W nawiązaniu do raportu bieżącego nr 27/2018 z dnia 21 listopada 2018r., Delko SA informuje, że w dniu 28 lutego 2019 r. kupiła sieć 24 sklepów własnych i 57 franczyzowych prowadzących sprzedaż głównie artykułów spożywczych w Krakowie i okolicach. Cena za 100% udziałów w spółce Megana Sp. z o.o. wynosi 2.780.000 zł (dwa miliony siedemset osiemdziesiąt tysięcy złotych). Zatrudnienie w Grupie Megana wynosi 237 osób. W roku 2017 skonsolidowane wyniki Grupy Megana wyniosły: Przychód ogółem 88.834 tys. zł EBITDA 413 tys. zł ZYSK brutto 126 tys. Zł Czy ja dobrze rozumię , że 237 osób pracowało cały rok i wypracowało zysk firmy w wysokości 126 tys PLN?? To znaczy że każdy z pracowników w ciągu miesiąca zarobił dla firmy w roku 537 PLN, to znaczy że każdy z pracowników w każdym dniu roboczym ( 252 dni robocze w 2018 r) zarobił dla firmy całe 2 złote i 11 groszy brutto obracając kwotą 357.000 PLN. Wkładając tą samą kasę do banku licząc 1.6 proc rocznie daje to 22,66 PLN dziennie i to kosztowało akcjonariuszy 2.800.000 Proszę o jakieś wytłumaczenie tego zjawiska
To rzeczywiście zastanawiające. Poza tym piszesz o zysku brutto 126 tyś zł. A ile wyniósł zysk netto ? Ale nawet biorąc pod uwagę te 126 tyś zł, to i tak zwrot z inwestycji wychodzi ..... 22 lata. To strasznie długo. Też nie rozumiem jakie stały powody za tą inwestycją ?
Pogrzebałem trochę w sieci, znalazłem spółkę rhs którą delko kupiło w 2017 roku, profil dokładnie ten sam sklepy spożywcze. Ze sprawozdania finansowego za rok 2017 roku wynika, że w roku 2017 spółka rhs miała spadek obrotów o jakieś 2,3 milionów, ze 106 milionów spadli na 103,7. , zysk netto spadł z 970 tys-2016r na 958 tys -2017r mimo że poprzedni zarząd i rada nadzorcza wzięła w 2016 roku 306 tys, a w 2017roku 30, czyli poprzez zwolnienie zarządu który był przed zakupem zaoszczędzili 276 tys pln, stan zatrudnienia utrzymali na poziomie na tym samym poziomie , i obniżyli wynagrodzenia : ) o około 100 tys Podsumowując – w całym 2017 roku stracili 2,3 miliona na obrocie (o ile dobrze pamiętam biedronka i jej podobni mieli wzrost obrotu między 4-7 procent rok do roku) , nie mieli osób w zarządzie które wynagradzali, obniżyli wynagrodzenia pracownikom. Niecałe dwa lata póżniej kupują za 2,8 miliona firmę która ma 126 tys zysku brutto, co więcej z raportów bieżących wynika że podpisali umowę na zakup spółki słoneczko od bać polu za 1.250.000 PLN który ma obecnie postępowanie sanacyjne. To znaczy mieli kupić bo termin upłynął 15 lutego wezwali nawet komisarza sanacyjnego do zawarcia umowy ale jak na razie nie ma w raportach bieżących info że kupili Nie rozumiem po co kupować kolejne spółki , które nie są liderami handlu detalicznego , jeżeli w spółce rhs w ciągu 2017 roku doprowadzono do spadku obrotu o 2,3 miliona złotych. Może ja się nie znam, ale coraz mniej rozumiem działania zarządu. O co chodzi?
Po pierwsze patrzycie na historię, a na giełdzie trzeba patrzeć w przyszłość, po drugie spółka która miałaby większy zysk(w uproszczeniu) byłaby dużo droższa, a chodzi o to aby kupić tanio coś co szwankuje, ale po naprawie będzie chodzić dużo lepiej, po trzecie chodzi o sławetny efekt skali, (duży może więcej) - podmiot który ma więcej sklepów, może wyrwać lepsze ceny od dostawców. Zachowując jednocześnie swoje ceny sprzedaży zwiększa marżę albo obniżając ceny sprzedaży zwiększa wolumen. po czwarte wreszcie ostatnie zmiany od rządzących (13 emerytura, 500+ na pierwsze dziecko, itd) wspierają konsumpcję i są wodą na młyn dla m.in. Delko, Dino itp.
Nie wiem jakie są ceny przejęć na tym rynku, ale osobiście wydaje mi się to wysoką ceną. Nie chodzi o to ,że spółka z większym zyskiem jest droższa od tej z niższym, tylko czy Delko nie przepłaca za przejmowane sklepy ? Jeśli chodzi o efekt skali to mogą być oczywiście oszczędności, pytanie jak spółka sobie poradzi z tymi przejęciami i jak długo będzie trfała konsolidacja ? To są chyba głównie sklepy osiedlowe, więc nie liczyłbym na wzrost sprzedaży, tym bardziej duży wzrost. Zapowiedziany pakiet socjalny jest pewną szansą dla Delko, ale głównymi beneficjentami ędą raczej dyskonty, Biedronka, Dino, Lidl .... , apteki, turystyka. Delko jako głównie dostawca w branży chemii i kosmetyków nie jest raczej na pierwszej linii zwiększonych zakupów,. To są raczej zakupy stałe. O higienę dbamy niezależnie od dochodów.