:18 taurus_aureus napisał(a):
> Straszliwie nudna sesja... mam nadzieję, że dj.f zatrzyma
> się na 61,8% (9240), bo jakby miał w tym tempie iść na
> 76,4%(9382) to chyba ze 2 dni by mu to zajęło. FW20 chyba
> idzie na 1912
a co działo się w 1912?
- wyłączenie
> Chełmszczyzny z Królestwa Polskiego
- została proklamowana
> Republika Chińska
- zaćmienie słońca w Europie.
- powstała
> Brytyjska Partia Socjalistyczna
- pożar w Stambule
> zniszczył 1120 budynków
- meteoryt o masie oszacowanej na
> 190 kg eksplodował nad miejscowością Holbrook w hrabstwie
> Navajo w Arizonie
- zmarł cesarz Japonii Mutsuhito
- były
> prezydent Theodore Roosevelt został postrzelony
- w
> wyborach prezydenckich w USA zwyciężył demokrata Woodrow
> Wilson
- urodził się Kim Ir Sen, północnokoreański dyktator
> - zmarł Aleksander Głowacki (Bolesław Prus)
Program narysował pełną, ukształtowaną falę 'a' licząc od szczytu w lipcu 2007,
więc wg tych wyliczeń, można się spodziewać okazałych wzrostów w najbliższym czasie na fali 'b' dużego cyklu, przynajmniej silnego odreagowania do 2100 a nawet 2400 patrząc na fibo.
A potem .. przepaść, ciekaw jestem czy będzie to fala 'c' przebijająca dno fali 'a' czy fala załamana , kształtująca dołek (podwójne dno) w okolicach 1500pkt.
Czy ktoś ma inne spostrzeżenia!
A jak widzisz zachowanie się kursu usd/pln w krókim terminie?
Czy dalej uważasz, iż dolar zaczyna kolejny proces aprecjacji
z celem co najmniej na 3,30?
Witaj, Ben
Piszę dopiero teraz. Patrzę na ten wykres i nie mam jasności
Usd/pln walczy z liną trendu, na razie jest w kanale wzrostowym, ale korekcyjnym. Naruszył ważne opory i wychyli się nad kanał, ale dalszy ruch do góry musiłaby być potwierdzony przynajmniej dziennym zamknięciem nad kanałem. To na dziś okolice 3,00. Widać siłę i chęć przebicia tego kanału, ale widać też mocne cofnięcia. Duży młot na górnej linii trendu na D1 mógłby znaczyć przynajmniej odwrót do dna kanału. Jeżeli tak wykres zrobi, to cały wrost od 30.10 może być tylko korektą, której zasięg widzę do 2,46. Czyli w średnim terminie osłabienie dolara. Potem po zaliczeniu okolic 2,46 może zacząć długą wspinaczkę.