dajcie spokoj. Pan Woźniak jest chory na nowotwór. Kto jak kto, ale on potrafiłby doprowadzić inwestycje do końca, ale rozwój to nie jest coś, czego Roman chce. Karkosik chce stagnacji.
Nie wiem co przeszkadza Romanowi. Wiem, że nie wyszedł mu interes z Dziedzicami i Krezusem. Dlatego spodziewam się wznowienia skupu akcji ALC. Roman musi z czegoś żyć. Przecież te kilka mln PLN jakie zdążył zarobić na KZS to drobne. On do życia potrzebuje znacznie więcej.
Co do Woźniaka to zasłużony człowiek dla całej grupy BRS ale zdrowia nie kupisz za żadne pieniądze.
ta.. krezus ma kogoś w akcjonariacie, może teraz jakoś to upchnie.. Woźniak przepracował prawie 50 lat w grupie. Utrzymał się pomimo układów i układzików które rządzą i rządziły brs i ipx. To najlepiej świadczy o jego kompetencjach. A w ostatnim sprawozdaniu była spółka aluminium (..) sp. z o.o. Orzeszki przeciwko dolarom, że Roman aportem wrzuci tam wszystkie aktywa konina i to sprzeda. spółke zoo może opchnąć nieco łatwiej niż SA ponieważ nie musi czekać na walne...
Wyniki historyczne ,zanosi się w tym roku : zysk netto na jedną akcję wyniesie ponad 1 zł ,a wartość księgowa 9 zł -ciekawe jak rynek na to zareaguje ?
Pan Szeliga ma przewodzić zespołowi dokonującemu przegląd opcji strategicznych .W piśmie przewodnim do tych działań zwraca się uwagę na przyszłe dobro Grupy ,ani razu nie wspominając o dobru akcjonariuszy .Przez analogię te wzniosłe cele zapisane w piśmie jest w stanie zagwarantować jedynie historyk -bo mamy czasy historyków ,a nie kwalifikowany menadżer ......