Małe zlecenia na kupnie zaraz są zasypywane przez takich co nie chca sprzedać powyżej 8 zł tylko walą po tyle co z lewej na kupnie jest...słabiutki akcjonariat tutaj jest...
Dziś była realizacja informacji o wynikach (wynik netto minus w wyniku marcowego zamknięcia galerii), plus informacja w trakcie dnia o umowie z Lidlem. W tym roku umowa z Lidlem jest gorsza od zeszłorocznej o ponad dwa miliony. Więc jeśli mamy słaby wynik (moim zdaniem spodziewany) i słabsza umowę od zeszłorocznej a kurs urósł to chyba nie jest tak źle? Zresztą może nawet spadac, już kiedyś pisałem to jest raczej inwestycja dlugoterminowa. Pisałem też, że spekulanci będą rozczarowani.
Poniekąd się z Tobą zgodzę, ale nie do końca. W porównaniu z innymi spółkami, spadek jest dosyć kosmetyczny. Niższa wartość umowy to wynik wykorzystania sytuacji.
Muszę jednak przyznać rację koledze Longerr (jego nick świadczy o predyspozycjach). Z tego co obserwuje od dłuższego czasu jest ciągły wzrost (ale powolny) i mam wrażenie że to jest spółka "fajna" dla emerytów giełdy którym się już się nie chce walczyć. Perspektywa wzrostu + akcjonariat większościowy raczej gwarantuje zyski większe lub mniejsze. Oczywiście wszystko zależy od tego na co liczysz (+50% czy -50%). Jak "spekuła" to na pewno nie tymi "dziadkami" :)