Ciekawe czy te info ujrzy światło dzienne? bo to dało by pełny obraz tej rywalizacji i czy nie jest tak, że jak to często bywa, nie wygrywa ten co daje więcej, bo jego uwala się formalnie świadomie konstruując niezrozumiale i niejednoznacznie zapisy procedur, tak aby wygrał ten co co prawda dawał mniej, ale był krewnym królika
Cordia była przygotowana i miała zgromadzoną kasę, ciekawe czy pozostali udowodnią że też mieli i byli przygotowani, a jedynie problem był w niezrozumiałych zapisach?
Głównym zarzutem Hanapety są zasady i termin wpłaty kasy czyli "uzależnieniu objęcia akcji serii T przez inwestorów od dokonania przez nich wpłat na akcje serii T w określonym przez zarząd spółki w zasadach subskrypcji i zaproszeniach do objęcia akcji serii T terminie" - napisano w komunikacie"
Porównywanie teraz Hanapety z innymi, to przegięcie. Przypominam, że Hanapeta kupiła 20%, jak Polnord kosztował w okolicach 10 zł. Chciała odkupić akcje od funduszy SP również powyżej 10 zł. Może niech się teraz wypowiedzą mądrale z funduszy SP dlaczego wtedy nie sprzedali akcji i woleli doprowadzić do spadku na 1,6 zł? Gdyby wtedy sprzedali akcje Hanapecie, to Mosz i Gomoła nie mieliby szansy na zatrzymanie działalności operacyjnej i doprowadzenie Polnirdu do takiego stanu. Gomoła gdzieś się chwalił, że porozumienie funduszy SP, to jego dzieło. Ciekawe czyim pomysłem było wyłączenie prawa poboru? Uważam, że sprzedawanie akcji komukolwiek, kto nie miał papierów, jak chodziły po 10 zł to skandal i kolejne przegięcie.
Dnia 2020-01-24 o godz. 08:58 ~Gość napisał(a): > Porównywanie teraz Hanapety z innymi, to przegięcie. Przypominam, że Hanapeta kupiła 20%, jak Polnord kosztował w okolicach 10 zł. Chciała odkupić akcje od funduszy SP również powyżej 10 zł. Może niech się teraz wypowiedzą mądrale z funduszy SP dlaczego wtedy nie sprzedali akcji i woleli doprowadzić do spadku na 1,6 zł? Gdyby wtedy sprzedali akcje Hanapecie, to Mosz i Gomoła nie mieliby szansy na zatrzymanie działalności operacyjnej i doprowadzenie Polnirdu do takiego stanu. Gomoła gdzieś się chwalił, że porozumienie funduszy SP, to jego dzieło. Ciekawe czyim pomysłem było wyłączenie prawa poboru? Uważam, że sprzedawanie akcji komukolwiek, kto nie miał papierów, jak chodziły po 10 zł to skandal i kolejne przegięcie.
Oczywiste kanty , ale jedno jest pewne chętnych wielu. najwyżej Cordia podzieli się akcjami lub dostanie kto inny lub będą zbierać z GPW żeby przejąć kontrolę...nad spółka . Wybrali sobie Cordię bo wszyscy inni wywaliliby taki zarząd w pierwszej decyzji...
Prawda jest taka że duzi akcjonariusze chcieli oskubać małych uchwalając emisję po śmiesznej cenie.Niestety nie udało się bo sami zostali wyd...ni i teraz płaczą jacy to Oni są poszkodowani.To zwykła obłuda i basta !!!