Wykorzystał inforamacje poufna i sprzedał przed jej upublicznieniem. w USA nie pozbieralby sie po takim numerze.

nie Prezes a Przewodniczący RN to raz.

Żeby wykorzystać informację poufną to trzeba ją mieć. RN to nie Zarząd. Ważne kiedy składał zlecenie. Pozatym - Pan Romanowski to bardzo znana i szanowana postać. w akcjach SLV i RVU ma pewnie z 80m PLN więc sprzedaż za 2 mPLN nie jest dla niego warta zniszczenia reptuacji.

Sprzedawał też Selvitę - ok 3 m PLN za 52 zł około po czym kurs wszedł na 70 zł.

Odnośnie kwestii reputacyjnych p. Romanowskiego - wyjąłeś mi to z ust, Inwestor. Bardzo celny argument.

Pan Przewodniczący Rady Nadzorczej jeśli chciałby wyjść z tego "z twarzą" to wlg. mnie powinien teraz różnicę w kursach akcji - czyli ok. 200tys.zł. przelać jako darowiznę na jakiś zbożny cel. ( np dom dziecka lub jakąś dobrą fundację). Jeśli to przeczyta to poddaję mu pod rozwagę takie rozwiązanie.

Pięknie trafił ze sprzedażą zdążył tyle papierka opchać po 60 to spokojnie mógł odkupić po 50 i 390tysi przytulone a papierae dalej by miał. Kto ma info szybciej ten pije szampana a reszta liczy na łut szczęścia.

co sie czepiacie, przewodniczacy ma tez potrzeby i rodzine, musi oplacic za cos rachunki poza tym zonie musi futro kupic a tesciowej porcelanowa szczeke.