Dzięki takim ludziom zaczynam wierzyć, że będziemy żyć w państwie prawa. Zaskakująca jest polityczna decyzja sądu o zaniechaniu aresztowania złodziei i bandziorów w białych kołnierzykach
Czas na brawa dla prokuratury i CBA nadejdzie jak jeszcze wyjaśnią okoliczności oddania Cordii za czapkę zgniłych śliwek (0,16 WK !!!!)banku ziemi o wartości miliarda złotych.
Przecież oni to akurat uznają za całkowicie usprawiedliwione i zgodne z prawem? czepili się jakiś bzdur sprzed wielu lat do czego CBA nie ma żadnych uprawnień bo wtedy nie była to firma państwowa? a obecny przekręt ze sprzedażą 7 razy poniżej wartośći w ogóle ich nie zajmuje BO NIE DOSTALI NA TO ZLECENIA od partii ?
Prokuratura nie działa w takich sprawach z urzędu, zgłoszono wniosek o ściganie Krauzego i Giertycha i okazał się być zasadny z punktu widzenia CBA i prokuratury. Czy zgłosiłeś jako poszkodowany podejrzenie o popełnieniu przestępstwa? Jeśli nie to dlaczego oczekujesz, że ktoś sprawą się zajmie?
Nikt nie został pokrzywdzony, wszyscy akcjonariusze zarobili duże pieniądze. Misiek i Koń szczerze pracowali nocami nad osiągnięciem sukcesu finansowego społek. Brawo dla ABW i niezawisłych sądów.
Wszyscy dotychczasowi akcjonariusze zostali pokrzywdzeni na skutek działalności Mosza, Woźniaka, Gomoły i Janasa, którzy zatrzymali działalności operacyjną czym wepchnęli PND w problemy finansowe, a następnie oddali Cirdii akcje Polnordu za czapkę zgniłych śliwek.
Dnia 2020-10-18 o godz. 12:52 ~Poszkodowany napisał(a): > Prokuratura nie działa w takich sprawach z urzędu, zgłoszono wniosek o ściganie Krauzego i Giertycha i okazał się być zasadny z > punktu widzenia CBA i prokuratury. Czy zgłosiłeś jako poszkodowany podejrzenie o popełnieniu przestępstwa? Jeśli nie to dlaczego oczekujesz, że ktoś sprawą się zajmie?
----------------------- Ja zgłosiłem rok temu, do CBA i KNF, CBA przekazało do prokuratury, a prokuratura zadała emailem (nie było wtedy Covidu) jedno pytanie - czy mi wiadomo o zawiadomieniach innych akconariuszy, tak jakbym prowadził ich bazy danych...i po sprawie - nawet mnie jako akcjonariusza nie przesłuchano. Rozmawiałem w piątek z CBA - co ciekawe, usłyszałem, że oni działają jedynie na polecenie prokuratury (są tylko pałką?) - więc mogę sobie pisać dalej na Berdyczów..lub znowu do tej samej prokuratury. Oczywiście napiszę teraz do Krajowej i jeszcze raz do CBA
Nie pitol więc że tu chodzi o dobro spółki akcjonariuszy, Ponadto akcje miały spółki PKO BP, PZU i BGK, wiec straty na kursie, a później na transakcji (170 mlnpln) poniósł też SP..a to już można ścigać z urzędu - ale trzeba chcieć