Tutaj nie chodzi tylko o wirusa. W poniedziałek poszło ostro w dół przez wojnę cenową na ropę pomiędzy OPEC a Rosją. Kolejny szczyt mają chyba w trzeciej dekadzie marca, może coś się wyjaśni. Pozdrawiam
No właśnie przyznam że tego zbytnio nie rozumiem... Przecież my nie jesteśmy exporterem ropy tylko importerem. Czemu więc tania ropa miałaby być problemem dla naszej gospodarki? A tu najwyraźniej jest, bo spadki przez to zamieszanie z ropą były wyższe niż po wybuchu epidemii koronowirusa. Może mi to ktoś wyjaśnić?