tomek, napisz mi skąd w tobie tyle negatywnych genów co ? miałeś trudne dzieciństwo czy jak ? zawsze i wszędzie musi się znaleźć jakaś zaraza-jakiś hamulec-genetyczny pesymista
Dnia 2020-11-30 o godz. 15:50 ~bonzo napisał(a): > tomek, napisz mi skąd w tobie tyle negatywnych genów co ? miałeś trudne dzieciństwo czy jak ? zawsze i wszędzie musi się znaleźć jakaś zaraza-jakiś hamulec-genetyczny pesymista
Co ty się chłopa czepiasz? To jego opinia i tyle. Widziałeś karnet po stronie kupna? Po stronie kupna jest tylko 355 akcji, przy czym sporo jest moich, a ja wycofam, bo dałem tylko dla jaj. Nikt ci realnie nie da wysokiego przebicia za coś, na co nie ma popytu. 220 - to jest dobra cena.
10% w parę dni? Jeszcze by więcej chcieli? W łbach się poprzewracało, kurczę.
Jutro pojawi się 1 400 000 akcji na free float. Wszystkie 1,4 M kupione po 200 zł/szt. Niekóre kupili inwestorzy z długim horyzontem inwestycyjnym, inne ze srednim i całkiem sporo spekulantów. Nie każdy sprzeda swoje akcje to pewne ale ktoś na pewno będzie chciał pchnąć i przytulić ładny procent zysku. To pewne jak w banku, ktoś się skeszuje.
Pytasz o cenę? Wiadomo, że cena zakupu to 200 zł + prowizja brokera, dlatego nikt o zdrowych zmysłach nie sprzeda po 200 zł. Każdy zechce wycisnąć najwyższą cenę jaką się da ALE jest poważny szkopuł 1,4 miliona akcji można było kupić po 200 zł, i mógł to zrobić każdy więc po ile teraz ktoś je odkupi po 300 zł? Sedno to popyt, ktory owszem jest ale w dużym stopniu został zaspokojony przez emisję, z której jak wspomnialem każdy chętny mógł skorzystać. Redukcja dotyczy oczywicie ceny 200 zł a nie 300 zł. Przy cenie 200 zł zabijali się o akcje nie przy 300zł. Podaż z kolei to 1,4 mln po 200 zł. Tyle jest posiadaczy.
Jaką więc cenę obstawiam? Chciałbym widzieć 220 zł do 240 zł aby kupić oczywiście. Za 300 zł podziękuję.
A takie zachwyty były, poniżej 400 nie oddam, a dziś prognozy 220, 250, 280. Dziś u mnie cena sprzedaży była 306 zł i nikt nie kupił ani jednej sztuki, bo inni oddawali po 272, 274 i troszeczkę wyżej. Gadać to jedno a robić to ...
a może będzie tak jak na ALLEGRO co ? tzn. fundy i instytucje wciągnęły całą podaż od planktonu na pierwszej sesji i up z 65 zł na 96 ,drobnica była cała w zachwycie że zarobiła 51 % na starcie a duzi chłopcy zrobili sobie kolejne kilkadziesiąt % ale już bez balastu czyli planktonu-tak to się robi-zebrać towar od trzęsących się rączek i jazda
Nie!!! , bo to nie ta branża, która jest chodliwa i którą zagraniczne funduszy uważają za mega-perspektywczną tak jak Amazona i mają przy okazji własne plany na rozwój tego biznesu (połączenie z Inpostem itd.)
Nie!!! , bo Allegro było i jest w indeksie Wig20 i musieli kupować - każdy fundusz na świecie, który naśladował Wig20 (a może i MSCI - nie wiem, ale prędzej czy później tam trafi, więc można kupować z wyprzedzeniem), musiał te akcje mieć.
Nie!!!, bo tu się nie rzuci spekuła, tak jak na Allegro, gdzie kurs jest normalnie ustawiany. Znam aż dwóch grubasów (oczywiście nie ma się czym chwalić, bo to są xuje) i oni się obydwaj na Allegro rzucili jak sępy na padlinę. Nie wyobrażam sobie tego na Mobruku. Temat po prostu jest niechodliwy, akcje do zakupu tylko na longterm, przynajmniej 2 lata.
A przez najbliższe 6 miesięcy odreagowywanie szoku podażowego. I nie zdziwiłbym się, gdyby cena oscylowała wokół 200 zł cały czas. Przecież tak się dzieje na Scope Fluidics - tam względnie często cena spada do 160 zł. Czyli do ceny ostatniej emisji. I co? Jednak spada do tego poziomu. A kto sprzedał po 180 po emisji, a kupił po 160 w ostatnich dniach - ten zyskał.
I to dla mnie scenariusz bazowy - sprzedaż po 220, odkupienie po 200 za parę dni.
Na otwarciu spodziewam się 220 - 250 zł . Myślę że 250 może się otworzyć choć to wariant bardzo optymistyczny. Potem podaż i zjazd na 210 zł.
Za te 210 zł by kupił ale na pewno nie drożej.
Redukcja taka jak była to nie aż taka duża. Spodziewałem się większej przy cenie 200 zł . Po 260 nie chcieli brać. Pisanie że się zabijali o akcje po 200 to duża przesada.
Mnie też żal, każdemu żal, ale trzeba podchodzić do tego realnie, a nie bajania, co by było gdyby.
Szybki zysk w parę dni to też jest coś, szczególnie że nie siedzę cały czas na giełdzie i nie mam czasu (ani ochoty) spekulować. Dla mnie więc lepszy szybki zysk, ale pewny tu i teraz, niż czekać długo, ale pilnować tego przez cały czas. A niechby się coś zaczęło w spółce psuć (np. cofnęli zezwolenia albo coś) to zacznie spadać na łeb i to poniżej 200 zł. Sorry, ale ja nie mam na to czasu.
Ja jeszcze nie mam przydziału na koncie, poszło zaledwie parę transakcji akcji, a już cena jest na 240. Kierunek 210. Niech się teraz wypowiedzą ci, co chcieli po 300 sprzedawać.
Karnet się w każdej chwili może zmienić :)
Fundy pewnie celowo zbijają cenę żeby wystraszyć drobnych aby od razu oddali papier jak tylko pojawi się na rachunkach, i będą mieli akcje z ipo po 200 oraz od leszczy za 210
Przy obecnym obrocie nie trudno jest zbić kurs więc po co mają przepłacać.
Ale przecież to nawet nie warte tych 170zł. Poczekam. Ciekawe czy uda się Wam pouciekać przed przebiciem 200? W innym przypadku zostaniecie >inwestorami długoterminowymi.< Dobrze brzmi :)