UFC (UNIFIED), pomimo zatrzymania prezesa, kontynuuje bieżącą działalność i realizuje nowe wdrożenia na Filipinach, podała spółka. "Spółka jest w trakcie kilku wdrożeń na rynku azjatyckim. Jednym z nich jest wdrożenie realizowane dla towarzystwa ubezpieczeniowego zarejestrowanego w Manila/Makati na Filipinach. Wdrożenie przewiduje integrację kanałów sprzedaży i obsługi klienta za pomocą platformy Customer Service Automation. Jednocześnie spółka dostarczy system automatyzujący komunikację między zespołami sprzedażowymi i obsługą klienta (back office). Integratorem w tym projekcie jest międzynarodowy potentat z branży IT, który wspiera sprzedaż produktu Unified także na innych rynkach zagranicznych" - czytamy w komunikacie. W ostatnich dniach Unified wygrała przetarg na dostawę systemu dla filipińskiego oddziału japońskiego potentata z sektora IT. Przedmiotem wdrożenia będą rozwiązania automatyzujące obsługę klienta i integrujące kanały komunikacyjne wraz z social media, podano również. "Trzecie zlecenie spółka pozyskała w postępowaniu przetargowym dla lokalnego operatora telekomunikacyjnego na Filipinach. Umowa przewiduje sprzedaż platformy do klientów końcowych operatora, w tym lokalnych dostawców usług na rynku BPO" - czytamy dalej. Wartość opisanych wdrożeń przekroczy w pierwszym etapie realizacji kilkaset tysięcy dolarów amerykańskich i może ulec zwiększeniu o kolejne zlecenia realizowane w ramach obecnych kontraktów. Równolegle spółka prowadzi intensywne rozmowy w sprawie pozyskania kolejnych zleceń na wdrożenia systemu CSA zarówno na Filipinach, jak i w całym regionie APAC. Ich finalizacji można oczekiwać na przełomie drugiego i trzeciego kwartału, podsumowano w informacji. Na początku maja sąd nie przychylił się do wniosku o uchylenie dalszego stosowania środka zabezpieczającego wobec prezesa Unified Factory Macieja Oknińskiego, co oznacza, iż prawdopodobnie nie będzie on mógł pełnić swoich obowiązków co najmniej do końca czerwca 2018 roku. Unified Factory to producent i globalny dostawca technologii automatyzującej sprzedaż i obsługę klienta opartej na rozwiązaniach klasy Customer Service Automation i algorytmach pamięci asocjacyjnej. Od 2016 r. akcje spółki są notowane na rynku NewConnect.
info z biznes radar ,,,,,jak odwieszą notowania ,,,prezesa ,,,,i jeszcze parę info ,,,,dobry raport to może otworzymy sie na 8 zeta ))))))))))czego wszystkim życzę
Tylko, że na stronach firmy tego nie ma. A komunikaty nawet dla lokalnej prasy powinny być także dostępne do przeczytania na stronie firmy. Nie wiadomo kto to autoryzował, a może to być jakiś fakenews. Każda informacja jest ważna nawet ta mniej pozytywna gdyż daje jakiś obraz rzeczywistości istotny nie tylko dla inwestorów. A niepewność jest zabójcza nawet jeżeli nic złego się nie dzieje. Niedawno pisałem, że projekt na WZA nowo powstałej spółki będzie raczej dotyczył powołania jej na nowym rynku dla realizacji celów rozwoju firmy. Inni mieli zdanie, że powstanie dla wyprowadzenia majątku. Z tego komunikatu można wyczytać między wierszami, że tym nowym rynkiem dla stałego przedstawicielstwa będzie rynek azjatycki (filipiny) o czym niedługo pewnie przeczytamy w nowym komunikacie. Dalej w planach podboju jest Afryka. Liczę oczywiście na sukcesy i właściwą politykę informacyjną. Niechaj Panowie od organizacji robią swoje, a Panowie i Panie od księgowości zrobią wreszcie porządek i zakopią na Amen te trupy wysypujące się z segregatorów.
Dnia 2018-05-17 o godz. 22:07 ~wojtek napisał(a): > napisałem ,,,,,proszę wejść na biznes radar ,,,,wybrać spółkę ,,,potem wiadomości i na oficjalnej stronie jest info
I tak też zrobiłem ! Przeczytałem ten artykuł za pośrednictwem biznes radar co nie zmienia faktu, że na stronie internetowej spółki nie znalazłem śladu informacji. Dlaczego? Zapomnieli opublikować? Potencjalny bądź dotychczasowy inwestor nie będzie szukał informacji o spółce w prasie branżowej IT albo w gazecie wyborczej tylko chce, by wszelakie info którym spółka chce się podzielić było dostępne w jednym miejscu na oficjalnej stronie. Wiele firm wręcz chwali się: a to jesteśmy na FB, Allegro, Twitter, Instagram i od razu podaje linki na odpowiednie strony. Jak któraś z gazet coś napisze to albo są przedrukowane artykuły na stronie danej firmy albo odwołania do nich. Tak że nie chodzi tutaj o brak wiary w prawdziwość treści artykułu, bowiem hakerzy mogą zaatakować stronę firmy i też zamieścić na niej jakieś bzdury, ale o rozproszenie źródeł informacji. Oprócz komunikatów EBI/ESPI cała reszta oficjalnych komunikatów firmy powinna znajdować się na stronie internetowej. Zresztą leży to też w interesie przedsiębiorstwa.
A może firma nie chce się reklamować zatrzymaniem prezesa na swojej oficjalnej stronie? Info o zatrzymaniu tez się na niej nie pojawiło, a zgodnie z twoją logiką powinno. Na stronie prezes wciąż jest prezesem. Moim zdaniem informowanie o działalności firmy na portalach branżowych i inwestycyjnych nie jest w zaistniałej sytuacji dowodem na brak kompetencji czy problemów komunikacji z inwestorami , a raczej objawem zdroworozsądkowym.
Może niektórzy nie znają uwarunkowań działalności firmy. Nie ma zarządu. Jednocześnie osoby kluczowe mają możliwość udzielać informacji dla prasy, takich informacji, które nie przekraczają wielkości kontraktów, wielkości problemów które nie przekraczają wartości 20% kapitału. Skoro nie ma innej możliwości przekazywania informacji, to przekazuje się informacje według mnie ważne, ale nie zobowiązujące z tytułu wartości kontraktu. To jest obrona firmy. Trzeba powiązać te dane z faktem, że nikt z osób zobowiązanych nie zmniejszył udziału w akcjach. Dlatego komunikację z rynkiem w sytuacji kryzysowej uznałem za właściwą.
Moze najpierw porownaj przy jakich obrotach sa zjazdy... W rekach drobnych inwestiriw jest niecale 40procent wszystkich czyli 3,5miliona akcji. Wiec te obroty na100-200 tys. swiadcza tylko ze kilkudziesieciu drobnych traci nerwy I sprzedaje swoje akcje za kilka tysiecy zlotych. To oczywiscie okazja do przyszlego zarobku dla innych kupujacych
poza tym jeżeli nie rozumiesz że spadek kursu był spowodowany aresztowaniem prezesa a nie fundamentami spółki to sie lepiej nie wypowiadaj bo się z ciebie śmieją
Dnia 2018-05-18 o godz. 12:26 ~xyz napisał(a): > Może niektórzy nie znają uwarunkowań działalności firmy. Nie ma zarządu. Jednocześnie osoby kluczowe mają możliwość udzielać informacji dla prasy, takich informacji, które nie przekraczają wielkości kontraktów, wielkości problemów które nie przekraczają wartości 20% kapitału. Skoro nie ma innej możliwości przekazywania informacji, to przekazuje się informacje według mnie ważne, ale nie zobowiązujące z tytułu wartości kontraktu. To jest obrona firmy. Trzeba powiązać te dane z faktem, że nikt z osób zobowiązanych nie zmniejszył udziału w akcjach. Dlatego komunikację z rynkiem w sytuacji kryzysowej uznałem za właściwą.
Ale co to ma wspólnego z nieopublikowaniem info na stronie internetowej firmy ? Brak zarządu chociaż jest pełnomocnik to jakiś problem w związku z tym ? Skoro prasa otrzymała komunikat to ktoś go podpisał. Ten ktoś miał uprawnienie żeby udzielić informację instytucjom zewnętrznym a nie miał uprawnień żeby zamieścić to na stronie internetowej firmy ? Bo ja tego nie rozumiem.
To jest normą, zaniedbywanie publikacji informacji na swojej stronie, Farm jak ostatnio ogłosił walne to w relacjach inwestorskich na ich stronie też tego nie dali