Ja mam sporo i jeszcze trochę... nie sprzedaje ale nie kieruje się tu logicznym myśleniem tylko marnymi resztkami nadziei że ktoś gra tu w coś większego (nie wierzę że prawdziwy powód to brak porozumienia z bankiem)
Pass monnari był prawdopodobny, choćby z uwagi na ich zagranie z zajęciem komorniczym. Teraz istotne co wydarzy się dalej. Niemniej do tego czasu będzie trochę bujania zapewne