Oczywiście,że tak, szczególnie wobec jutrzejszego dnia.
Wspomnieć należy jednak o tym,że Pan Giertych święty także nie jest. Na dniach,tygodniach zobaczymy co tam Giertych kombinował w jak to powiedział "jakiejś" spółce.
DFobrz\e ,że nie strzelił sobie w plecy trzy razy..., bo w pisowskim państwie to nawet wychodzacy na wolność z aresztu się wieszają na górnej pryczy dzień przed wyjściem ..