@Mułek
No i widzisz jak szybko te wszystkie teorie spiskowe zostały rozwiane....

A sytuacja wydaje się prosta i to nie MCI gra na spadki by tani przejąć Datę tylko Data się sypie i lepiej poinformowani wychodzili/wychodzą a teraz od poniedziałku zaczną się dopiero skoki ze spadochronem.

Kupili SCOP w Rumunii problemy z podatkami, kupili iSource problemy z podatkami ( warto dodać że to za poprzednich właścicieli)...

I wszyscy byli zdziwieni że tak tanio kupili
link 

No a najlepszy był ten Zyga_1 co to podsłyszał jak to oni chcą przejąć za grosze... I dlatego pewnie poprosili US by im naliczył 15mln kary tyle ile zapłacili za cały iSourse :)

Teraz MCI ma nie lada kłopot bo kurs Daty runie po raz drugi.( Na koniec 3Q kurs Daty wynosił 1,54zł) teraz po tej informacji może być i 0,60zł a więc strata ponad 0,90zł na akcji (0,90x77mln akcji x 93% =65mln zł Tak więc na koniec 4Q szykuje się piękne wyniki MCI o realizacji strategii to nawet nie wspominam bo te zapowiedzi Tomka i Ilony to wyglądają na ponury żart..
Tyle straty dołoży Data do funduszu EuroV więc tylko skończony dureń mógł pisać o celowym działaniu MCI. A przecież przełoży się to również na wyniki PEMu który to zarządza funduszami, na sprzedaż certyfikatów inwestorom zewnętrznym no i na kurs PEMu.

Kolejny raz okazało się że większość się myli i w poniedziałek będą wisieli na hakach a tajemniczy insajderzy z bankiera to klauny :)

Pozdrawiam.

Nie mam akcji Daty bo jestem akcjonariuszem MCI

@Wykres
Ciekawe co w poniedziałek napiszą te wszystkie duraki, którzy zarzucali Ci naganianie na spadki?
Może to Twoja robota z tym US ;) by taniej się obkupić :)

Ok ale fakt jest taki, że w przyszłym roku spokojnie MCI będzie mogło przejąć datę za grosze, a spółka powinna już być wtedy "czysta". Nie uważasz ?

A data wyniki ma stabilne, więc gdy ustaną ryzyka a będzie kosztować np 0,5 zł ? Cena do wezwania będzie np 0,6 zł . Ja bym daty nie skreślał zupełnie, choć najbliższe dni/tygodnie pewnie dobre dla akcjonariuszy nie będą

A i pozostają zastawy porobione przez MCI na akcjach daty w czeskim banku. Ich wartość przewyższy obecnie wartość całej Daty. Ciekawe co na to powie bank ?
Nie wiem jakie dokładnie były umowy ale pewnie się tam wkurzą i jak MCI nic nie zrobi to oberwie po łapach.

I ostatnia rzecz. Zapytam z czystej ciekawości - czy zastawnik może handlować akcjami będącymi przedmiotem zastawu ?

Pytam bo jakby nie patrzeć od momentu upychania przed dywidendą do teraz obroty były naprawdę spore a nigdzie nie było informacji o zmianie stanu posiadania. Więc kto to upychał bo przecież nie ulica, która cały czas była mamiona wizją doskonałej przyszłości (sam się na tą wizję dałem nabrać) ?

A dodam, że po kursie widać, że są osoby lepiej poinformowane -więc zapytam o jeszcze jedno - kto to jest ?

MCI wrzuciłem do obserwowanych jakiś czas temu i nie zauważyłem tam jakiś zmian związanych z kursem daty.

Zgoda. Tyle, że to nie okazja dla MCI a totalna porażka. Strategia miliarda kapitalizacji wygląda jak dobry żart, rozwój poprzez przejęcia również ( co przejęcie to wtopa z wyjątkiem S4E) a uśmiechy i zachwyty pani Ilony nad rozwojem Daty to taka wisienka na torcie.

Być może i MCI przejmie wyczyszczoną Datę, być może Data poprawi wyniki. Być może Data wygra w Euro Jack Pota. Być może...

Moim zdaniem to osobista porażka Czechowicz bo to on miał osobiście nadzorować realizację strategii w Dacie.

A jakie zmiany mają być? Nawet tak strata o której pisałem to 1,5 zł NAV więc nie jakiś dramat po 4Q przeszacują pewnie jakieś aktywa niepubliczne i coś tam się zbilansuje. A widzisz z jakim dyskontem jest notowane MCI? Rekordowe dyskonto podobne jak podczas upadku braci Lehmanów. Wychodzi że ono wcale nie musi być tylko wynikiem kiwek Tomka ale też i słabych wyników ( słabe kursy spółek publicznych Data, Windeln, Indes, Pem,)

Jak porażka.
Wcisnęli ludziom w emisji po 2,35 zł , których wartość okazała się 0,76 zł/szt., a po uwzględnieniu zmiany wartości pieniądza w czasie i
inflacji, nawet nie 0,50 zł na dzień emisji.
To majstersztyk, a nie porażka.

Za rok, gdy kurs spadnie do 0,35 zł, wykupią po 0,60 złotego, wyczyszczą, zmniejszą pensję prezesa i innych z 2 milionów do 200 tys., podatki będą mieli popłacone, i zaczną zarabiać czysty pieniądz.
Może znów wejdą z tym na giełdę po 5 zł za akcję za 5 lat.
I ludzie kupią nawet 3 razy przeszacowaną, bo pamięcią sięgają 2 tygodnie na zad, a chciwość ich zmusi.