Nie wierzę, raczej to jest tak, jak z tym zbiorowym gwałtem w Łodzi - jednego ze sprawców nawet nie aresztowali. To co, tez miał polityczne plecy? Bzdury. Trzeba wszędzie naciskać, pisać.
piszcie do spółki, co robią aby odzyskać skradziony majątek tam jest taka kobitka, która odpisuje. Trwają jakieś postępowania, w tym takie na wniosek zarządu. Ale jakie, to już nie pisze, bo zasłania się tajemnicą. To jest cyrk! Ale piszcie, żądajcie wyjaśnień.
Dnia 2017-08-25 o godz. 11:06 ~jak napisał(a): > piszcie do spółki, co robią aby odzyskać skradziony majątek > tam jest taka kobitka, która odpisuje. Trwają jakieś postępowania, w tym takie na wniosek zarządu. > Ale jakie, to już nie pisze, bo zasłania się tajemnicą. To jest cyrk! Ale piszcie, żądajcie wyjaśnień.
To nie jest tajemnica, tylko nasze prawo. Nie można o kimś powiedzieć, że jest złodziejem dopóki nie będzie prawomocnego wyroku skazującego za takie przestępstwo. Ale z postępowania obecnego zarządu można wywnioskować że jest coś na rzeczy. Przecież inaczej nie odwoływali by się od postanowienia sądu o umorzeniu postępowania restrukturyzacyjnego, bo i po co?