Smerf, a mnie się wydaje, że powinniśmy tylko się cieszyć z tego jeśli ktokolwiek, w tym PAM, znajdzie nabywcę na chociażby część akcji Petrola, bo to by świadczyło, że one są coś warte. Czyż nie?
Przecież idzie o to , że PAM -zrzeszający akcjonariuszy - /wciąż hipotetycznie , bo mamy tylko Raport MD o którym to już publicznie wiadomo, choć BLG nie był łaskaw podać na ESPI/ może rozmawiać z każdym o sprzedaży swoich akcji ! My zbiorowo , a "Kowalski" spoza , musi szukać chętnego indywidualnie lub czekać aż rozstrzygną się losy Petrola. , a tym samym co będzie z akcjami i jaka będzie ich wartość .
I jak ja rozumiem, ew. zainteresowany zakupem akcji PAM , musi skalkulować , czy "przejęcie" pakietu większościowego , ma sens , bo bierze Spółkę z całym jej bagażem + /koncesje i zwroty pożyczek/ i /-/ zadłużenia wobec wierzycieli
I tu przechodzimy do sedna sprawy .
Czy w tak opisanej /hipotetycznie/ sytuacji , PAM jeśli sprzedał by swoje akcje / komukolwiek zainteresowanemu/, sprzedaje koncesje ? NIE ! To potencjalny kupiec akcji PAM / i nie musi to być inwestor branżowy , wystarczy że ma kasę/, który od momentu ich nabycia staje się większościowym udziałowcem i po swojemu układa karty w spółce .
Czy to takie trudne by to ogarnąć , a nie straszyć sądami ?
A tak naprawdę , to póki co , wciąż "zabawa w domysły " - co to będzie, jak będzie i za ile będą akcje. A może NIC nie będzie i zamkniemy to forum .
Dnia 2022-06-06 o godz. 16:27 ~zoska napisał(a): > Nie rozumiem , czego smerf się czepia ??? > > Przecież idzie o to , że PAM -zrzeszający akcjonariuszy - /wciąż hipotetycznie , bo mamy tylko Raport MD o którym to już publicznie wiadomo, choć BLG nie był łaskaw podać na ESPI/ może rozmawiać z każdym o sprzedaży swoich akcji ! > My zbiorowo , a "Kowalski" spoza , musi szukać chętnego indywidualnie lub czekać aż rozstrzygną się losy Petrola. , a tym samym co będzie z akcjami i jaka będzie ich wartość . > > I jak ja rozumiem, ew. zainteresowany zakupem akcji PAM , musi skalkulować , czy "przejęcie" pakietu większościowego , > ma sens , bo bierze Spółkę z całym jej bagażem + /koncesje i zwroty pożyczek/ i /-/ zadłużenia wobec wierzycieli > > I tu przechodzimy do sedna sprawy . > > Czy w tak opisanej /hipotetycznie/ sytuacji , PAM jeśli sprzedał by swoje akcje / komukolwiek zainteresowanemu/, > sprzedaje koncesje ? NIE ! To potencjalny kupiec akcji PAM / i nie musi to być inwestor branżowy , wystarczy że ma kasę/, > który od momentu ich nabycia staje się większościowym udziałowcem i po swojemu układa karty w spółce . > > Czy to takie trudne by to ogarnąć , a nie straszyć sądami ? > > A tak naprawdę , to póki co , wciąż "zabawa w domysły " - co to będzie, jak będzie i za ile będą akcje. > A może NIC nie będzie i zamkniemy to forum . >
Ja to w ogóle nie rozumiem o co chodzi w tej dyskusji z ewentualnym nabyciem przez jakikolwiek podmiot akcji Petrola,
bo jeśli nabywca będzie w tym widział jakąkolwiek korzyść, to kupi je zapewne najtaniej jak się da od kogokolwiek, czy to od PAM, czy nie od PAM.
Kilku leszczy odda za.5zl kolejni za 10, inni za 20 do 100zl to zebrałby z 80% ale od Pam nie bo minimalna cena to 160zl ale przy tych okolicznościach to te 800zl to byłoby mało , dlaczego ktoś chce oddawać komuś za frajer majątek w cenie złomu? Biznes nie polega na robieniu prezentów ale na twardych negocjacjach i maksymalizowaniu zyskow!!! Siedliśmy do stołu z szulerami ale nie dajmy się okraść kolejny raz gdyby doszlo do znalezienia kupca na akcje. Nie ma sentymentów , a jeśli są to niech oddają nawet za darmo.
Dnia 2022-06-06 o godz. 14:36 ~Johnny napisał(a): > Te smerf, a co ty w sądzie przedstawisz jako dowód wyrolowania? Papiery od psychiatry?
dobre :))) ciekawe co zrobi ten nieudacznik jak sąd mu powie że to on wyrolował wszystkich akcjonariuszy przez 10 lat rządzenia z żąbą i wyprowadzenie majątku z spółki gdzie jest masa dowodów i sąd mu daje karę pozbawienia wolności do 15 lat :)
Dnia 2022-06-06 o godz. 14:36 ~Johnny napisał(a): > Te smerf, a co ty w sądzie przedstawisz jako dowód wyrolowania? Papiery od psychiatry?
Ja to bym mu dał nawet różowe krok-smerf to nieudacznik nie mający żadnej wiedzy co potwierdziło jego zachowanie jako pustostanu ! więc co się dziwić że ten błazn niczego nie zdziałał w firmie oprucz wyprowadzenie kasy z firmy !
Dnia 2022-06-06 o godz. 14:27 ~Johnny napisał(a): > Ja to myślę, że jak smerf sprzeda taniej Henkowi, a później się dowie, że Marek sprzedał drożej Jankowi, to poleci ze skargą na wszystkich trzech. :)
hahaha :))) żeby tylko ten nieudacznik krok-smerf nie zapomniał wziąść papierów z garażu żaby jakj okradali akcjonariuszy i wyprowadzali majątek z spółki :)) bo sąd na pewno będzie o to go pytał :)
Dnia 2022-06-06 o godz. 16:27 ~zoska napisał(a): > Czy w tak opisanej /hipotetycznie/ sytuacji , PAM jeśli sprzedał by swoje akcje / komukolwiek zainteresowanemu/, > sprzedaje koncesje ? NIE ! To potencjalny kupiec akcji PAM / i nie musi to być inwestor branżowy , wystarczy że ma kasę/, > który od momentu ich nabycia staje się większościowym udziałowcem i po swojemu układa karty w spółce . >
Weź oddech, zmów mantrę, poćwicz jogę i - wróć z powrotem od początku w celu zapoznania się z zasadami równego traktowania akcjonariuszy. Wszystkich. Oczywiście można potraktować nierówno, ale jeśli będą możliwości wyliczenia strat to ci potraktowani nierówno szybciutko je policzą i obarczą obowiązkiem wyrównania strat organizatora tego szwindlu czyli Małeckiego. Przecież od kilku lat o tym piszę, choćby w tym wątku kilka obszernych postów. ...Straszne twardogłowce te pamowce :0)
Wciąż nie piszesz , czy masz akcje i za ile chcesz je opchnąc :)
Czy jesteś tu tylko by -"uświadamiać", "edukować" ,w ten sposób dbać o losy wszystkich akcjonariuszy , a przede wszystkim swoje . Czy byłeś taki gorliwy jak rządził BLG /przez 11 lat/ i Krok podobnie , w tym na znaczących stanowiskach w spolkach -córkach w Kazachstanie , o Farmach Wiatrowych nie wspominając-jest do dzisiaj w KRS podobnie jak BLG
Gdzie byłeś ? Co zrobiłeś , by zadbać , by Akcjonariusze nie stracili zainwestowanej kasy ,?
Teraz wciskasz , że to przez PAM , akcjonariusze mogą cos stracić. Najpierw podaj receptę , co byś zrobił by spólkę uratować , a akcjonariusze odzyskali swoją kasę ! I nie pisz o ryzyku , bo kupowaliśmy pod konkretne informacje płynące od Zarządów /tych przed BLG też/ Spółki ,przyklepane jak sądzę przez Rady Nadzorcze ze szczególnym uwzględnieniem wiodącej roli Przewodniczących Rady Nadzorczej -było ich niewielu
Bo jeśli , do PAM przyjdzie kupiec i powie : chcę kupić od Was akcje , bo chcę być większościowym akcjonariuszem i proponuję za te akcje tyle, a tyle ,Czy propozycja zostanie przyjęta , czy odrzucona , to inna sprawa . Ale to jest jego , kupującego sprawa ile tych akcji chce KUPIC , od kogo i w jakim czasie ,a także jaką cenę ostatecznie wynegocjuje ze sprzedającym .To transakcja czysto handlowa : jest kupujący i jest sprzedający - jeden ma interes by kupić , drugi by sprzedać z korzyścią dla siebie na dany moment.
I na tym zakończę tę dyskusję , póki co , o marzeniach.
A to synonimy "odkupić" / z wikipedii - jedne z wielu/
odkupić — odkupywać 1. «kupić od kogoś coś, co zostało już raz sprzedane» 2. «kupić to, co było już kiedyś własnością kupującego» 3. «wynagrodzić komuś stratę czegoś, kupując mu przedmiot równy wartością zgubionemu lub zniszczonemu» 4. «wynagrodzić lub odpokutować krzywdę, zło popełnione przez siebie lub kogoś»
-ostatnie 4. jakże istotne po latach oczekiwania :(
Dnia 2022-06-06 o godz. 18:22 ~zoska napisał(a): > A to synonimy "odkupić" / z wikipedii - jedne z wielu/ > > odkupić — odkupywać > 1. «kupić od kogoś coś, co zostało już raz sprzedane» > 2. «kupić to, co było już kiedyś własnością kupującego» > 3. «wynagrodzić komuś stratę czegoś, kupując mu przedmiot równy wartością zgubionemu lub zniszczonemu» > 4. «wynagrodzić lub odpokutować krzywdę, zło popełnione przez siebie lub kogoś» > > -ostatnie 4. jakże istotne po latach oczekiwania :(
Poziomu wiedzy, bystrości, inteligencji, zdolności poznawczych, analizy, syntezy itp, itd, a co za tym idzie precyzyjnego formułowania myśli nie można zasztukować wikipedią.
Co tu można takiemu tłumaczyć, jak on nawet podstaw giełdy nie ogarnia i nie pojmuje, że sobie można sprzedawać i kupować jak jest wola po obu stronach. Trzeba go na jakiś kurs dla początkujących posłać.