Jest ktoś tu na forum, kto uważa, że tę firmę można jeszcze uratować? Czy nowy skład RN może dawać choć odrobinę nadziei, że taką próbę podejmą, czy to tylko ludzie, którzy mają nadzorować sprawnie przeprowadzony proces zaspokojenia roszczeń wierzycieli Chemosyfu z majątku spółki, który nie został jeszcze wyprowadzony? Macie jakieś swoje przemyślenia?
Moje przemyślenie jest takie że gpw to kasyno i równie dobrze po puszczeniu notowań może ruszyć do góry. Tutaj nigdy nie wiadomo czego się spodziewać. Wszystko z prawdopodobieństwem 50%