Witam co myślicie o ubezpieczeniu na życie w Allianz wiem żej est to duża firma bo wszyscy ją znają ale martwi stopa zwrotu z funduszy . Chciałabym poznać waszą opinię na ten temat.
Piszesz o ubezpieczeniu na życie a potem martwisz się o stopę zwrotu funduszy...
To Ty się chcesz ubezpieczyć czy inwestować?
Bo są specjalne umowy do ubezpieczania się na życie, inwalidztwo, choroby i takie tam rzeczy a zupełnie inne do inwestowania.
Jeśli chodzi o aktualną sytauację rynkową to najlepszym rozwiązaniem są pakiety funduszy inwestycyjnych różnych TFI i do tego z usługą assset management dla osób które się nie dokońca znają lub nie mają czasu tym się zajmować.
Pozdrawiam, w razie pytań mój mail sylwester@remedium.com.pl
Przeciez jedno nie wyklucza drugiego można być ubezpieczonym i jednicześnie Mieć skladki inwestowane w fundusze. jak np. w CU perspertywie czy w plusie o czym ty chłopie mówisz inga o ubezpieczeniu z funduszem inwestycyjnym a ty o TFI przeciez to są różne rzeczy,różne produkty.
ON wyraźnie chce być ubezpieczona i mieć jakiś kapitał po kilku latach to jest takie ubezpieczenie uniwersalne.
I wyklucza i nie. W zalezności co się chce osiągnąć i ile się ma na to pieniędzy.
jest prosta zasada: jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego!
Jeżeli chcesz coś zrobić dobrze, to musisz korzystać z kilku produktów, nie ma ubezpieczeń uniwersalnych. Efekt takich umów jest taki, że ani porządnej ochrony, ani zgromadzenia większego kapitału.
Pozostaje pozór zabezpieczenia i ludzie nie myslą już o niczym bo przecież płacą 100 czy 200 zł na jakieśtam uniwersalne ubezpieczenie, które na wszystko im pomoże.
Moja filozofia jest taka: ODDZIELAMY!!!
OCHRONA ŻYCIA - warunek żyję/nie żyję ja mam to w firmie Aspecta Życie, płacę 270 zł . mies i mam prawie 500 000 zł sumy ubezpieczenia (bo mam 3 synów)
WYPADKI/INWALIDZTWO/SZPITAL - maksymalnie szeroka ochrona, duże wypłaty za duże szkody, (200 zł za bliznę po śrubokręcie odpada -bo to drobiazg) - ja mam to w Compensie - prowadzę działalność gosp - więc nie mam zwolnień:
150 000 zł - dostaje rodzina gdybym zginął
40 000 zł - dostaje rodzina gdybym umarł
150 000 zł - za inwalidztwo - proporcjonalnie do wypadku
300 000 zł za inwalidztwo 100% w jednym wypadku (np obcięcie nóg, czy paraliż połowy ciała, człowiek jest podzielony na 800% więc dość łatwo to osiągnąć)
3 000 zł za każdy miesiąc leżenia w szpitalu na jakąkolwiek chorobę
6 000 zł za każdy miesiąc leżenia w szpitalu po wypadku
15 000 zł za raka, zawał, itp
3 000 zł miesięcznej renty (niezależnie od ZUS-u) po 60% uszczerbku po wypadku (1 ręka, lub 1 noga, lub utrata wzroku itp) do 65 roku życia
płacę za to 315 zł miesięcznie
INWESTOWANIE/ODKŁADANIE - czyli emerytura, wolność finansowa i takie tam - oddzielne umowy i różne:
- pakiety funduszy typu Skandia, Axa, Aegon
- TFI
- Biuro Maklerskie
- Supermarket Funduszy mBanku
i tu piszą fachowcy, że żeby coś porządego się uzbierało to trzeba odkładać minimum 200 zł miesięcznie.
Ja uważam, że 200 zł miesięcznie pozwoli w przyszłości tylko przeżyć , a to ile trzeba byłoby odkładać żeby dobrze, swobodnie żyć to ok 500 zł miesięcznie.
Czyli żeby to wszystko porządnie zrobić trzeba dobrze zarabiać. Ale dzięki temu jest możliwość manewrowania swoimi umowami. Sumę ubezpieczenia potrzebujesz jak masz zobowiązania typu dzieci, kredyty itp. Jak ich nie masz albo masz podobną kasa na koncie ta suma nie jest już potrzebna tak duża - więc po co za nią płacić. wtedy tą jedną umowę kończysz. Jeżeli wchodzi coś nowego, lepszego to możesz podobnie modyfikowac swoje umowy.
Jak masz jedną jedyną na wszystko, niestety- robisz wielką rewolucję i jest to bardzo kosztowne.
To jest tylko moje zdanie i nie musisz sie z nim zgadzac. ja tak pracuję już 8 lat z klientami i zdaje to egzamin. Sam mam swoje umowy w tym stylu zorganizowane.
>jest prosta zasada: jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego
>Moja filozofia jest taka: ODDZIELAMY!!!
>sylwester@remedium.com.pl
itd,itp
A czy jakieś ubezpieczenie na zdrowie i TYLKO ZDROWIE
Odpowiedni status materialny i niezłą emeryturkę już mam.
Ale kosztowne procedury w razie choroby mogą kosztować b. dużo.
Czy są jekieś propozycje?
Osobiście się tym nie zajmuję więc za dużo nie pomogę.
Takie ubezpieczenia na leczenia różnych chorób firmy ubezpieczeniowe mają jako umowy dodatkowe do jakiejś umowy głównej.
Inter Polska ma karty VISION - które pozwalaja na wizyty lekarskie, badania krwi, masaże, dentystów i różne takie rzeczy jakie się normalnie robi nawet nie chorując. Mają to w kilku wariantach - i jest to dość ciekawe i zakresem i ceną.
Poza tym takie usługi juz mają firmy medyczne ogólnopolskie typu Medicover...
Porządnych polis zdrowotnych jeszcze nie ma i szybko nie będzie bo ministerstwo zdrowia samo się nie łapie co za ile więc nie da sie tego rozsądnie wycenić
Mamy w ofercie kilka rozwiązan ubezpieczeń zdrowotnych z kilku firm, w zaleznosci od potzrzeb. szerzej mogę je omowic. podam namiar Piotr Rutkowski piorut@enter.net.pl
Dnia 2007-08-21 o godz. 22:04 ~inga napisał(a):
> Witam co myślicie o ubezpieczeniu na życie w Allianz wiem
> żej est to duża firma bo wszyscy ją znają ale martwi stopa
> zwrotu z funduszy . Chciałabym poznać waszą opinię na ten
> temat.
Nie wiem jakie sa ogolne warunki ubezpieczenia na zycie w alianzie dlatego ciezko ci poradzic czy jest to atrakcyjna oferta dla ciebie.jedno co moge powiedzc to warto sie ubezpieczyc... na zycie-chronimy swoja rodzine w razie gdy sami odejdziemy z tego swiata, no chyba ze sa dodatkowe funkcje ubezpieczenia w umowie-ale to by trzeba bylo przegladnac...
nie widze powiazania miedzy ubezpieczenie na zycie a stopa zwrotu z funduszy - chyba ze w tym kontekscie chodzi ci bardziej o jakies polisy wiążące ubezpieczenie z inwestycja w funduszach....
Allianz to dobra i stabilna firma. We wszystkich towarzystwach w ubezpieczeniach na życie są bardzo wysokie koszty pierwszoroczne, więc stopa zwrotu ma małe znaczenie. Przy odpowiednio długiej polisie otrzymasz zwrot pieniędzy. Zeby polisa dobrze "pracowała" , jesli nie masz srodków na osobne inwestowanie, warto wziąć maksymalną ochronę za najniższą możliwą składkę i wpłacać dodatkowe środki doraźnie lub podnieść składkę od 3 -go roku.
Pozdrawiam
Witam
Polisa na życie z funduszem inwestycyjnym to dobry wybór. Jeśli chodzi o stopę zwrotu...
w ostatnich latach, gdy były duże wzrosty na giełdzie - w rankingach poszybowały w górę fundusze agresywne, ryzykowne. Osiągnęły one duże zyski z uwagi na panującą sytuację. Nasze fundusze zarządzane są mniej ryzykownie, dlatego zyski nie są tak wielkie, ale za to inwestycja cechuje się stabilnością i bezpieczeństwem. W długim okresie właśnie taka polityka sprawdza się najlepiej. Polisa to inwestycja długoterminowa, w czasie jej trwania sytuacja na rynku kapitałowym może się zmienić wielokrotnie, dlatego polecam mniejszy ale stabilny zysk.
Wyjaśnię szczegóły i mogę pomóc w zawarciu umowy w zakresie II i III filaru oraz innych produktów finansowych.
Zapraszam
heh tez mi cos najslabszy fundusz inwestycyjny przy tak dobrej w ostatnich 3 latach koniunkturze wzrostowej osiagnal ok 200%, naturlanie inni zarobili wiecej ale to zasluga zmian ekonomiczno -gospodarczych .
Ciekawy jestem czy wszyscy ktorzy sie tutaj tak reklamuja ze pomoga doradza podpisali by klauzule iz w przypadku nie osiagniecie zyskow proponowanych przez nich roznice pokryja z wlasnego budzetu? nie wydaje mi sie, brak licencji doradcy finansowego pozwala czlowiekowi bezstresowo proponowac klientom cos czego sami do konca nie koniecznie by chcieli....
Dnia 2007-08-21 o godz. 22:04 ~inga napisał(a):
> Witam co myślicie o ubezpieczeniu na życie w Allianz wiem
> żej est to duża firma bo wszyscy ją znają ale martwi stopa
> zwrotu z funduszy . Chciałabym poznać waszą opinię na ten
> temat.
w moim banku pko sa wcisnęli mi lokate funduszu z ubezp. prosperita miała być bezpieczna i przynosić dochód powyżej inflacji dzisiaj mam o 25%procent mniej z sumy wpłaconej w banku.Gratuluje firmie skuteczności technik sprzedaży
Nigdy w Zyciu w Allianz i niech to bedzie przestroga dla wszystkich!!!
Ubezpieczylem mieszkanie w Allianz, po zalaniu nie dostalem ani grosza bo znalazly sie na to odpowiednie paragrafy. Wspolpraca przez call center to jakas zenada, pracownicy niekompetentni, o profesjonalizmie wogole nie wspomne. Sprawy ciagna sie tygodniami...
Mialem rowniez w Allianz ubezpieczenie emerytalne. Zamaist rosnac - w koncu to na starosc- okazalo sie ze maleje... Na zwyklej lokacie dostalbym choc minimalne odsetki- w Allianz dosc ze nie zyskalem to jeszcze 20% wlasnych skladek stracilem - na to takze znalazl sie paragraf i spychalstwo bo taka sytuacja teraz na rynku... Allianz to jedno wielkie oszustwo. W dodatku jawne bo tak ustanowil paragrafy ze wyjda zawsze na swoje a klient..?? Nie bedzie ten -bedzie nastepny!!! ABSOLUTNIE ODRADZAM ALLIANZ !!!!
ja mam po roku wpłat 50% mniej sumy, którą wpłaciłam, miałabym 5000 ze składek, a mam 2400!!!
to jest złodziejstwo, i nie wiadomo co będzie jak nie wpłacę następnych składek..
pewnie mi niec nie oddadzą, bo podobno pirwsza umowa jest na 2 lata i nie ma możliwości zwrotu nawet tej części, która pozostała po inwestycjach... !pożalsięboże!
ma ktoś taką sytuację... nie wiem co robić
szkoda wpłacać po to żeby tych pieniędzy nigdy nie zobaczyć!!!!
co oniu robią???
może ktoś z was wie
NIE ZAPISUJCIE SIE BO STRACICIE KASĘ TAK JAK JA - APELUJĘ
Większość polis z funduszem kóre mają po 5, 10, 15 latach przynieść zysk przez pierwszy rok wpłacania przynosi stratę, ponieważ w tym pierwszym roku składki pochłaniane sa nawet w 60% przez opłaty. (stąd również koszt wykupu polisy w pierszym roku to 0 zł najczęsciej!!)Ale później się to wyrównuje i polisa zaczyna zarabiać, także w końcu przynosi zysk. Nie siejcie paniki a lepiej dobrze się dopytujcie co i jak! powodzenia ;)
