Dzisiaj po raz kolejny był moment, w którym ze zlych informacji narodziły się wzrosty ... myślę, że fundamentów hossy na tym się nie zbuduje i choć giełda dyskontuje przyszłość, to jeszcze wiele złych informacji przed nami (patrz dzisiejsze dane Forda, pojawiające się informacje o kumulacji niespłaconych kart kredytowych) ... w najlepszym razie czeka nas boczniak, po którym wielu zniechęci się do inwestowania ... zostaną najwytrwalsi i naszybsi ... wielu przy okazji nauczy się czegoś o rynkach kapitałowych ... chyba warto pomyśleć o rozszerzeniu pola gry na rynki towarowe ...
czas odpocząć kilka dni o świata finansów ... może zajrzę w poniedziałek, dzisiaj poza kompem, rzuciłem okiem tylko na to miotanie się ...
miłego weekendu i powodzenia wszystkim