Czyli jeszcze spekulantów nie wytrzepało. Tak jak koledzy bardziej doświadczeni napisali, czas na reinwestycję dywidendy przyjdzie w okolicach września.
Dnia 2020-06-03 o godz. 14:04 ~groźny_kamilek napisał(a): > Czyli jeszcze spekulantów nie wytrzepało. Tak jak koledzy bardziej doświadczeni napisali, czas na reinwestycję dywidendy przyjdzie w okolicach września. > > > > > >
Albo po wynikach II go kwartału:-)) ; czyli połowa sierpnia ,wrzesień
Kupując spółki dywidendowe inwestuje się wtedy, kiedy są najtańsze. Notowania niektórych spółek mają swoje cykle i akcjonariusz siedzący od dłuższego czasu w danej spółce jest w stanie je zauważyć i wykorzystać. Są wśród nas tacy, którzy kupowali we wrześniu 2018 roku. Sentyment do spółki był wtedy skrajnie negatywny. Dzisiejsze 3 złote dywidendy za akcję kupioną po 6 złotych to chyba lepsza inwestycja niż 3 złote za akcje kupioną po 20 złotych, chociaż i w tym drugim przypadku dywidenda jest imponująca przy założeniu, że zakupu dokonano na kilka lat, a nie na kilka miesięcy.
Ja czekam z pieniędzmi z dywidendy na taki dzień, w którym kupię w przedziale od 11 do 12 złotych. Mogę to zrobić we wrześniu, a nawet w grudniu. Następna dywidenda i tak dopiero za rok. Lata spędzone na giełdzie przekonały mnie o słuszności twierdzenia, że kapitał płynie od aktywnych do cierpliwych, przy czym cierpliwy to nie tylko ten, który długo siedzi w akcjach, lecz także ten, których siedzi na gotówce i czeka na odpowiedni moment wejścia. Ostatecznie lepiej nie zarobić, niż stracić.
Dobry wykład grożny_ kamilek!Tak się inwestuje na GPW.Jestem na GPW od 1991r; mądrości giełdowej nabywa się" z biegiem dni biegiem lat"-też CIERPLIWOŚCI. Co do dywidendy z IRL za bieżacy rok/Może to być jedna z najniższych dywidend w historii spółki-(jest to moje zdanie)
No chyba żartujecie. A co się stanie jak spółka zmieni politykę dywidendowa ? Co jeśli będzie chciała przejąć jakiś inny podmiot? W normalnych krajach spółki idą długoterminowo do góry a dywidenda to dodatkowy atut dla akcjonariusza. U nas na bananowej po dywidendzie często są duże obsuwy. Tutaj mimo dobrych wyników spółka cały czas leciała w dół. Teraz na wykresie widać szanse na zmianę tendencji długoterminowo. Powinniście się z tego cieszyć jako akcjonariusze a nie liczyć na cofkę
Nie do końca zrozumiałeś przynajmniej moją intencję.
Jako posiadacz akcji tejże spółki oczywiście cieszę się z jej wzrostów, ponieważ rośnie wartość mojego portfela. Pewnie, że wolałbym wzrost do 50 złotych i sprzedanie akcji w takiej cenie, niż uzbieranie tej samej kwoty w ciągu 15 lat dzięki dywidendom.
Z punktu widzenia akcji, które już posiadam w portfelu, ewentualne spadki wcale mnie nie cieszą bo są na moją niekorzyść.
Mam natomiast pewien kapitał pochodzący z dywidendy wypłaconej między innymi przez tę spółkę i zgodnie z moim własnym opracowanym planem inwestycyjnym ten kapitał przeznaczony jest na zakup akcji. Zazwyczaj postępuję w ten sposób, że dywidendę wypłaconą przez spółkę A przeznaczam na zakup akcji właśnie tej spółki A, chyba że osiągnąłem już założony przeze mnie limit akcji danego waloru. Siedząc w konkretnej spółce przez dłuższy czas znasz nie tylko jej fundamenty, ale również technikę notowań. Dlatego też czasami zdarzają się takie nieuzasadnione głębokie spadki, z których po prostu głupio nie skorzystać. Pamiętając zachowanie się kursu Inter Rao w ubiegłych latach oraz mając na uwadze fakt, że drugi kwartał tego roku może okazać się nieciekawy, czekam z kapitałem na okazję zakupową. Jeżeli moje obserwacje i założenia sprawdzą się, dokupię akcje Inter Rao, pomimo że ustalony na początku pułap akcji został osiągnięty. Jeżeli nie, pieniądze z dywidendy przeznaczę albo na dokupienie akcji innych spółek z mojego portfela dywidendowego, albo też w międzyczasie upatrzę sobie kolejną spółkę, która moim zdaniem jest atrakcyjna. W przeszłości dywidendę reinwestowałem prawie natychmiast. Z perspektywy czasu takie działanie okazało się być błędem i mimo tego, że te pieniądze i tak już pracują na siebie, to po drodze rynek stwarzał okazje do zakupu tych samych akcji po dużo korzystniejszych cenach. Pamiętaj, że ja patrzę z punktu widzenia inwestora długoterminowego dywidendowego, a nie spekulanta.
Poruszyłeś jeszcze kwestię dotyczącą zmiany polityki spółki, np. inwestycje czy przejęcia. Mam świadomość tego, że nie każda spółka z mojego portfela dywidendowego rok w rok wypłaci mi satysfakcjonującą mnie dywidendę. Dla przykładu w tym roku wyrolował mnie Stalexport, który tak umiejętnie przeksięgował swoje zyski, że za rok 2019 wypłaci jedynie 5 groszy dywidendy, a ja zakładałem około 30 groszy. Nie popisał się też Żywiec. Po drodze miałem wpadkę z ABC Data.
Mój portfel jest cały czas w budowie. Obecnie mam 43 lata, a budowę portfela planuję zakończyć w 60 roku życia i wtedy czerpać korzyści z dobrodziejstwa dywidendy. Nauczony licznymi stratami na giełdzie już teraz wiem, że pozostawienie gotówki to też zajęcie pozycji, które czasami jest bezpieczniejsze.
I jeszcze jedna kluczowa sprawa. Mój główny dochód pochodzi z mojej pracy. Wprawdzie dzięki temu, że wykonuję tak zwany wolny zawód, mam dużo większe możliwości śledzenia notowań na bieżąco niż osoba pracująca na etacie, to jednak nie jestem w stanie poświęcić aż tyle czasu, żeby bawić się traderkę i próbować codziennie wykonać kilka transakcji dających mi zarobek. Inwestując w obrany przeze mnie sposób spadek na moich akcjach rzędu 20-procent nie robi na mnie wrażenia. Spółka ma mi po prostu wypłacić dywidendę.
I tak na koniec: Wpisy na forach nie mają mocy sprawczej. Nawet jeżeli nagle sto osób napisze, że coś będzie spadać czy też rosnąć, to oni tak po prostu napisali. Jedni z sensem, bo zrobili jakąś analizę, inni tak po prostu z potrzeby ducha bez jakiegokolwiek uzasadnienia. A kurs akcji i tak zachowa się tak, jak ma się zachować. Sztuka polega na tym, żeby dobrze odczytywać przyszłość, a nie ją zaklinać.
~groźny_kamilek Spokojnie napisane i w punkt. JA przyznam robiłem kilka "szarpnięć" na spekulacji podczas paniki wirusowej, ale też mam założenie budować portfel dywidendowy. Tylko muszę nauczyć się więcej skupiać na weższej liczbie spółek bo wtedy ma się jako tako nad tym kontrolę i szansę na rozeznanie co siędzieje.
Podpowiedz proszę. Myślałem, że dobrym momentem dokupu akcji jest moment zaraz po odcięciu dywidendy, ale piszesz że trend jest taki, że początkiem jesieni lubi spaść nizej, w obecnej sytuacji nadal masz takie założenie? Nie wiem co się działo w 2018roku ze kurs tak poleciał, ale po za tym ostatnie lata po dywidendach raczej trend wzrostowy i wiele okazji do zakupów taniej nie było. Podpowiedz co myślisz, chyba wszystkim zależy na wiekszym akcjonariacie tej spółki.
Jaka będzie dywidenda tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć . Był rok w którym słabe zyski nie były przeszkodą i dywidenda była w miarę wysoka , jak na okoliczności. Została wypłacona z kapitału zapasowego .
A byleś grzeczny !!!! Jeśli tak to sprawdź w zakładkach ,dostałeś pewnie w Euro i teraz musisz złożyć dyspozycję czy chcesz w Euro czy żeby Ci przewiwatowali .
Spółka mimo polepszających wyników rok do roku leciała cały czas w dół. Reakcją rynku na lepsze wyniki w 2018 w stosunku do 2017 był spadek kursu. Mogę się zgodzić że rynek nie jest efektywny inaczej mówiąc gpw to szulernia =D według mnie teraz o cenie 11zł za akcje możecie pomarzyć trend is your friend wszystko widac na wykresie. Słabsze wyniki w tym roku nie będą przyczynkiem do spadku kursu jakiegoś spektakularnego, bo ten co miał się zapakować już to zrobił. Niestety tutaj jak w każdej aktywnośći trzeba używać głowy , myślę że zgodzicie się że gdybym trzymał dalej takie spółki jak krosno izns elektrim wierząc w wyjście na prostą to bym za dobrze na tym nie wyszedł =D
Dnia 2020-06-05 o godz. 11:50 ~wtka napisał(a): > Spółka mimo polepszających wyników rok do roku leciała cały czas w dół. Reakcją rynku na lepsze wyniki w 2018 w stosunku do 2017 był spadek kursu. Mogę się zgodzić że rynek nie jest efektywny inaczej mówiąc gpw to szulernia =D według mnie teraz o cenie 11zł za akcje możecie pomarzyć trend is your friend wszystko widac na wykresie. Słabsze wyniki w tym roku nie będą przyczynkiem do spadku kursu jakiegoś spektakularnego, bo ten co miał się zapakować już to zrobił. Niestety tutaj jak w każdej aktywnośći trzeba używać głowy , myślę że zgodzicie się że gdybym trzymał dalej takie spółki jak krosno izns elektrim wierząc w wyjście na prostą to bym za dobrze na tym nie wyszedł =D
Nie widzę na wykresie trendu, chyba że jakieś krótkoterminowe. Kupiłem IRL w 2014 r koło 15 zł za szt. i przez ten czas 3 razy kurs przekroczył na krótko 20 zł, i raz przebił 10 zł. Pozostałe 5.5 roku IRL jest handlowany po kilkanaście zł.