Gdyby podejść do sprawy logicznie, to kurs nie powinien dynamicznie rosnąć, bo więcej chciało sprzedać w wezwaniu po uwłaczającej cenie niż Wing chciał kupić. Właściwie to w dłuższym terminie kurs powinien jeszcze dość znacznie się osunąć. Dodatkowo spółka z całą pewnością nie jest całkowicie odporna na kryzys związany koronawirusem.

Zobaczymy czy to któryś z funduszy sprzedał swoje akcje za bezcen. Jeśli okaże się, że to jednak drobni to realne staje się pytanie czy Wing i reszta ferajny będą chcieli wycisnąć drobnych do końca i wycofać spółkę z giełdy. Jak sądzicie kiedy i po jakiej cenie mogą ogłosić kolejne wezwanie?

Zapraszam do merytorycznej i kulturalnej dyskusji.

ale,jak można merytorycznie dyskutować,skoro uważasz,że większa podaż to powód do wzrostu,do podbitki tak,ale nie do trwałego wzrostu,a 4.65,to przyzwoita cena,lisala zrobił/a świetny biznes

Dnia 2020-03-24 o godz. 19:31 ~xxx napisał(a):
> ale,jak można merytorycznie dyskutować,skoro uważasz,że większa podaż to powód do wzrostu,do podbitki tak,ale nie do trwałego wzrostu,a 4.65,to przyzwoita cena,lisala zrobił/a świetny biznes

Gdzie napisałem, że większa podaż to powód do wzrostu i że 4,65 to przyzwoita cena? Wogóle przeczytałeś i zrozumiałeś to co napisałem? Chyba jak byk tam stoi, że moim zdaniem cena akcji powinna się jeszcze mocno osunąć. Pytałem też czy uważacie, że Wing będzie chciał wycisnąć resztę drobnych i wycofać spółkę z giełdy oraz jaką cenę obstawiacie w ewentualnym kolejnym wezwaniu.

dla mnie określenie " to kurs nie powinien dynamicznie rosnąć",oznacza jednak rosnąć nie spadać,o cenie 4.65,jako przyzwoitej ja pisałem,bo w/g mnie taka była,i wezwanie winga,uchroniło echo od katastrofalnych spadków.jaki,będzie wpływ wirusa,zależy od czasu trwania,ale ten rok jest w/g mnie stracony-pzdr

link
-można poczytać,przemyśleć temat 

Bez względu na to czy cena z wezwania była przyzwoita czy nie (ja śmiem twierdzić, że raczej nie), to Wing żadnym spadkom nie zapobiegł. Jeśli mają wystąpić to i tak wystąpią i zakończone już wezwanie przed niczym tu nie uchroni, tym bardziej, że była duża redukcja. Zobaczymy kto sprzedał. Chyba drobni.

sprzedały fundusze,drobnych,tutaj garstka,jeszcze,przed wezwaniem były transakcje pakietowe na ok 5 mln szt. z śr.4.9,ale wtedy nie było wirusa-pzdr

Jeśli sprzedały rzeczywiście fundusze to będą o tym musiały poinformować, bo przynajmniej jeden musiałby zejść poniżej 5%. Poczekamy i zobaczymy. Jeśli jednak to one sprzedały to Wing z całą pewnością będzie dążył do wyciśnięcia pozostałych akcjonariuszy i wycofania interesu z GPW. Ciekawe jaką cenę da w następnym wezwaniu.

Wing nie chciał w ogóle kupić akcji. Gdyby nie wirus, to na wezwanie nie odpowiedziałby nikt, a kurs byłby grubo powyżej 5 zł. Po drugie, na zdjęcie z giełdy Echo Wing nie ma kasy. Teraz przed wszystkimi trudny czas. Chwilowo sprzedałem Echo po cenie 5,15 zł - po ponad czterech latach bycia akcjonariuszem. Teraz okazją do szybkiego zarobku są spółki z Wig-20. Na Echo wrócę, jak sytuacja się wyklaruje.