Przymusowy wykup akcji w spółce akcyjnej (squeeze out) "Dla skuteczności wykupienia akcji konieczne jest, by: akcjonariat większościowy był reprezentowany przez nie mniej niż 95 proc. kapitału zakładowego, każdy akcjonariuszy większościowy reprezentował co najmniej 5 proc. kapitału zakładowego, akcjonariuszy większościowych było nie więcej niż 5. Wskazując na powyższe należy uznać, że kodeks spółek handlowych w sposób bardzo precyzyjny określa kryteria, od których uzależniona jest możliwość usunięcia ze spółki akcyjnej akcjonariuszy reprezentujących nie więcej niż 5 proc. kapitału zakładowego."
Moga wykupic wystarczy 90% i maja 3 miesiace od przekroczenja tego progu na ogloszenie wykupu. Podejrzewam, ze ten 1,2 mln akcji to wlasnie na zlecenie prezesa zeby jeszcze zaoszczedzic kilka groszy.
Dlatego kiedys pytałem ile nas jest,zeby razem walczyc w wasem. Nawet przed sądem. A kto zaplaci za prowizje od sprzedazy? Ja nie chce sprzedawac a on jak chce kupic to niech placi.
Mając wiekszosć mogą sprzedać nierentowne zakłady, przenieść siedzibe na Malediwy gdzie niższe podatki (nawet Irlandia lub UK by się opłaciły), a może znowu jakiś zakup kogoś/czegoś.... tylko po co - żeby w tych zakładach pensje spadły poniżej aktualnego poziomu? Wąs nie daje żyć akcjonariuszom i swoim pracownikom...jak to mówią chytry 2 razy traci
Tak mogą ale prezes jest tak pazerny, że skupi pozostałe akcje tylko po to żeby nie musiał w przyszłości dzielić się zyskiem także spokójnie nie sprzedawać bo te zlecenie na 1,2 mln akcji to też jego a czekać na 4.10 zł