Skoro ustawa przewiduje dolne granice kursu, to niby dlaczego Mirbud miałby płacić powyżej tych granic, tym bardziej, że średnie z 3 i 6 miesięcy i tak są niższe niż cena po jakiej Mirbud skupił ponad 6 milionów akcji, czyli po 1,60 zł.
Ciekawe czy ci co tak krzyczą, gdyby im trafiła się okazja kupić, nie naruszając przy tym przepisów prawa, coś za niższą cenę niż faktyczna wartość, to czy stać by ich było na altruizm.

Odpowiedź jest prosta - ustawa określa płacę najniższą, ale Mirbud za taką stawkę nie znajdzie chętnych do pracy.Słowem ustawa określa tylko pułap którego nie można przekroczyć obligatoryjnie.

Fajnie,  wprowadzam spółkę na giełdę wyciągam kasę z rynku następnie robię wszystko żeby zbić kurs i odebrać swoje udziały za 20% ceny emisyjnej. Czyste złodziejstwo, pytanie czy aby na pewno w 100% zgodnie z prawem.

Potrzebny jest ktoś mądry kto spisze wszystkie działania knura godzące w inwestorów i wyśle to równolegle do KNF.

Dnia 2019-11-27 o godz. 09:49 ~AS napisał(a):
>
> Fajnie,  wprowadzam spółkę na giełdę wyciągam kasę z rynku następnie robię wszystko żeby zbić kurs i odebrać swoje udziały za 20% ceny emisyjnej. Czyste złodziejstwo, pytanie czy aby na pewno w 100% zgodnie z prawem.
>
> Potrzebny jest ktoś mądry kto spisze wszystkie działania knura godzące w inwestorów i wyśle to równolegle do KNF.

Pleciesz bzdury. Z giełdy Mirbud nie wyciągnął nawet złotówki. Na GPW były wprowadzone akcje tylko wcześniej objęte.

wujoT, czy Ty jesteś normalny. JHM pozyskał ponad 40 mln zł z emisji,czy też nie?

Dnia 2019-11-27 o godz. 10:30 ~akcjonariusz napisał(a):
> wujoT, czy Ty jesteś normalny. JHM pozyskał ponad 40 mln zł z emisji,czy też nie?

Owszem jestem normalny, ale nie na GPW. Akcje o ile wiadomo, przed wprowadzeniem spółki na GPW kupili pracownicy i zarząd. Więc Mirbud z giełdy nie wziął nawet złotówki. Poczytaj sobie Prospekt, jest tu:
http://mirbud.home.pl/Files/Prospekt%20Emisyjny%20JHM%20DEVELOPMENT%20S.A.%20FINAL.pdf

Od kiedy pracujesz w grupie Mirbud ? Akcje serii B objęte zostały głównie przez instytucje finansowe.

Jórek, tu nie trzeba być altruistą tylko nawet we własnym interesie działasz. Jak teraz wyrolujesz akcjonariuszy to już do końca życia nikt ci już nie zaufa. I tego badziewia Mirbuda też nikt nie kupi a kurs będzie tam tylko spadał.

Dnia 2019-11-27 o godz. 10:48 ~akcjonariusz napisał(a):
> Od kiedy pracujesz w grupie Mirbud ? Akcje serii B objęte zostały głównie przez instytucje finansowe.

Nie odwracaj kota ogonem. Nie pracuję "w grupie Mirbud" tylko czytam prospekt w którym wyraźnie napisali, że:
Na podstawie niniejszego Prospektu JHM DEVELOPMENT S.A. wystąpi do Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. o dopuszczenie i wprowadzenie do obrotu na rynku równoległym prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie S.A.:
• 95.670.000 Akcji zwykłych na okaziciela serii A,
• 29.330.000 Akcji zwykłych na okaziciela serii B.

Więc nie stawiaj zarzutu, że pieniądze Spółka uzyskała z Giełdy.

Jórek, wartość księgowa 5 zł 18 gr a ty chcesz mam zabrać akcję za 1,60 ? Zastanów się nad sobąnad sobą. jak dasz 3 zł to nie będzie żaden altruizm. i tak wyciągniesz dobrze ponad 2 zł na każdej akcji. więc pohamuj swoją chciwość

Tylko się pogrążasz. Aby wprowadzić spółkę na GPW, należy wcześniej ulokować minimum 15% akcji do wolnego obrotu.A "wolny obrót" to GPW.

Dnia 2019-11-27 o godz. 11:45 ~akcjonariusz napisał(a):
> Tylko się pogrążasz. Aby wprowadzić spółkę na GPW, należy wcześniej ulokować minimum 15% akcji do wolnego obrotu.A "wolny obrót" to GPW.

Przypomina mi się zdanie Henryka Sienkiewicza: Smaruj chłopa miodem... a chłop zawsze będzie chłopem. Ty nie odróżniasz ubiegania się o wprowadzenie do obrotu od oferty sprzedaży nowej emisji. Tu ponownie odsyłam do Prospektu.
4.6 W przypadku nowych emisji należy wskazać uchwały, zezwolenia lub zgody, na podstawie których zostały lub zostaną utworzone lub wyemitowane nowe papiery wartościowe
Na podstawie niniejszego Prospektu Emitent nie oferuje nowych papierów wartościowych.

Wróć do wątku od którego zacząłeś i pomyśl kto się pogrążył. Nie będę dalej ciągnął tego wątku, bo chłop zawsze będzie chłopem.

Dnia 2019-11-27 o godz. 09:15 ~wujoT napisał(a):
> Skoro ustawa przewiduje dolne granice kursu, to niby dlaczego Mirbud miałby płacić powyżej tych granic, tym bardziej, że średnie z 3 i 6 miesięcy i tak są niższe niż cena po jakiej Mirbud skupił ponad 6 milionów akcji, czyli po 1,60 zł.
> Ciekawe czy ci co tak krzyczą, gdyby im trafiła się okazja kupić, nie naruszając przy tym przepisów prawa, coś za niższą cenę niż faktyczna wartość, to czy stać by ich było na altruizm.

To nie jest kwestia altruizmu tylko klasy człowieka (silny kręgosłup moralny zamiast zwykłego, złodziejskiego oportunizmu). Mirbudu nie stać na takie posunięcie, bo tam panuje bieda finansowa (wzrost zadłużenia i nadal kiepskie przepływy pieniężne) i umysłowa (robienie tajemnicy z obowiązku realizacji przepisów prawa - informacja poufna). Każdy większościowy akcjonariusz/inwestor wykupując (czy to w wezwaniu, czy przymusowo) akcje jakiejś spółki poniżej wartości księgowej daje pozostałym akcjonariuszom wyraźnie do zrozumienia, że ta "wartość księgowa" JHM to fikcja i bzdury z palca wyssane. W tym konkretnym przypadku oznacza to także, że tak samo należy traktować "wartość księgową" spółki Mirbud - fikcja i bzdury z palca wyssane. Takie zachowanie skutecznie podważa zaufanie tak do akcjonariusza/inwestora większościowego jak i samej jego spółki (każdej spółki, w której się on pojawi). A to że wadliwe przepisy prawa pozwalają na takie wałki, to nic nowego. Ale właśnie w takich sytuacjach wyboru można poznać klasę człowieka i odróżnić biedaka od bogacza.

Tych akcji w JHM do przymusowego wykupu (a więc bez zgody ich aktualnych posiadaczy!) pozostało tylko 3.022.758 sztuk, więc jakby chciał pokazać swoją klasę, to bez problemu dałby za nie wartość księgową - i tak już od groma ich skupił w tzw. "niby wezwaniu" od dobrowolnie sprzedających te akcje (w odpowiedzi na de facto "zaproszenie") oraz prosto z rynku. W przeciwnym razie będzie ewidentnym dla wszystkich inwestorów (mniejszych i większych), że p. J. Mirgos to biedak i złodziej, który dorabia się kosztem innych biedaków. Piłeczka jest teraz po jego stronie i do niego należy wybór, co w tej sytuacji zrobi.

A swoją drogą... niezłe jaja by były, jakby się p. J. Mirgos faktycznie zdecydował zapłacić cenę równą wartości księgowej JHM za pozostałe akcje w ich przymusowym wykupie, hehe... i to zarówno w akcjonariacie i kursie giełdowym akcji JHM, jak również MRB. Aż nie potrafię sobie tego wyobrazić, hehehe. No ale do tego to trzeba mieć jaja... Czas pokaże.

A jakby ktoś nie wiedział - oportunizm to np. biedny (umysłowo?) sędzia (ówczesny wiceprezes Sądu Rejonowego w Żyrardowie - Mirosław Topyła) kradnący banknot 50zł staruszce z blatu/lady w sklepie, nagrany na sklepowym monitoringu, a potem uniewinniony przez swoich kolegów (z Sądu Najwyższego), że niby się pomylił. Wszyscy pamiętamy tę historię z różnych mediów. ;-)

Leki weź. Chciałby płacić więcej to by składał wyższe zlecenia niż 1.6 bo i tak byście na rynku kmioty za 2.5 oddali wszystko

Ja nie zgadzam się że wartość ksiegowa JHM jest lipna. Nie wiem jak jest w Mirbudzie ale to jest dobra spółka. W 4 kwartale oddadzą dużo mieszkań i zarobią sporo kasy. Będą zyski i to spore.
A co do reszty to się zgadzam. Wkrótce się okaże czy Mirgos to nędzny geszefciarz co chce się dorobić na nas też ma klasę.

Ja też uważam, że wartość księgowa JHM jest uczciwa, sensowna i z wyraźną tendencją wzrostową. Ale nie oszukujmy się - powtarzam, że każdy większościowy akcjonariusz/inwestor wykupując (czy to w wezwaniu, czy przymusowo) akcje jakiejś spółki poniżej wartości księgowej daje pozostałym akcjonariuszom wyraźnie do zrozumienia, że ta "wartość księgowa" to fikcja i bzdury z palca wyssane.

Znaczy to tyle, że jeśli p. J. Mirgos tak (nieuczciwie) by postąpił w przypadku pozostałych jeszcze akcji/akcjonariuszy JHMDEV (płacąc za akcje mniej niż ich wartość księgowa), to właśnie to dałby do zrozumienia wszystkim pozostałym inwestorom (dużym i małym). A to w konsekwencji oznaczałoby, że tego samego z jego strony należy się spodziewać w przypadku MRB i tamtejszych akcji/akcjonariuszy oraz wartości księgowej tamtej spółki, która to wartość księgowa MIRBUDu ostatnio mocno spadła m.in. na skutek rozwodnienia akcji.

Czyste złodziejstwo nazywasz brakiem altruizmu ? Mirgos po prostu nas nie okradaj tylko zapłać przynajmniej tyle ile płaciłeś jak przejmowałeś spółkę podczas emisji dla siebie i twojej spółki Mirbud. I nie chcemy od ciebie żadnej pomocy , żeby nie wyszło ,że jesteś jakimś altruistą bo nim nie jesteś. Powiedz tylko czy sprzedałeś komuś akcję ( nie licząc twojej firmy Mirbud) poniżej 2,55 ? Jeżeli sprzedałeś komuś poniżej 1,60 , a teraz chcesz mu zapłacić 1,60 to jesteś altruistą . Ale tak nigdy nie było i nie piernicz tu o altruizmie. Z Mirbudem zrobisz to samo. Przeprowadzisz dużą emisję akcji bez prawa poboru dla innych i po tej operacji (podobnie jak na JHM) będziesz miał 90%akcji i zrobisz przymusowy wykup bo zbijesz cenę na 50gr i będziesz trzymał kurs 48 gr przez 6 miesięcy. I powiesz,że jesteś trochę altruistą bo dajesz 50 , a średnia to 48gr.

Cóż, tytuł tego wątku powinien raczej brzmieć "Kto w dzisiejszych czasach może pochwalić się uczciwością?". Zgadzam się, że z MRB (sensownością tamtej wartości księgowej, kursem akcji i akcjonariuszami) będzie najprawdopodobniej tak samo (jak tu ostatnio z JHM) i ci co tam teraz się cieszą (włącznie z OFE NN, TFI NN, TFI BGŻ BNP P i całą masą drobnicy) już niedługo będą pluć żółcią i złorzeczyć, ale przecież marna to pociecha dla akcjonariuszy JHMDEV. Już teraz wartość księgowa MIRBUDu mocno spadła m.in. na skutek rozwodnienia akcji, a średni kurs z 6 ostatnich miesięcy ważony obrotami dziennymi na MRB jest poniżej złotówki. Spółki groszowe, to spółki śmieciowe, więc raczej trudno oczekiwać zwiększania zaangażowania w MRB przez poważnych inwestorów instytucjonalnych - prędzej zaczną tam sypać akcjami na rynek, jak im się cierpliwość w końcu wyczerpie. No chyba, że się wydarzy jakiś cud. Czas pokaże.