życzę sobie i nam wszystkim aby udało się nam Mirgosa przyskrzynić w sądzie. wtedy dopiero jest sens inwestowania w taki Mirbud. Inaczej to kasa stracona.
co jest według ciebie realnym myśleniem? z tego co pamiętam to jesteś akcjonariuszem Mirbudu. wydaje ci się że zarobiłeś naszym kosztem na tym przymusowym wykupie. tu się mylisz. zarobił Mirgos a nie ty. ty zostaniesz prędzej czy później przymusowo wykupiony z Mirbudu. pytanie tylko po ile.
Dnia 2019-12-26 o godz. 09:15 ~Tomik napisał(a): > co jest według ciebie realnym myśleniem? z tego co pamiętam to jesteś akcjonariuszem Mirbudu. wydaje ci się że zarobiłeś naszym kosztem na tym przymusowym wykupie. tu się mylisz. zarobił Mirgos a nie ty. ty zostaniesz prędzej czy później przymusowo wykupiony z Mirbudu. pytanie tylko po ile.
Jest taki dzień, kiedy zwierzęta mówią ludzkim głosem ale są też dni, kiedy ludzie mówią zwierzęcym głosem. Ciebie do takich zaliczam.
Mądrej głowie dość po słowie, a takim typom jak Wy w kółko trzeba tłumaczyć, że nikt z tak chamsko "wyciśniętych" akcjonariuszy JHMDEV nie jest zainteresowany akcjami nędznej MIRBUDy - obojętne, czy one sobie najpierw wzrosną do maks. 1,30 zł/szt. (w krótkiej korekcie wzrostowej), czy od razu spadną na dno(?) do 0,20 zł/szt. (w długim trendzie spadkowym). Tak, czy siak decyzja o niezamienianiu akcji JHM na MRB była jedną z lepszych w ostatnim czasie - ten tu przymusowy wykup po skandalicznie niskiej cenie obnażył cyniczny oportunizm dominującego akcjonariusza i pokazał dobitnie ile sensu(?!?) ma wchodzenie w jakiekolwiek spółki z p. J. Mirgosem i jego rodziną. Widać jak na dłoni, w jaki sposób on i jego rodzina "dorobili" się majątku. Nikt rozsądny i świadomy tych faktów nie będzie się dobrowolnie pchał w tamto bagno w MIRBUDzie.