Zarząd INDATA Software S.A. informuje, że zawarł wielostronną umowę nabycia akcji spółki Proximus S.A. stanowiących łącznie 51,00% w kapitale zakładowym i uprawniających do 51,00% ogólnej liczby głosów na Walnym Zgromadzeniu tej spółki. Umowy nabycia akcji zostały zawarte z dotychczasowymi głównymi akcjonariuszami spółki Proximus S.A. Łączna cena, za którą nabyto wyżej wskazane akcje wynosi 9.500.000,00 zł. Zapłata ceny nabycia zostanie sfinansowana przez Spółkę ze środków własnych.https://m.bankier.pl/wiadomosc/INDATA-SOFTWARE-S-A-Przejecie-pakietu-kontrolnego-w-Proximus-S-A-nabycie-aktywow-o-istotnej-wartosci-7288346.html
A czy przypadkiem pan Czapla i Tomica nie są kumplami z Cieszyna ...? A cena za Proximusa , który teraz jest praktycznie nic nie wart ? a dywidenda , która miała być zasłona dymną dramatycznych finansów? , a ciągłe wykazywanie zysków?, a puste faktury ? a obecność w radzie nadzorczej Pawła Millera , tego z Kerdosa ?
Inicjatywa godna uwagi. Można wykorzystać internet do powołania grupy oszukanych przez spółkę. Można też z tej grupy wyłonić grupę ekspercką, która zajmie się merytorycznie problematyką, ale do tego potrzeba poważnego kontaktu, choćby na fb, aby wyeliminować zbędny szum i wątpliwe dane. Trzeba się opierać twardych faktach, jeśli chcecie składać poważne zawiadomienia, czy pozwy.
Niczego nie zrobicie. Skoro byliście na tyle nie mądrzy, że daliście się władować w ten papier nie będziecie na tyle mądrzy aby się zorganizować. Gińcie z godnością.
swoja droga i tak jestem w szok uze maja kase na upadlosc. zobaczym yraport znowu przesuniety wiec licze sie z tym, ze przed koncem roku sprzedam akcje za symboliczny grosz na umowe cywilno prawna i wykaze strate zeby odpisac od reszty zyskow, wiec daje im czas do konca roku
"przed końcem roku sprzedam akcje za symboliczny grosz na umowe cywilno prawna i wykaże stratę"
Czy mógłbyś mi podpowiedzieć jak wykazać stratę? co to za umowa? czy wpisać 1gr? Co z akcjami na rachunku? Co jeśli odwiesza (patrz sadovaya po roku)?
Proszę o pomoc
dzięki
Obecne brzmienie art. 46 § 1 k.k. oznacza, że w razie skazania za każde przestępstwo, w wyniku którego szkoda zaistniała, może być orzeczony obowiązek naprawienia szkody w całości albo w części lub zostać orzeczone zadośćuczynienie. Naprawienie szkody (zadośćuczynienie) następuje obligatoryjnie na wniosek pokrzywdzonego. Jeżeli nie wytoczono powództwa cywilnego, pokrzywdzony, a także prokurator, może taki wniosek złożyć aż do zakończenia pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego na rozprawie głównej (art. 49a k.k.)
Zobaczcie FAM. Tam już toczy się śledztwo w prokuraturze w związku z zawiadomieniem o przestępstwie
Może najpierw ustalmy na czym polegało złamanie prawa wobec akcjonariuszy ze wskazaniem na konkretne artykuły prawa. Osoby które są zainteresowane rzeczową dyskusją i połączeniem sił w celu przygotowania konkretnych zawiadomień, pozwów itp zapraszam do kontaktu. remas.71@wp.pl
ZARZĄD SPÓŁKI DYSPONOWAŁ WIEDZĄ, ŻE SPÓŁKA UPADNIE, DUŻO WCZEŚNIEJ, DLATEGO WYPROWADZIŁ PIENIĄDZE ZE SPÓŁKI (9,5 MLN ZŁ) I PRZEPROWADZIŁ SCALENIE AKCJI, ŻEBY SZYBCIEJ SPRZEDAĆ, A NASTĘPNIE MANIPULOWAŁ KURSEM ( WZROST KURSU OD 1,20 DO 2,70).
wlasnie przyklad sadovya pokazuje , ze moga odwiesic tam spolka wisiala kilka razy po kilak miesiecy ale trzeba czekac moze nawet zostawie do przyszlego roku. troche na rachunku mi psuje widok ale coz przynajmniej bede pamietal o najdrozszej lekcji na gpw. ejszcze jedna kwestia jest upadlosc jest jakas tam kasa na jej przeprowadzenie , teraz raport ma podac syndyk wiec moze cos sie ruszy
skąd ty się tu nagle wziąłeś i dlaczego masz tyle do powiedzenia na tym amatorskim forum ? i ten nick ~LUD chodzi o lód, lud, lut, to pytanie retoryczne niby jesteś głos ludu, a może ty jesteś hutu hehehehe znafca się znalazł hehehe
Miły kolego z forum. Nie jestem znawcą. Nie byłem też akcjonariuszem Indata SA. Obserwowałem jednak tą spółkę ponieważ zaraz jak przeszła z NC na GPW napisałem na tym forum, że podmioty które zrobiły zlepek firm IT i zaraz przechodzą na giełdę to takie twory nie trwają długo. Wtedy mój post został zmieszany z błotem. Nie minęły chyba nawet cztery lata i wielka Indata SA się zwija z rynku z podkulonym ogonem.
Dla mnie to był na początku ciekawy koncept aby zlepić firmy które mają po 40, 60 i więcej osób na pokładzie i aby zrobić z tego większy podmiot. Sam wiem jak trudno zarządza się firmą od 1 do prawie 50 osób. Wiem, że jak masz nawet kilkanaście osób to nie masz jeszcze pełnych struktur jak sprzedaż, marketing, HR, programiści (front i back, mobile i web), PM ... dopiero jak masz zespół w okolicach 40+ osób masz te struktury. Ale dopiero jak struktury są zastępowalne po 2+ (dwie osoby HR, sprzedaż, marketing i oczywiście dużo programistów) osoby w zespole wtedy masz firmę którą możesz zarządzać. Tak więc oglądałem tą drogę na skróty Indaty SA na początku z podziwem ale właściwie po kilku miesiącach już czułem, że to nie jedzie tak jak ma jechać.
Napisałem dość okrutnie, że "umierajcie z godnością" ale może nie powinienem był tego napisać. Dla zewnętrznego obserwatora nie mającego doświadczenia w IT i prowadzeniem firmy (a) raporty które publikowała Indata (b) komunikaty ESPI (np. o dywidendzie i skupie) (c) naganianie na forum przez Halskiego i Psychiatrę oraz (d) znaczący spadek kursu to powodowało, że niektóre osoby mogły zobaczyć w tym walorze "okazję". Załadowaliście się w okazję ale tutaj gra była od samego początku znaczonymi kartami. To znaczy rynek nie tyle, że miał informacje ale miał nie prawdziwe informacje a właściciele wiedzieli wszystko. Ta dysproporcja wiedzy i jasny cel Pana Czapli rozumiany jako zarobienie na akcjach nic nie wartej spółki a nie wzrost jej wartości. To wszystko spowodowało, że on zarobił miliony a Wy je straciliście.
Badzo wam kibicuję abyście się zebrali i aby KNF i prokuratura (a) ukarała winnych (b) znalazła takie rozwiązania prawne które by w przyszłości ukróciły tego typu drapieżcze działanie na rynku kapitałowym. Niestety obawiam się, że osób które straciły majątek jest za mało a co za tym idzie temat nie jest medialny jak GetBack gdzie politycy mogą się w to zaangażować. Ziobro zlecił trzepanie GetBack a przed wyborami pokaże się jako wybawca mówiąc "Ci Panowie już nigdy nikogo nie oszukają bo będą w pierdlu siedzieć". Niestety tutaj straty są za małe aby politycy się tym tematem zainteresowali ... no może lokalni z Wrocławia (bo przecież Indata jest z Wrocławia).
Warszawska Prokuratura Regionalna nadzoruje śledztwo dotyczące GetBacku. Zostało ono podjęte 24 kwietnia w ramach zespołu prokuratorów, który został powołany przez Prokuraturę Krajową po zawiadomieniach przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie GetBacku. Postępowanie dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenia ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawanie nieprawdziwych informacji######## https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-banki-zaplaca-za-afere-getback,nId,2625070
„Spółka wg wiedzy zarządu nie realizuje żadnej z w/w umów. Mimo tego, do końca III kw. umowy te były fakturowane, przez co generowane zostały należności” — czytamy w piśmie zarządu do rady nadzorczej.!!!!!!!!!
Zarząd sporo uwagi poświęca kontraktowi z AutoSpa z sierpnia 2017 r., który został podstawiony do zabezpieczenia oddzielnego kredytu
Nowe władze Indaty zwracają też uwagę na liczne pożyczki dla podmiotów powiązanych, wymieniając tylko ważne umowy, które są wymagane np. z MediaAD czy Techkompem. Jednocześnie wskazuje, że „dane historyczne wskazują, iż w poprzednich latach odstąpiono od wymagalności wielu innych pożyczek”. Dokonanie odpisów na należnościach, które poprzedni zarząd uznał za nieściągalne tj. należności na wymienionych kontraktach, jak również pożyczek miało skutkować odpisami, które zarząd Indaty na początku marca szacował na około 15,5 mln zł.!!!!!!!!!
Wieloletni prezes Grzegorz Czapla nie odpowiedział na nasze pytania co do rzetelności informacji przekazywanych na giełdę przez Indatę w czasie jego kadencji oraz stanu realizacji fakturowanych kontraktów. Kolejna linia wsparcia dla spółki notowanej to rada nadzorcza, która z założenia powinna kontrolować poczynania zarządu
Nie będę rozmawiał na temat Indaty. Mogę rozmawiać na każdy inny temat, ale nie o Indacie — mówi „PB” Piotr Smagała, do niedawna przewodniczący rady nadzorczej.
Od osób zbliżonych do rady nadzorczej dowiadujemy się nieoficjalnie, że zbierała się regularnie co dwa miesiące, a na posiedzeniach zarząd pod przewodnictwem Grzegorza Czapli nie przedstawiał żadnych niepokojących informacji.!!!!!!!!!!!
Następny punkt kontrolny to audytor badający sprawozdania finansowe. Sprawozdania Indaty badała PKF Consult, firma, która w rankingach plasuje się wśród dziesięciu najlepszych audytorów w Polsce. W raporcie biegłego rewidenta z badania sprawozdania półrocznego nie znajdujemy żadnych ostrzeżeń o zagrożeniu kontynuacji działalności czy zwrócenia uwagi na rozbieżność zdań co do wyników spółki!!!!!!!!!
Art. 296. § 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5
§ 1a. Jeżeli sprawca, o którym mowa w § 1, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 1a działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 2 wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 3 działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 4a. Jeżeli pokrzywdzonym nie jest Skarb Państwa, ściganie przestępstwa określonego w § 1a następuje na wniosek pokrzywdzonego.
§ 5. Nie podlega karze, kto przed wszczęciem postępowania karnego dobrowolnie naprawił w całości wyrządzoną szkodę
jeżeli chodzi o czaple to takie ptaki a jeżeli chodzi o zgłoszenie przestępstwa gospodarczego to jak najbardziej czapla się kwalifikuje, wiedział wszystko co dzieje się, bo sam to robił, wyszedł z akcji i uciekł jak szczur a nie czapla, a może własnie jak czapla odleciał ze zdobyczą w każdym bądź razie jest oszustem i złodziejem, a prokuratura teraz potrzebuje głośnych sukcesów, więc nic nie stoi na przeszkodzie do dzieła !!! zgłaszamy wszyscy po kolei do prokuratury podejrzenie o przestępstwo !!! im więcej nas tym lepiej !!!
to co zaczynamy działać ? kto chętny, palec do budki !!! pisać do prokuratury wszyscy po kolei !!! zobaczymy jak się czapla będzie śmiał, ale raczej baranim głosem nie te czasy ze wszystko uchodzi płazem