Jak nie podniosą wezwanie powyżej 0,65 zł to spółki na pewno nie przejmą . Czasu do 31 stycznia jest mało a oferowana cena nie jest wartością godziwą .
Tak z ciekawości jakie dymanko? Od początku 2018 roku w raportach kwartalnych było widać że jest kiepska sytuacja finansowa w spółce i z kwartału na kwartał zaczęła wrecz przyspieszać. Jeśli jesteś właścicielem firmy która ma potężne długi i nie jest w stanie spłacić, cierpi na brak gotówki żeby się nawet zatowarować lub kupić materiały do produkcji to jak ktoś zaoferuje Tobie przejęcie firmy za długi uważasz to za dymanie ? W mojej opinii dymanie drobnych to było na Polcolorit, zdrową spółkę chcieli przejąc za fistaszki, tutaj mamy bankruta który ledwo zipie i raczej ogłoszenie bankrutwa należy oczekiwać na dniach.
Adrian masz 100% racji - tzw inwestory kupowali akcje ale nawet im się nie chciało przeczytać sprawozdań - ja tez wtopiłem ale mogę mieć pretensje tylko do siebie
Patrzenie na sam 2018 jest bez sensu. Wystarczy spojrzeć na dłuższy okres w sprawozdaniach, żeby stwierdzić że coś jest nie tak. Ogólnie w ostatnich latach spółka jest rentowna, za 2016 cała grupa ma zysk ok. 6 mln (nie mówiąc o samym GR bo tam jest znacznie wyżej) i generuje dodatni roczny cash-flow. Później widać, że jest praca nad przepływami (wystarczy je porównać z poszczególnych działalności w okresach). I nagle "ni z gruszki ni z pietruszki" firma przestaje produkować, bo twierdzi, że nie ma pieniędzy. Nie sprzedaje, bo nie ma co, bo nie produkuje. WTF ? Zarząd i Rada Nadzorcza nic z tym nie robi ? Przecież to jest bez sensu. Albo Zarząd tak nieudolny, że byłby do natychmiastowej zmiany, albo celowo ktoś doprowadził do sytuacji, którą mamy obecnie.