• MCI - moja emerytura z MCI Autor: ~emeryt65 [188.123.203.*]
    Jestem od tygodnia na emeryturze. Kiedyś w wieku 46 lat w 2001 myśląc o zabezpieczeniu kapitału kupiłem między innymi akcje spółki MCI. Było to na zapisach w cenie 6,00 za sztukę. Mając wtedy swoje 46 lat byłem pewny że to będzie dobra inwestycja . Wyłożyłem wtedy część kapitału który pozyskało MCI dla dalszego rozwoju. Liczyłem wtedy że jako akcjonariusz i początkowy fundator całego przedsięwzięcia będę mógł korzystać w przyszłości ze wzrostu kursu lub wypłacanych dywidend. Spółka zadebiutowała w lutym 2001 i pierwszy raz była notowana w cenie 8,95.

    Pomyślałem że to dobry zwiastun na przyszłość i dokupiłem trochę tych akcji w pierwszym dniu notowań tym bardziej że sam prezes wtedy wyceniał akcje na 12 zł. O słuszności inwestycji w trakcje przekonałem się w roku 2007 kiedy to akcje spółki kosztowały już nawet 37 zł. co po części związane było z hossą na rynkach i zakupem ABC Daty. MCI było wtedy tak popularne że nawet sam prezes sprzedał ich 1 mln jakiemuś tajemniczemu funduszowi o którym wspominał w komunikacie ... no pomyślałem sobie - jest nieźle ...
    Niestety potem wszystko runęło i MCI długo szorowało po dnie. Mijały długie lata, a moja inwestycja w MCI trwała ... w komunikatach i na webcastach prezes i jego podwładni zapewniali że wszystko jest ok i że najważniejszy jest jakiś wskaźnik IRR i NAV, a te wciąż wzrastają ... jest zatem super.
    Nadszedł czas mojej emerytury. Oprócz tej z ZUS-u,który w opinii wielu polaków jest największym złodziejem jest też emerytura z akcji MCI. No cóż trzymając te akcje 17 lat jest jak jest. Obecny kurs 8,22 przypomina mi czasy mojej młodości i jest mi raźniej, bo przywołują mi się dawne radosne wspomnienia .Sprzedanie ich za bardzo nie ma sensu i dlatego przekaże je moim dzieciom. Mój syn ma 40 lat i jeżeli będzie równie cierpliwy jak ja i przekaże je mojemu wnukowi który ma obecnie 4 lata może kiedyś doczeka się jakiegoś lepszego wzrostu kursu.
    Zresztą sam prezes na jednym z webcastów zachęcał do trzymania tych akcji:
    link
    Polecam tekst od 49min. 50sec. Inwestycję w akcje MCI rozłożyłem na kilka pokoleń ... ich póki co stabilny kurs powoduje że jestem spokojny o ich dalszy los, a słowa zarządu o nieustannych sukcesach to miód na moje serce. Myślę że kiedyś moje wnuki będą mnie wspominać jako super dziadka ...

    Mając akcje MCI zatem pomyślcie o przyszłych pokoleniach, ich emerytury nie będą takie jak moja z ZUS-u. My obecni emeryci damy jakoś radę ... a nasze wnuki mogą już operować w zupełnie innej rzeczywistości ...

    Ps. Kto wie ten wie :)

  • Re: MCI - moja emerytura z MCI Autor: bialoczerwony1972 [91.202.175.*]
    To Ci się chłopie udało.

    Rozbawiłeś mnie do łez. Masz ode mnie lajka :)
  • Re: MCI - moja emerytura z MCI Autor: ~emeryt65 [188.123.203.*]
    MCI znowu podało świetne informacje ... super. Jutro rano zamiast na działkę plewić ogórki będę na konferencji wynikowej. Czekam znowu na ciepłe słowa Pani Ewy.
    Co ta kobieta ze mną robi to trudno opisać .... jej blask i bijący entuzjazm podczas konferencji wynikowych jest prawie taki sam jak Pani prezes ABC Daty. Chcę jutro znowu usłyszeć o tym jak jest dobrze , o sukcesach i świetlanych perspektywach ... to mi wystarczy. W Pani Ewie jak mówi o MCI prawie można się zakochać i gdybym miał tyle lat jak wtedy kiedy kupowałem akcje MCI (prawie 18 lat temu) pojawiłbym się na WZA żeby zobaczyć ten czarujący blask ...
    Liczę na wsparcie Pana Sawulskiego i wzmocnienie całej tej otoczki w prezentacji wspaniałych wyników. Sawulskiemu ostatnio poszło średnio, ale widać że powoli dostosowuje się do sytuacji i chyba dociera do niego gdzie i dla kogo pracuje.

    Potem po wynikach jadę na działkę, trochę oplewię ogórki, może posadzę kapustę, a po wszystkim położę się na hamaku (wisi tam od dwóch tygodni), puszczę sobie RMF chillout i zapalę cygaro. Wypiłbym szklaneczkę whisky, ale wracam autem, dlatego nie za bardzo mogę. Tak zrelaksowany wrócę do domu i dzień zaliczę do udanych. Fajnie jest być na emeryturze z akcjami MCI ... :)

  • Re: MCI - moja emerytura z MCI Autor: ~czechu [185.175.105.*]
    I jeszcze zapomniałeś jutro po tym wspaniałym raporcie na koniec sesji znów na czerwono
  • @emeryt: MCI - moja emerytura z MCI - w życiu potrzebne jest szczęście Autor: ~Czytelnik [83.11.91.*]
    Dnia 2018-05-11 o godz. 17:45 ~emeryt65 napisał(a):
    > Jestem od tygodnia na emeryturze. Kiedyś w wieku 46 lat w 2001 myśląc o zabezpieczeniu kapitału kupiłem między innymi akcje spółki MCI. Było to na zapisach w cenie 6,00 za sztukę. Mając wtedy swoje 46 lat byłem pewny że to będzie dobra inwestycja . Wyłożyłem wtedy część kapitału który pozyskało MCI dla dalszego rozwoju. Liczyłem wtedy że jako akcjonariusz i początkowy fundator całego przedsięwzięcia będę mógł korzystać w przyszłości ze wzrostu kursu lub wypłacanych dywidend. Spółka zadebiutowała w lutym 2001 i pierwszy raz była notowana w cenie 8,95.
    >
    > Pomyślałem że to dobry zwiastun na przyszłość i dokupiłem trochę tych akcji w pierwszym dniu notowań tym bardziej że sam prezes wtedy wyceniał akcje na 12 zł. O słuszności inwestycji w trakcje przekonałem się w roku 2007 kiedy to akcje spółki kosztowały już nawet 37 zł. co po części związane było z hossą na rynkach i zakupem ABC Daty. MCI było wtedy tak popularne że nawet sam prezes sprzedał ich 1 mln jakiemuś tajemniczemu funduszowi o którym wspominał w komunikacie ... no pomyślałem sobie - jest nieźle ...
    > Niestety potem wszystko runęło i MCI długo szorowało po dnie. Mijały długie lata, a moja inwestycja w MCI trwała ... w komunikatach i na webcastach prezes i jego podwładni zapewniali że wszystko jest ok i że najważniejszy jest jakiś wskaźnik IRR i NAV, a te wciąż wzrastają ... jest zatem super.
    > Nadszedł czas mojej emerytury. Oprócz tej z ZUS-u,który w opinii wielu polaków jest największym złodziejem jest też emerytura z akcji MCI. No cóż trzymając te akcje 17 lat jest jak jest. Obecny kurs 8,22 przypomina mi czasy mojej młodości i jest mi raźniej, bo przywołują mi się dawne radosne wspomnienia .Sprzedanie ich za bardzo nie ma sensu i dlatego przekaże je moim dzieciom. Mój syn ma 40 lat i jeżeli będzie równie cierpliwy jak ja i przekaże je mojemu wnukowi który ma obecnie 4 lata może kiedyś doczeka się jakiegoś lepszego wzrostu kursu.
    > Zresztą sam prezes na jednym z webcastów zachęcał do trzymania tych akcji:
    >link
    > Polecam tekst od 49min. 50sec. Inwestycję w akcje MCI rozłożyłem na kilka pokoleń ... ich póki co stabilny kurs powoduje że jestem spokojny o ich dalszy los, a słowa zarządu o nieustannych sukcesach to miód na moje serce. Myślę że kiedyś moje wnuki będą mnie wspominać jako super dziadka ...
    >
    > Mając akcje MCI zatem pomyślcie o przyszłych pokoleniach, ich emerytury nie będą takie jak moja z ZUS-u. My obecni emeryci damy jakoś radę ... a nasze wnuki mogą już operować w zupełnie innej rzeczywistości ...
    >
    > Ps. Kto wie ten wie :)
    >

    Szanowny emerycie.
    Dzięki za ten post (list). Rzadko czyta się poważne teksty pisane przez osoby, które uwierzyły i zainwestowały na GPW.
    Moja historia będzie krótsza.

    Niedługo też będę emerytem i odbiorę dywidendę (emeryturę) w ZUS ponad 5 tys. brutto oraz z prywatnego kapitału emerytalnego w postaci wypłacanych dywidend i/lub posiadanego kapitału.
    20 latem wstecz kupowałem akcje innej spółki na M za kwotę X zł.
    Po 20 latach odebrałem w postaci dywidendy zainwestowany kapitał 5 x X.
    Prywatny Kapitał Emerytalny wzrósł ponad X x 20 razy.

    Życzę powodzenia i pozdrawiam

  • @emeryt: MCI - moja emerytura z MCI - w życiu potrzebne jest szczęście Autor: ostry- [31.11.128.*]
    a dlaczego nie sprzedałeś jak było >30 ?
  • @emeryt: MCI - moja emerytura z MCI - w życiu potrzebne jest szczęście Autor: emeryt_giełdowy [83.11.242.*]
    Dnia 2018-05-20 o godz. 22:37 ostry- napisał(a):
    > a dlaczego nie sprzedałeś jak było >30 ?

    Zobacz co spółka robiła w latach 2002-2005. W tych latach spółka była na minimach.
    Ale jest pozytyw tej sytuacji. Jego dzieci i wnuki mogą za naście lat zobaczyć szczyty z 2007 r.

  • Re: MCI - moja emerytura z MCI - otrzymałeś przyśpieszoną lekcję, Autor: emeryt_giełdowy [83.11.242.*]
    Dnia 2018-05-11 o godz. 17:45 ~emeryt65 napisał(a):
    > Jestem od tygodnia na emeryturze. Kiedyś w wieku 46 lat w 2001 myśląc o zabezpieczeniu kapitału kupiłem między innymi akcje spółki MCI. Było to na zapisach w cenie 6,00 za sztukę. Mając wtedy swoje 46 lat byłem pewny że to będzie dobra inwestycja . Wyłożyłem wtedy część kapitału który pozyskało MCI dla dalszego rozwoju. Liczyłem wtedy że jako akcjonariusz i początkowy fundator całego przedsięwzięcia będę mógł korzystać w przyszłości ze wzrostu kursu lub wypłacanych dywidend. Spółka zadebiutowała w lutym 2001 i pierwszy raz była notowana w cenie 8,95.
    >
    > Pomyślałem że to dobry zwiastun na przyszłość i dokupiłem trochę tych akcji w pierwszym dniu notowań tym bardziej że sam prezes wtedy wyceniał akcje na 12 zł. O słuszności inwestycji w trakcje przekonałem się w roku 2007 kiedy to akcje spółki kosztowały już nawet 37 zł. co po części związane było z hossą na rynkach i zakupem ABC Daty. MCI było wtedy tak popularne że nawet sam prezes sprzedał ich 1 mln jakiemuś tajemniczemu funduszowi o którym wspominał w komunikacie ... no pomyślałem sobie - jest nieźle ...
    > Niestety potem wszystko runęło i MCI długo szorowało po dnie. Mijały długie lata, a moja inwestycja w MCI trwała ... w komunikatach i na webcastach prezes i jego podwładni zapewniali że wszystko jest ok i że najważniejszy jest jakiś wskaźnik IRR i NAV, a te wciąż wzrastają ... jest zatem super.
    > Nadszedł czas mojej emerytury. Oprócz tej z ZUS-u,który w opinii wielu polaków jest największym złodziejem jest też emerytura z akcji MCI. No cóż trzymając te akcje 17 lat jest jak jest. Obecny kurs 8,22 przypomina mi czasy mojej młodości i jest mi raźniej, bo przywołują mi się dawne radosne wspomnienia .Sprzedanie ich za bardzo nie ma sensu i dlatego przekaże je moim dzieciom. Mój syn ma 40 lat i jeżeli będzie równie cierpliwy jak ja i przekaże je mojemu wnukowi który ma obecnie 4 lata może kiedyś doczeka się jakiegoś lepszego wzrostu kursu.
    > Zresztą sam prezes na jednym z webcastów zachęcał do trzymania tych akcji:
    >link
    > Polecam tekst od 49min. 50sec. Inwestycję w akcje MCI rozłożyłem na kilka pokoleń ... ich póki co stabilny kurs powoduje że jestem spokojny o ich dalszy los, a słowa zarządu o nieustannych sukcesach to miód na moje serce. Myślę że kiedyś moje wnuki będą mnie wspominać jako super dziadka ...
    >
    > Mając akcje MCI zatem pomyślcie o przyszłych pokoleniach, ich emerytury nie będą takie jak moja z ZUS-u. My obecni emeryci damy jakoś radę ... a nasze wnuki mogą już operować w zupełnie innej rzeczywistości ...
    >
    > Ps. Kto wie ten wie :)
    >

    że rynek finansowy - GPW to nie jest samograj. A spółki publiczne podlegają okresom wzlotów i upadków. Swój kapitał zainwestowany na GPW i w spółki publiczne należy szanować i kontrolować.
    Twoja historia i 20 letni wykres MCI link
    to lekcja, z której twoje dzieci i wnuki powinny wyciągnąć wnioski.

    Pozdrawia przyszły emeryt.
[x]
MCI 1,00% 30,30 2025-10-24 16:25:19
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.