Ostrzegam, za chwilę puszczą mi nerwy.....

Stalowe nerwy mam. Mogę do 12zł trzymać. Wszystko w koszta idzie.

Spółka dywidendowa która zanotowała wzrost 30% rok do roku. Bardziej to bym dokupił niż sprzedawał.

To jeszcze nie czas na dokupywanie.

Już trzeba skupować taniej niebendzie

To bendzie taniej czy niebendzie ?

analizujac obecnie sytuacje na swiecie obstawiam optymistycznie 2pln, peak zachorowan sie przesuwa w czasie, obecnie mowi sie juz o koncu lipca jesli chodzi o max zachorowan

Szkoda tylko, ze maja ponad 100 mln gotowki, 331 mln kapitalu zapasowego na takie okoliczności, depozyty przedplacone na 4 Maxy, ktorych produkcje wstrzymano. Nie wspomne o 40-60 mln usd odszkodowania, ktore samo w sobie jest równowarte obecnej kapitalizacji. Wszystkimi operacjami kieruje 40 osobowy zespół. Póki co mieli 28% wiecej kursow r/r w prawie całym 1q, przy niskich kosztach eksploatacyjnych. Historia pokazala kilkukrotnie, że Enter radzi sobie znacznie lepiej niżeli większość konkurencji. Ciekawe jak poradzi sobie Travel Service, którego sytuacja wyglada znacznie gorzej niż Entera, a to główny konkurent na Polskim rynku po upadku Small Planet. Nie wspomne o wartości samych samolotów, ktore w całości lub cześci naleza do Nich. Germania też czeka na swoje 5 minut. Po weekendzie pogoda rzuci na parkiet troche optymizmu.

no i pogoda rzuciła optymizm , teraz jeszcze spadnie , za 14 dni będzie szczyt zachorowań, w czerwcu ruch zacznie się rozkręcać aby w lipcu latać na 70% tego co było zaplanowane pierwotnie .
Konie sierpnia cena akcji x2 .

Trochę to mało optymistyczne:
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Spodziewamy się, że szczyt zachorowań jest przed nami - w maju, czerwcu.

Nie słuchajcie Pinokia, to jest bankster i bandyta :)
W czerwcu wracamy na mid 30 i 100% zysku. A wycieczki tak stanieją, że każdy Mariusz i Paulina będzie za swoje ostatnie cebule do kurortów latać.

Premier oficjalnie mówi w sejmie że czerwiec będzie szczytem epidemii w polsce, jeszcze 3 tygodnie temu wspominał że to będzie kwiecień.
Poczytaj sobie co członek zarządu Entera mówi, latają maksymalnie 1 samolot dziennie. Na początku Pandemii myśleli że zaczną w maju ale to już jest nierealne, Sądzi że jeśli to będzie koniec czerwca to będzie sukces. Przewidują że w kwietniu i maju zrobią 1% tego co rok wcześnej. Sam twierdzi że jest tak jakby cofnęli się do początku biznesu.
Dodatkowo poczytaj sobie tu https://forsal.pl/artykuly/1467722,lufthansa-zamyka-spolke-germanwings-i-zapowiada-ciecia.html .
Cała branża lotnicza tonie. Jak dla mnie za duże ryzyko dlatego dzisiaj wyskoczyłem z akcji z zyskiem i wrócę pewnie w czerwcu, nie licz na szybkie wzrosty bo o ile w ogóle spółka przetrwa to będzie się długo odbijać od dna.
Polecam inne spółki na giełdzie gdzie możńa wykręcić conajmniej 30% dziennie. Enter będzie dobrą inwestycją ale nie dzisiaj nie jutro, musi zacząć latać, inaczej to spekulacja i możliwość straty swojego kapitału.

Manipulujesz wypowiedziami członka zarządu, porównujesz lufę do entera..