Czy ktoś z Was czytał sprawozdanie finansowe OPF za III kw? Moim zdaniem tragedia. Zaznaczam, że nie mam tej spółki ani żadnej z grupy Getin i nie zamierzam kupić. NIE PODBIERAM I NIE NAGANIAM, jakbym mógł to bym zszorcił. Wszystko co piszę nie jest rekomendacją inwestycyjną i jest moją prywatną opinią jako inwestora-amatora Jeżeli gdzieś w wyliczeniach jest błąd, dajcie znać. Zanim podejmiecie jakąkolwiek decyzję zweryfikujcie wszystkie informacje samodzielnie. Piszę ten post ponieważ nikt w Polsce nie porusza tego tematu, a sprawa wygląda ŹLE. Ta spółka moim zdaniem jest na krawędzi bankructwa, jest wyssana z gotówki do cna.
Konkretnie dlaczego grupa Getin może potencjalnie zacząć się sypać właśnie od OPF:
1) C/WK = 0,04 wg Stooq. To się nie mieści w głowie, świadczy o tym, że rynek spisał tą spółkę na straty.
2) 1,3 mln zł cashu, razem środki pieniężne i ekwiwalenty 4 mln zł, spadek o 83% r/r. Największa spółka doradztwa finansowego i 4 bańki na koncie!
3) Przy tak niskiej gotówce zobowiązania krótkoterminowe 215 mln zł, należności krótkoterminowe 36 mln zł, co daje 179 mln zł pilnych potrzeb na 4 mln zł możliwości, czyli 45 razy różnicy.
4) Spółka generuje ok. 5,5 mln zł przepływów operacyjnych kwartalnie, co nijak się ma do potrzeb, a na same odsetki od obligacji płacą 1,7 mln zł, więc zostaje 3,8 mln zł "na życie" co kwartał
5) Spółka płaci co miesiąc 4,7 mln zł na wynagrodzenia, a kasa się prawie skończyła, skąd wezmą kasę na pensje za grudzień? Za październik-listopad wydali już na to jakieś 9,4 mln zł. Zaczyna się robić nieciekawie dla pracowników.
6) W listopadzie dostali karę za polisolokaty 1,6 mln zł. 2 tygodnie później zmusili swoją spółkę Open Brokers do wypłaty zaliczki na dywidendę 1,2 mln zł. Zły sygnał. Pilnie potrzebują gotówki i szukają gdzie się da. Mogą jeszcze spróbować ten sam numer w Noble Funds lub Open Life ale tam mają mniejszość w akcjonariacie i nie wiem czy to wykonalne "na już".
7) Afera KNF. Mega lipa pod względem wizerunkowym dla OPF, bo to część królestwa Czarneckiego. Możliwe że to się odbije na sprzedaży w IV kw i będzie jeszcze większa dziura.
8 ) 5 dni temu spółka ogłasza "restrukturyzację" Home Broker, a ta firma figuruje jako 237 mln zł w bilansie OPF (wartość + marka). Sama marka Home Broker jest wyceniana na 54 mln zł na podstawie "niezależnego raportu zewnętrznej firmy", co w obecnej sytuacji zakrawa o kpinę bo jak mówi prezes dla Money.pl: "obecny model spółki jest tradycyjny i nierynkowy:
link.Spółka zmienia model biznesowy i będzie już tylko jakimś centralnym systemem CRM z bazą klientów i podpiętą siecią zewnętrznych pośredników którzy będą naganiać klientów dla deweloperów i (chyba) innych agencji - to nie jest wyjaśnione w artykule. Generalnie wygląda totalnie lipnie, w tym momencie spółka nie może sobie pozwolić na eksperymenty. Przypominam że jesteśmy na szczycie cyklu koniunkturalnego, już lepiej może nie być na rynku a w tym momencie HB sobie nie radzi. Co będzie za rok - dwa? Za chwilę może przyjść mega odpis na HB moim zdaniem, jakim cudem spółka z nie działającym modelem biznesowym jest warta takie pieniądze?
9) Wartość Open Brokers, Open Life i Noble Funds wygląda na ten moment OK, czyli łącznie 272 mln zł ale są to aktywa niepłynne i sprzedawalne w zasadzie tylko w obrębie grupy kapitałowej która jest wyssana na maksa z gotówki. Jak cała grupa zacznie się sypać to aktywa z OL i NF odpłyną i te spółki mogą stracić na wartości dużo i szybko. Może by ktoś wykupił te firmy spoza grupy kapitałowej ale poniżej aktualnej wyceny, a tego nikt się nie odważy zrobić ze strachu przed powtórką aresztowań w Altusie. Tak czy inaczej minimalny czas na upłynnienie tych aktywów to realistycznie rok czasu dla kogoś spoza grupy kapitałowej a tego czasu spółka nie ma.
10) Symboliczny wzrost przychodów OPF r/r wynika z wyższej sprzedaży kredytów, głównie z Pekao i ING ale to się skończy jak tylko opadnie koniunktura. Tutaj OPF nie ma nic do ugrania w perspektywie średnioterminowej.
11) W OPF znajdują się przeterminowane i spisane na straty należności z wewnątrz grupy kapitałowej - wprawdzie symbolicznie bo 350 tys ale świadczy to o tym, że ktoś z wewnątrz grupy nie jest wypłacalny. W grupie należności >180 dni jest 720 tys zł nie spłaconych faktur. Komuś się noga podwinęła. 32% należności pochodzących z grupy kapitałowej jest przeterminowanych - skok z 18% rok temu, to znaczy, że sytuacja płynnościowa grupy jest nienajlepsza. Szczególnie podejrzanie wygląda sytuacja Idea Getin Leasing (450 tys zł należności od tej spółki na 235 tys zł przychodów za 3 kwartały tego roku, to znaczy, że już się to ciągnie jakiś czas co jest negatywnym sygnałem).
12) Podstawowy biznes OPF ze sprawozdania jednostkowego wygenerował w ciągu 3 kwartałów o 50% mniej zysku netto - spadek z 4 do 2 mln zł. Przypominam, że jesteśmy u szczytu koniunktury, a w raport nie obejmuje efektów afery KNF.
13) W tej sytuacji zarząd i rada nadzorcza otrzymali podwyżkę, w ciągu 3 kwartałów tego roku wzrost odpowiednio o 57% i 49% r/r! Czy to jest normalne żeby w takiej sytuacji rosły wynagrodzenia dla zarządów gdy spółka jest na krawędzi wypłacalności?
14) Informacja z lipca - spółka była gotowa pozyskać 4,5 mln zł z emisji akcji w subskrypcji prywatnej po C/WK < 0,15. Byle tylko dostać cash. Nie znalazłem informacji czy to się udało, być może chętny inwestor się przestraszył i do emisji nie doszło - nie jestem w stanie odszukać tej informacji w późniejszych raportach.
15) W zeszłym roku OPF nabył akcje Noble Funds od Getinu na kredyt. W kwietniu tego roku nie był w stanie spłacić kredytu więc spisali aneks przedłużający datę spłaty do 31. grudnia. 4 grudnia podpisali kolejny aneks przedłużający spłatę do kwietnia (5,5 mln zł)
16) Z analizy wykupów obligacji wynika pierwsza duża spłata 11. lutego - 28 mln zł i druga - 18. marca na 45 mln zł. Skąd spółka znajdzie 73 mln zł na same spłaty kredytów do końca I kwartału 2019? Dostanie kroplówkę ratującą życie z GNB i IB - informacja z 4. grudnia/Stooq.pl o refinansowaniu. W skrócie - spłaci pożyczkę pożyczką. W tej chwili OFP jest zadłużona na 79 mln zł, jeżeli do tego dojdzie kroplówka to łącznie daje 152 mln zł. Teraz pytanie: skąd wezmą pieniądze na spłatę? Zakładając, że rozłożą spłatę na 5 lat to co kwartał będzie to ok 7,6 mln zł + odsetki, w sytuacji w której OPF generuje 2,6 mln zł zysku netto na kwartał w tym 5,5 mln zł przepływów operacyjnych, więc wygląda słabo. Jest tylko nadzieja że nagle wszystko się odkręci ale moim zdaniem nie ma to żadnych realnych podstaw biorąc pod uwagę ciężką sytuację biznesową i wizerunkową OPF i HB.
W sytuacji gdyby OPF stracił płynność to GNB dostanie w tyłek 150 mln zł, co jest znaczącą sumą dla tego banku biorąc pod uwagę konieczność dokapitalizowania go przez Czarneckiego o 1 mld zł do końca 2019 r. (częśc z tego już pokrył). W przypadku kolejnych problemów, skąd GNB weźmie środki żeby pokryć utratę kapitałów? Po wszystkich ulgach ze strony KNF przyjdzie czas na zdecydowane działanie i może dojść do nacjonalizacji GNB+IB. Wydaje się, że OPF jest jak domek z kart i od upadku tego domku może posypać się cała grupa kapitałowa, a przede wszystkim byłby to ogromny cios wizerunkowy w całą grupę.
Teraz gdy spółka ma notowania C/WK = 0,04 wg Stooq to albo wszyscy akcjonariusze zaliczą stratę 100% albo zaliczą interes życia jeżeli udałoby się wyprowadzić spółkę na prostą. Sytuacja na pewno będzie ciekawa.
Tylko czy się uda?