Nowy komunikat ze spółki link co o tym myślicie?

Co oni kombinują, skup akcji, emisja, wtf? Ciekawe gdzie doprowadzi to kurs?

podejrzewam że skup planowany jest na ten rok (12 baniek na kapitał zapasowy), a ewentualna emisja to pod pojawiające się okazje do przejęć innych podmiotów o czym mówili w grudniu 2017 bo jest mowa o emisji w terminie do końca 2020 roku (może o tym świadczyć dodatkowo zdanie z uchwały o przekazywaniu akcji za wkłady niepieniężne)
to oczywiście moje domysły ale tak na logikę się wydaje, bo nie widzę sensu robić skupu a z drugiej emisji (skup za 12 baniek w tej chwili dałby możliwość zebrania z rynku 600 tys. akcji a chcą wyemitować 400 tys.)

W sumie info o emisji i skupie akcji wyjaśnia spadki z ostatniego roku. Spółce zależało na zbiciu kursu akcji aby odkupić je jak najtaniej. Kurs długo był w boczniaku i dziwnym zbiegiem okoliczności zaczął spadać najpierw przed pierwszą informacją o skupie ,a teraz przed drugą. Sorry ale nie wierzę w takie "przypadki". Spółka oszukuje własnych akcjonariuszy i działa na ich szkodę.

Nie do końca. Działa na szkodę drobnych akcjonariuszy, ale nie siebie. :) Bo to banda cwaniaków, którzy myślą wyłącznie o sobie. I na pewno nie było przypadku. Pozwolili wyjśc poprzez skup TFI, bo to im zagrażało. Teraz drugi skup. Później znowu coś wymyślą.

I tak samo emisja. Po co robić po 100, jak można po 10. Przecież biznesmeny z clouda nie będą przepłacać. Leszcz ma przepłacać, ale nie oni.

Zgłosiłem do KNF podejrzenie manipulacji kursem i wysłałem do Clouda krótkiego maila. Nic pewnie z tego nie będzie, ale jakby więcej osób tak zrobiło to może coś się ruszy.

Cześć. Ja też wysłałem do knf informacje ale o podejrzeniu wykorzystania informacji poufnej i działanie w zmowie między TFI które oddawały a wg mnie wymyslily i wymusiły pierwszy skup akcji. Jeśli knf nie sprawdzi każdej korespondencji między zarządem a TFI to zrobię z tego mała aferę, a knf ma ostatnio za uszami w wielu sprawach. Nowy skup jest szykowany pod towarzystwo które obejmowało akcje za 1 PLN i dziwnym trafem w miesiąc po dopuszczeniu akcji do obrotu (obejmowane 3-4) lata temu nagle spółka jednak znowu chce skupować choć prezes zapewniał że nowy skup nie jest przewidywany. Niech te towarzystwo sprzedaje akcji po 1,2 niech się stratują na śmierć sprzedajac akcje, ja mogę stracić z nimi ale im z akcji wyjść nie pozwolę poza rynkiem. Tam się w ogóle towarzystwo pokłóciło współzałożycieli, dlatego spółka jest już wiadomo w locie koszącym, terrain ahead!

tylko, że to jest słabe, bo taki skup mogli zrobić pod siebie wcześniej i za większe pieniądze. Teraz to wyjdzie 20 zeta za akcję. I jeżeli w ten sposób któryś współzałożyciel chce wyjść to lepiej tak, niż jakby miał walić w rynek, prawda? I mimo wszystko odradzam pisać o sprawach poufnych, bo jeżeli masz info o kłótniach, to skąd. Ktoś to może chcieć zbadać. :)

Według mnie tak będzie, że wyjdzie poprzez skup ktoś lub grupa ludzi, a poprzez emisję wejdzie nowy, który ma inną wizję, albo cwaniaki chcą jeszcze inaczej. Żadnych kłótni nie ma. Robią skup po 20 i zarabiają, a jednocześnie emisję walną sobie po 10 i obejmują. Przytulą ładny pieniądz, a akcje znów będą. A kto może chcieć wyjść może sugerować ostatni komunikat o roszadach na fizie.