Po wypłacie części odsetek napisałem do Zielińskiego maila z pytaniem, kiedy będzie uzupełnienie do 100%. Odpowiedział, że na początku kolejnego tygodnia czyli miała być w dniach 27-29 kwietnia. Zapytałem, czy pokryje też karne odsetki za nieterminową wypłatę - odpisał, że tak!!!.
Wpłata nie pojawiła się na koncie. Na kolejnego maila już nie odpowiedział. Do dnia dzisiejszego nic nie wpłynęło. Jeżeli upewnię się, że facet pogrywa - to chyba nic spektakularnego zrobić nie mogę, ale sąd i formalne wszczęcie postępowania powinienem rozpocząć. Nie będę się rozpisywał, bo na wszystko brakuje mi czasu - ale tej sprawy nie odpuszczę.
Możecie napisać o co chodzi na tym forum - czytam i widzę ile jadu wylewacie na Zielińskiego (osobiście do tej pory mu wierzyłem, że zrobił błąd biznesowy i chce teraz firmę wyprowadzić - wydaje się, że to co ma, to dobry biznes). Teraz zaczynam zmieniać zdanie.
Mi nie chciałoby się tyle pisać - wolę pójść do sądu. Nieważne jak się skończy, ale nie będę miał poczucia, że ktoś mnie wystawił. Co więcej w razie brutalnego dochodzenia wynajmę najlepszych - czy Wy może już jesteście w trakcie postępowania?