Fajnie przeczytać dobre info z rana :) Wzrost zysku netto rok do roku o 100%, wzrost należności, adekwatny wzrost zobowiązań. W zasadzie już w pół roku mamy praktycznie wypracowany zysk za 2019... A jeszcze zbliżają się świeta. Nawet przy spadku popytu związanym ze spowolnieniem, gorzej niż w zeszłym roku raczej nie będzie. Milutko. Jeszcze zaraz dywidenda za zeszły rok, skormna, ale zawsze to trochę przed inflacją człowiek ucieknie. Będę spokojnie spał :)
obserwowałem lata NTT, podziwiałem upartość "Szeryfa" i wynikami się bronili (ostatnie genialne...) i decyzjami, po wynikach stwierdziłem włażę, bo przecież kurs przez wieczność nie będzie się kisił na + - tym samym poziomie; eh chyba za bardzo spółką rynek się nie interesuje i szkoda że przy takim FF nikt z firmy nie podkupuje, żeby zanęcić dziobaczy, a i podnieść wartość. :( no nic, pożyjemy zobaczymy; wiara i cierpliwość powinna się opłacić
raczej kupiłem, niż się z kimś wymieniłem, mam sentyment do spółek IT, zwłaszcza, że tu jeszcze "nic nie było grane" od lat, a liczę , że i NTT oprócz przyzwoitych wyników podniesie wartość na bananie, mam czas :) a dzisiaj przy takiej rzęźni z zaświatów tu nie miał ktoś się za bardzo pozbywać bo i po co, kulawa kura z tego co widzę nawet tu nie zagląda :)
Zainteresowanie słabe, fakt. Może jak już wszystkie giełdowe mody przejdą, to może znajdzie się paru co patrzą na fundamenty. Ta spółka jest niedoszacowana co najmniej dwa, jeśli nie trzy razy. Trzeba się tu jendak nastawić na dłuższy okres czekania. Dobrze, że chociaż w miarę regularnie dywidendy wypłacają.
ja cierpliwy jestem, ale o dywidendę mi nie chodzi, raczej jak sprawić by tu ktokolwiek się dosiadł i pomieszał obrotem, bo coś czuje, ze poza wynikami to NTT nie za bardzo ma się czym pochwalić :) z tymi fundamentami i inwestorami teraz to cienizna, od marca pojawiła się taka szarańcza jednostkowych, że ich tylko interesuje pykpyk %, a że masa traci, bo się musi czegoś nauczyć to w sumie nie żal mi ich...z głową trzeba wszystko robić, nawet jeśli to TYLKO pieniądze.... ostatni kwartał tuż tuż, więc noga na nogę i w styczniu/lutym się okaże ile myszek i podkładek sprzedali :)
tu nawet myszy nie widać taki ruch :) daję sobie czas do stycznia i zobaczymy czy ten beton kiedykolwiek ruszy, dziwne bo podstawy i wyniki ma, aż miło, a jednak...FF robi swoje pzdr cierpliwych i lubiących ciszę