Nic nie wpłynęło. Moim zdaniem facet nie daje wyboru. Zdarzało mi się trochę bronić firmę na forum przed hejtem - teraz sam się sobie dziwię (ale wierzyłem, że facet chce wyprowadzić firmę na prostą). Miałem serię K - zamieniłem na Z - odsetki powinny być po roku (za cały rok). Nie ma nic, nawet pocałujcie mnie w 4 litery. Dzisiaj dzwoniłem do faceta z firmy, z którym rozmawiałem w takcie przejścia z K na Z. Telefon milczy. Nie wiem ile uda się odzyskać, ale rozpocznę formalne dochodzenie.
Zły jestem na siebie, że tak się dałem, wręcz wściekły!!!
Posiadacz, twierdziłeś że nie wykupili twoich obligacji. Piszesz o tym od miesięcy, a teraz mówisz o tym, że masz odsetki w późniejszym terminie. To się "kupy" nie trzyma, podobnie jak akcje które niby posiadasz.
nie wiem co ty tam za personalizacje mojej osoby prowadzisz nie interesuje mnie to
wiem jedno ze jeśli zarządaacie spłaty to firma pójdzie w upadlosć a to oznacza nie pewny zwrot części nawet kasy
Dlatego napisałem że to przykra sprawa, z prezesem nawet nie da się pogadać w tej sprawie.
Nie ma w niej nikogo komu można zaufać.
Cud że akcje jeszcze są po 11 groszy, powinny być już po 4-5 groszy tak to widzę. co z tego ze wystawie na S moje akcje jak nikt ich nie kupi. w dole nikt nie czeka to chore. !!!
Akcjonariusze jak wierzycie w spółkę to jechać z akcjami na 1 PLN haha
jak istnieją już takie chore podmioty to niech i istnieją nierealne wyceny !!!!!
A ty na okrągło to samo. Nie trzeba „personalizować twojej osoby”. Skoro piszesz o swoich inwestycjach tak dużo i długo na publicznym forum to każdy (czy chce, czy nie) zmuszony jest "żyć" twoimi problemami. Są one niespójne i sprzeczne. Raczej wodospad słów. Z jednej strony zapewniasz, że Obligatariusze nic nie wywalczą w żaden sposób, z drugiej strony zachęcasz do tego, aby sądownie starali się o zwrot kasy. Twierdzisz, że nie wykupili twoich obligacji i wiszą ci zaległe odsetki, z drugiej strony piszesz, że odsetki masz dopiero w późniejszym terminie. Podobno znasz sposób jak odzyskać kasę, ale sam z niego nie skorzystałeś. Narzekasz na akcje, a sam je kupiłeś. Mówisz, że cię ubrali w nie, ale raczej nikt nikogo nie przymusza do zakupu akcji, szczególnie gdy spółka jest praktycznie trupem. Może jednak sprawdź co ty właściwie tam masz zanim napiszesz.
Dnia 2020-04-17 o godz. 17:13 ~posiadacz napisał(a): > nie wiem co ty tam za personalizacje mojej osoby prowadzisz nie interesuje mnie to > > wiem jedno ze jeśli zarządaacie spłaty to firma pójdzie w upadlosć a to oznacza nie pewny zwrot części nawet kasy > > Dlatego napisałem że to przykra sprawa, z prezesem nawet nie da się pogadać w tej sprawie. > > Nie ma w niej nikogo komu można zaufać. > > Cud że akcje jeszcze są po 11 groszy, powinny być już po 4-5 groszy tak to widzę. co z tego ze wystawie na S moje akcje jak nikt ich nie kupi. w dole nikt nie czeka to chore. !!! > > Akcjonariusze jak wierzycie w spółkę to jechać z akcjami na 1 PLN haha > > jak istnieją już takie chore podmioty to niech i istnieją nierealne wyceny !!!!!
Co za pierdoły wypisujesz!!! Nie zapłacili nawet odsetek i uważasz, że mam się zastanawiać czy firma upadnie? Zwróć uwagę, że ze swej strony zrobiłem wszystko, by dać facetowi szansę. Mimo hejtu jaki na niego tutaj wylewano.
Facet mimo to kopnął mnie w 4 litery. Jestem tak wściekły, że nie ma szans bym to odpuścił i nie zaczął dochodzić wszystkiego (nawet karnych odsetek, i zwrotu kosztów prawników - jeżeli okaże się, że jest taka możliwość). Nie chce zapłacić odsetek, a ja mam stać jak baran?
Tak jak powiedziałem - facet nie dał żadnego wyboru.
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i porady - jeżeli, ktoś zechce się podzielić i ma czym. Jest tak mało wpisów, że podejrzewam, iż jestem jednym z niewielu, którzy dali się tak wyrolować :(.
dlaczego obigationariusze jeszcze nie zażadali kasy?
bo jesteśmy w czarnej D. i nie odzyskamy tej kasy daltego wielu jest wodzonych za nos.
jedyną szansą dla spółki jest inwestor i w sumie nikt inny.
Takiego jednak nie będzie, bo kto chce kupować i inwestować w goracego kartofla.
ten węgielek aż pali w łąpki.
Akcje też już niebawem polecą na 8 groszy później na 5 i co dalej? to juz koniec dla akcjonariuszy...już nie mają komu sprzedać
na dzień dzisiejszy mamy przychody roczne na poziomie 10 milionó a zobowiązania pod koniec tego roku na poziomie ponad 20 milionów zaległych obligacji a jak widać i kredyty wchodzą w gre pod zastaw oczywiscie, bo bank ma pierwszenstwo przed obigacjami .
Uważam ze to juz koniec i kwestia moze miesiąca i mamy rozwiązanie sytuacji.
Mam wrażenie, że o wypłacie odsetek piszą figuranci zielińskiego, aby skłócić Obligatariuszy między sobą. W przeciwnym razie to jest absurd, że większość Obligatariuszy nie otrzymuje odsetek od 2 lat (nie mówiąc o wykupie obligacji), a innym coś skapnęło ze ze stołu jaśnie pana prezesa.
Gwarantuję ci, że nie jestem żadnym figurantem. Miałem początkowo obligacje serii K a rok temu zrolowalem je na obl. serii Z. Wypłata odsetek mile mnie zaskoczyła i liczę, że firma wyjdzie na prostą.
Jeżeli zielinski dalej będzie lekceważył Obligatariuszy i nie wykupi swoich wielomilionowych długów w postaci obligacji to gwarantuję ci, że nie wstanie z tych kolan ;(
Nikt nie będzie siedział, masz 10 lat aby powalczyć o cokolwiek, rzadko się komuś udaje coś odzyskać, obligatariusze są zawsze na końcu....:) tak więc MORDA!
Dostałem część odsetek od obligacji i niebawem ma być wypłata pozostałych. Oczywiście jak wpłynie reszta, również napiszę. Wczoraj również wysłałem maila z pytaniami do Pana Zielińskiego - odpowiedź przyszła błyskawicznie.
Jeżeli sytuacja firmy się poprawia, to chyba warto się zastanowić, czyja to zasługa? :)
Skoro wysłałeś maila to podaj jego adres jeśli to prawda mozesz połknąć maks 1 litere.
A najlepiej jakbyś podał koncówke 2 ostatnie litery numeru telefonu do Prezesa, to wam uwierzę.
W innym wypadku to stek kłamstw.
A kurs jest sztucznie podbijanybkilkomaset sztukami akcji
Jak bedzie plajta to 5 groszy bedzie złamane.
No i w tym jest cały problem. Forum aż roi się od naganiaczy i figurantów zielińskiego zaczynając od ludwika. Zachwalają jaki to prezes wspaniały, jak szybko odpisuje na maile i odbiera telefony, ile firma rozpoczęła nowych inwestycji, informują o wypłacie odsetek, itd. A tylko prawdziwi Obligatariusze mają wiedzę jak to naprawdę fatalnie to wygląda. Siedzę w tym gównie FKD od ponad 2 lat z Obligacjami serii P. Nie wykupili ich, nie wypłacili odsetek, nawet nie poinformowali o swoich problemach ani propozycjach rozwiązania ich, zerowa komunikacja (maile bez odpowiedzi, telefonów nikt nie odbiera), itd. - to jest brutalna codzienność.
Dokladnie tez mam te obligcje.
Niech ktos opowiadajac bajki, sprobuje chociaz zadzwonic na numer ze strony internetowej spółki i sie przekona jaka jest odpowiedź.
Odzew 1 na 100 telefonów.
Jak oni tak podchodzą do biznesu to nic dziwnego ze bedzje plajta i nikt ich nie wygrzebie z bagna bo oni sami nie chca z niego wyjść.
Niestety my w tym bagnje siedzimy, a te załosne i sztuczne kupowanie po 100-1000 akcji jest nudne.
Kura już dziś powinien być po 5 groszy, uwzględniając ryzyko.
Dnia 2020-04-24 o godz. 21:56 ~Posiadacz napisał(a): > Bzdury piszesz ja nie otrzymuje odpowiedzi!
Pisz o sobie - jeżeli masz taką wolę. Chcesz kwestionować fakt, że otrzymałem część odsetek i dostałem odpowiedzi od Zielińskiego? Szczerze mówiąc gdybym musiał rozmawiać z kimś, kto kwestionuje fakty - też nie odbierałbym telefonów itd.
Do dnia dzisiejszego pozostała część odsetek jeszcze nie wpłynęła. Jak się to zmieni - napiszę.
O jakim fakcie mówisz skoro jest tylko znany Tobie.
Wyślij printscreen z konta z płatnością od FKD. Numer ich konta znamy.
Pozwól abyśmy potwierdzili Twój fakt. Jak ja dostane kase od nich to tak zrobie.
Odpowiedz na pytanie i podaj numer koncówke do prezesa.
Dla mnie jesteś posiadaczem akcji i to wszystko.
Nie wierzę Ci.
Ok koncówke trafiłeś a teraz wyślij printscreen.
Co za problem go wysłać. Nie bądź gołosłowny, bo tu każdy może powiedzieć ze dostał kase a przecież wiszą na dzień dzisiejszy parenaście milionów.
Kogo ty chces bronić?
Ja na Twoim miejscu skoro jestes posiadaczem obligacji postawiłbym sie za nami.
Nie mów że jestem nudny bo na tej spółce straciłem mnóstwo kasy i to ciężko zarobionej.
Dół człowieka taki dopada że już sam nie wie co ma ze sobą zrobić, a ty skoro dostałeś kase to dobrze ale udowidnij skoro mozesz taki dowód wysłać, przecież ci zapłacili.
Chce mieć tą pewność, bo wówczas można jeszcze mieć nadzieje.
Bo skąd ją czerpać?
Gdy dochodzi do człowieka ze w obligacjach zaległych pod koniec roku bedą mieli ponad 20 milionów do zwrotu.
W print screeny nie bede się bawił, po prostu mi zaufaj. Nie mam dużo obligacji co może też ma znaczenie, bo ktoś komu więcej wiszą pisał że tylko jakiś procent dostał. Staram się być optymistą, choć wiadomo jak jest.
Nie wierzę tym wszystkim, którzy mówią, że dostali jakiekolwiek pieniądze. To jest raczej gra pod akcjonariuszy poprzez pokazanie że firma daje sobie świetnie radę. Jest wręcz przeciwnie - nie spłacają żadnych obligacji, a dodatkowo rosną jeszcze odsetki karne, nie mówiąc o spłacie kilkudziesięciu milionów w obligacjach.
Płacili 23 04 2020r. Ja otrzymałem 300 PLN. Równo. To cieszy. A smuci, bo nie wiadomo kiedy dopłacą. Czas leci. Lato szybko minie.
A za pięć miesięcy, 15 października II rata. Życzę IM jak najlepiej ale wygląda to fatalnie. A teraz z innej beczki. Gdybyśmy mieli łebskie rządy, inteligentnych parlamentarzystów to ustanowili by takie prawo , które uderzałoby w zarząd firmy, która nie wywiązuje się z zobowiązań. Np. nie płaci ZUSu, nie jest wstanie opłacać obligacje, firma trzy lata pod rząd nie wykazuje zysku netto itd... Taki zarząd z mocy prawa automatycznie otrzymuje średnie krajowe wynagrodzenie minus 25% na fundusz pomocy obligatariuszom bądź bardzo drobnym właścicielom firmy. I GITARA. Pomarzyć dobra rzecz!
Mamy państwo z papieru, które tylko pozornie chroni prawo, tzn. mamy państwo bezprawia. Cały czas legalnie prowadzą działalność oszuści i naciągacze typu zieliński budujący swoje piramidy finansowe (spółka matka i spółeczki zależne), a uczciwych poszkodowanych obligatariuszy zaraz będą umieszczać za kratkami za to, że mają czelność mówić o ich przestępczej działalności.
Po wypłacie części odsetek napisałem do Zielińskiego maila z pytaniem, kiedy będzie uzupełnienie do 100%. Odpowiedział, że na początku kolejnego tygodnia czyli miała być w dniach 27-29 kwietnia. Zapytałem, czy pokryje też karne odsetki za nieterminową wypłatę - odpisał, że tak!!!. Wpłata nie pojawiła się na koncie. Na kolejnego maila już nie odpowiedział. Do dnia dzisiejszego nic nie wpłynęło. Jeżeli upewnię się, że facet pogrywa - to chyba nic spektakularnego zrobić nie mogę, ale sąd i formalne wszczęcie postępowania powinienem rozpocząć. Nie będę się rozpisywał, bo na wszystko brakuje mi czasu - ale tej sprawy nie odpuszczę. Możecie napisać o co chodzi na tym forum - czytam i widzę ile jadu wylewacie na Zielińskiego (osobiście do tej pory mu wierzyłem, że zrobił błąd biznesowy i chce teraz firmę wyprowadzić - wydaje się, że to co ma, to dobry biznes). Teraz zaczynam zmieniać zdanie. Mi nie chciałoby się tyle pisać - wolę pójść do sądu. Nieważne jak się skończy, ale nie będę miał poczucia, że ktoś mnie wystawił. Co więcej w razie brutalnego dochodzenia wynajmę najlepszych - czy Wy może już jesteście w trakcie postępowania?