Wojciech Wolny, prezes Euvic, członek RN Qumak, poinformował w komunikacie, że odłożenie głosowania uchwał połączeniowych w praktyce nie wpływa na kalendarz procesu połączenia, ponieważ i tak jego finalizacja planowana była na wrzesień-październik. Jego zdaniem pozwala ono za to poprawić cash flow, gdyż nie będzie konieczności ponoszenia kosztów podatku PCC związanego z podjęciem uchwał emisyjnych, wynoszącego ponad 1,2 mln zł. "W tej sytuacji wydaje mi się to najlepsze rozwiązanie. Plan Euvic wobec Qumaka nie zmienia się. Jesteśmy zdeterminowani, aby z sukcesem go zrealizować. Sprawa T-mobile musi szybko i jednoznacznie się wyjaśnić. Tymczasem, mimo iż pierwotnie tego nie planowaliśmy, w najbliższych dniach wesprzemy Qumaka finansowo. Dyskutujemy obecnie, jak optymalnie to zrobić w ramach naszych możliwości" - powiedział prezes Euvic, cytowany w komunikacie.
Poczytajcie przepisy. Przecież mogliby przegłosować uchwale i maja 3 miesiące na jej wykonanie. Zrezygnowali. Nie chcą tego robić bo widocznie Qumak ma za dużo długów - do przejęcia raczej nie dojdzie. Typowa pułapka na leszcza. Zaraz pójdzie info, że zarząd sprzedaje akcje (póki jest podbitka)
no, widać na arkuszu ... wielu chce skorzystać na tym info, popyt jest ... to duża transakcja wiadomo ze musi iść powoli... a połowa już liczyła pieniądze z jednej sesji ... co będzie jak jednak przegłosują? Pytanie czy EUVICkowi zależy na tym by akcje stały wysoko podczas przejęcia?