Po pierwsze, na najbliższym WZA oczywistym jest, że wszyscy akcjonariusze będą głosować PRZECIW udzieleniu absolutorium poprzedniej radzie nadzorczej.
Tylko wtedy jest możliwość wytoczenia procesów o odszkodowanie za niedochowanie staranności i straty akcjonariuszy.
Bo rada nadzorcza i zarząd mają działać na rzecz akcjonariuszy, którzy są właścicielami firmy i delegują w dobrej wierze obowiązki zarządcze i nadzorcze. Jeśli ktoś z tych obowiązków się nie wywiązuje to w celu zabezpieczenia interesów akcjonariuszy są odpowiednie paragrafy.
A teraz to po prostu trzeba skupować każdą ilość po tych cenach. Już przy 5zł i liczbie akcji 4.7mln to była wycena bankruta.
2 zł i poniżej = poniżej 10 mln zł, za firmę, gdzie jeden patent na rozdzielnicę jest wart miliony złotych.
Wystarczy, że będzie grupa ludzi, którzy mają 5% i już można zablokować wezwanie na 100% akcji. A przy takiej cenie, taki próg może przekroczyć porozumienie paru ziutków z ulicy.
Tu chodzi o to, że to kopanie się jest zupełnie bez sensu.
Orlen "wisi" Elbie około 150mln zł (sumując kwoty należne w PLN i w EUR) Czyli około 30 zł na akcje.
Wystarczyłoby, że Orlen albo inna spółka skarbu państwa zrobiłaby wezwanie na 100% akcji Elektrobudowy po 30zł z akcję.
Wtedy akcjonariusze w większości byliby zadowoleni.
A Orlen albo inna spółka skarbu państwa? Płaci akcjonariuszom 4.7mln x 30zł czyli <150mln zł. A potem dostaje od Orlenu zaległe 150 mln zł za Metatezę. Czyli wychodzi na 0 - przjęcie Elbudowy następuje z 0zł i wszyscy są zadowoleni.
A w gratisie, zupełnie za darmo, dosłownie za 0 zł skarb państwa dostaje Elektrobudowę, z patentami, fabrykami, budynkami itd.
Świetny pomysł. Szkoda że już noble rozdają, zglosilbym cię. Na pewno tego z ekonomii byś zgarnął, lub z literatury. Bo to co piszesz jest poezją, prozą dokumentem i fikcją zarazem. Lem śp, byłby zazdrosny. A jeżeli o ekonomię idzie to nie znajduje z żyjących i już nie zyjacych, kogoś choć w części z tak genialnym intelektem. Winienes iść w te proste ludy i światłość umysłu pośród nich czynić
Dnia 2020-10-08 o godz. 22:44 ~elbud napisał(a): > Tu chodzi o to, że to kopanie się jest zupełnie bez sensu. > > Orlen "wisi" Elbie około 150mln zł (sumując kwoty należne w PLN i w EUR) > Czyli około 30 zł na akcje. > > Wystarczyłoby, że Orlen albo inna spółka skarbu państwa zrobiłaby wezwanie na 100% akcji Elektrobudowy po 30zł z akcję. > > Wtedy akcjonariusze w większości byliby zadowoleni. > > A Orlen albo inna spółka skarbu państwa? > Płaci akcjonariuszom 4.7mln x 30zł czyli <150mln zł. > A potem dostaje od Orlenu zaległe 150 mln zł za Metatezę. > Czyli wychodzi na 0 - przjęcie Elbudowy następuje z 0zł i wszyscy są zadowoleni. > > A w gratisie, zupełnie za darmo, dosłownie za 0 zł skarb państwa dostaje Elektrobudowę, z patentami, fabrykami, budynkami itd.
tu się wszystko może zdarzyć, przede wszystkim to że Orlen ma tyle inwestycji ( Elektobudowa w zasadzie to nie o nią chodzi a o ludzi) że wyszła by na tym bardzo dobrze.
Dnia 2020-10-08 o godz. 23:02 ~Wzrosty napisał(a): > Dobry sygnalisto ida lepsze czasy dla elby, patrz jak sie robi kase na akcjach, a jaka masz srednia?
Właśnie widzę. Spanikowany tłum gdzie każdy szuka większego leszcza od siebie. Ja nie inwestuję w socjalistyczne kołchozy (takim de facto była Elektrobudowa) i spółki nomenklaturowe (czyt. Skarbu Państwa). Inwestycja ma na celu wytworzenie bogactwa, a państwo (każde, nie tylko nasz bantustan) nic nie wytwarza tylko żyje na koszt wszystkich.
Chyba, że krótka sprzedaż, jeżeli wiesz co to znaczy...
Dnia 2020-10-09 o godz. 01:52 ~Wzrosty napisał(a): > Dobry sygnalisto dziekuje za tak dluga odpowiedz, zwlaszcza ze nie posiadasz akcji elby i bezinteresownie sobie piszesz hahaha