W raporcie w punkcie o sytuacji finansowej wyjaśnione jest skąd wynika tak duża strata. Zbycie FLY - zaewidencjonowana strata prawie 4 mln zł, oraz koszty wykupu obligacji - kwota ponad 2 mln zł. Strata z działalności operacyjnej to ok. 350 tys. zł. czyli stosunkowo niewiele w zestawieniu z wymienionymi wartościami. Posiadaczom akcji o nieco słabszych nerwach polecam opuścić część poświęconą rodzajom ryzyka.. :D Wg mnie to co negatywne jest już wycenione przez aktualny kurs. Nie ma się co czarować póki co jest bida, same straty i wyraźnie napisane jest, że szukają pomysłu, strategii na dalszą działalność. Jedno jest pewne, tu od półtorej roku nikt nie zarobił, a jednak, w dalszym ciągu są ciągłe. Co jakiś czas skupowane są nie byle jakie pakiety. Każdy ma swój rozum i robi co chce ze swoimi pieniędzmi (akcjami), ja też na pewno nie oddam po obecnej wycenie. Pozdrawiam wszystkich bezinteresownych doradców od armagedonów, w końcu nie posiadacie akcji, tylko udzielacie się w trosce o finanse innych akcjonariuszy.. jakieś to wspaniałomyślne! :-***
Dnia 2018-03-19 o godz. 21:22 ~Paweł napisał(a): > W raporcie w punkcie o sytuacji finansowej wyjaśnione jest skąd wynika tak duża strata. Zbycie FLY - zaewidencjonowana strata prawie 4 mln zł, oraz koszty wykupu obligacji - kwota ponad 2 mln zł. Strata z działalności operacyjnej to ok. 350 tys. zł. czyli stosunkowo niewiele w zestawieniu z wymienionymi wartościami. Posiadaczom akcji o nieco słabszych nerwach polecam opuścić część poświęconą rodzajom ryzyka.. :D Wg mnie to co negatywne jest już wycenione przez aktualny kurs. Nie ma się co czarować póki co jest bida, same straty i wyraźnie napisane jest, że szukają pomysłu, strategii na dalszą działalność. Jedno jest pewne, tu od półtorej roku nikt nie zarobił, a jednak, w dalszym ciągu są ciągłe. Co jakiś czas skupowane są nie byle jakie pakiety. Każdy ma swój rozum i robi co chce ze swoimi pieniędzmi (akcjami), ja też na pewno nie oddam po obecnej wycenie. Pozdrawiam wszystkich bezinteresownych doradców od armagedonów, w końcu nie posiadacie akcji, tylko udzielacie się w trosce o finanse innych akcjonariuszy.. jakieś to wspaniałomyślne! :-***
Przecież ci naiwni naganiacze mają tak samo akcje tego parówkowego śmiecia tak jak Ty czy ja. Inaczej by tu tak często nie zaglądali i nie umieszczali tych swoich wypocin. Przecież to by była totalna strata czasu. Tutaj się kłania psychologia tłumu - udaje, że nie mają, dobrotliwie pomagają potrzebującym, martwią się o ich kapitał, a summa summarum, tak samo utopieni w tym goownie po uszy___hehehehehe
Słusznie.. ;-) Z tą różnicą, że ja tych akcji kupą nie nazwę, uważam że w swoim czasie, to oczekiwanie i niepewność zostanie tu wynagrodzone. Inna sprawa kiedy to nastąpi, tu już takim optymistą nie jestem.
No właśnie, czytanie raportu ze zrozumieniem się kłania, ale czego można wymagać od tutejszych naganiaczy.
Jak Parówek wynajdzie nowy model działalności, to znowu wszyscy będą się zabijać o papier :)))