Nawet strona www nie dziala. Jak to mozna zwinac sie w mgnieniu oka i okrasc inwestorow. Gdzie ich te kontrakty i umowy? Czy to wszystko byla sciema aby naiwni ludzie pchali kase w tego syfa?Przepraszam kto to nadzoruje i weryfikuje?
Kto i kiedy poinformuje akcjonariuszy o poniesionych stratach na akcjach Chemosu i możliwościach rozliczenia strat z fiskusem? Czy ktoś zna kompetentną odpowiedź.