Jak wiemy z komunikatu Aviaam sprzedała wszystkie cztery samoloty . Z raportu z zakupu tych samolotów z maja 2016 roku wiemy Grupa zakończyła transakcję zakupu samolotów i dzierżawy i wydała A321 samolot w leasingu operacyjnym długoterminowego do Small Planet Airlines, europejskiego przewoźnika. Nabycie statku powietrznego została przeprowadzona przy wsparciu i finansowane przez wiodącego dostawce i aranżera finansowania aktywów opartych komercyjnych samolotów - PK AirFinance, spółka zależna od GE Capital Aviation Services. Pisałem już tym że kredyt który został zaciągnity na te samoloty w PK AirFinance był na kwote 198mln PLN co stanowiło 50% wartości zakupionych 4 A321 . Pytanie pozostawało jak Avia sprzedała samoloty które były obarczone kredytem .Rozwiązanie jest bardzo proste przed sprzedażą właścicielem tych 4 A321 była cółka spółka z Irlandii Aviaam B10 LTD . Jesli spojrzymy że obecnym włascielem 2 samolotów A321 SP-HAW i SP-HAZ stał sie GE Capital Aviation Services to wyglada że Aviaam poprostu oddając GECAS 2 samoloty spłaciła kredyt 198 mln PLN natomiast pozostałe dwa sprzedała z wolnej reki innej spółce z Irlandii zależnej od SMBC .
dlaczego GECAS zdecydowało się kupić dwa samoloty i umorzyć kredyt? Przecież z kredytu mieli odsetki a z samolotu co? Tu chyba nie będzie zysku na sprzedaży....
Dovado nie napisał że kupili za pół ceny tylko że na połowę był kredyt wzięty a za resztę gotówką zapłacono. Oznaczać to może że w firmie pojawiło się kilkaset milionów zł i ciekawe na co chcą te pieniądze przeznaczyć.
Gecas jest jedną z najwiekszych firm leasingowych i z tego czerpie korzysci zarabiając na leasingu samolotów wiec nie rozumiem pierwszego pytania . Aviaam korzystała z finansowania od spółki zależnej od Gecas PK AirFinance .Przy sprzedaży kredyt z PK AirFinance który miała Aviaam przeszedł na Gecas bo Gecas korzysta z tego samego finansowania . Nie rozumiem również drugiego . Sorry Lotek jesli uwazasz że czaruje to nie czytaj ze zrozumieniem .To co napisałem rozumiem tak, Samoloty wg rocznika warte ok 100 mln USD i tyle lub 10% mniej zapłaciła Aviaam za 4A321 ( gdzie jest napisane że kupiła za 50% ich wartości mogła kupic 10 % taniej ponieważ samoloty z rodziny A320 w 4q 2016 roku podrożały o 10 % ) .Latwo policzyc że skoro 4 samoloty kosztują 100 mln USD to dwa samoloty kosztują 50 mln USD tyle co kredyt udzielony na zakup samolotów przez PK AirFinance ( O tyle wzrosły kredyty i pożyczki w 2 Q 2016 po zakupie 4A321 ) Zatem 2 samoloty stanowiły wartośc kredytu .Finansowanie obce stanowiło 50 % wartości samolotów a pozostałe 50 % finansowania na zakup 4 A321 pochodziło ze środków własnych Aviaam Czyli Aviaam sprzedając 4 samoloty spłaciła 190 mln PLN kredytu i odblokowa 190 mln pln środków własnych . Nie wiem gdzie tu są czary .Koniec . Kropka .
Wydaje się że sprzedaż 4 samolotów A321 odbyła w dobrym czasie gdyż wzrost cen tego typu samolotów może być sezonowy a to za sprawą zwiększonego zapotrzbowania na używane A320 w celu zastąpienia niedobóru tego typu statków w liniach lotniczych które są bardzo popularne wynikający z opóżnień dostaw nowych samolotów Airbusa A320 neo .Europejski producent przekazał w lipcu tylko 9 najnowszych samolotów średniego zasięgu, a od początku roku 68 zamiast zakładanych 200.A zatem na rynku w sezonie letnim zabrakło 132 samoloty Airbsa .Airbus wprowadził kilka dni temu zastrzeżenie do prognoz na 2017 r. wyjaśniając, że plan dostaw ponad 700 maszyn zależy od dostawców silników.
W dalszym ciągu zakładamy dostawę ok. 200 A320neo w całym roku, ale z powodu problemów z silnikami ten cel staje się coraz trudniejszy do wykonania .
W wynikach mogą mieć znaczenie poważne zmiany na eurodolarze. Czy pozytywne jak mi się zdawało - tradycyjnie zobaczymy , parafrazując Kwaśnego. Oby nie były w chińskim smaku - słodko kwaśnym. Czyli niby dobre , ale coś , albo co gorzej złe , ale ,, tylko na papierze".
Pojawi się duża nowa pozycja - kredyt na zakup samolotów dla Aeroflotu zaciągnięty przez JV. Jego wartość powinna przewyższyć wartość dotychczasowej floty (po sprzedaży 3 A321) - jedno i drugie wycenione w $, przeliczane na EUR i PLN, w sumie jednak utrata wartości przez USD to kij, który ma dwa końce - oczywiście wszystko zależy od tego kto w które miejsce raportu będzie sie bardziej wpatrywał.
W tej chwili może tak być ale może się zmienic .W 2016 r. Rada Międzynarodowych Standardów Rachunkowości (IASB) przyjęła nowe standardy sprawozdawczości finansowej, aby firmy notowane na giełdzie a taką jest Aeroflot zgodnie z MSSF znacznie rozważyła swoje nierozliczone akcje, w tym leasing operacyjny. Przewoźnicy lotniczy biorą samoloty,w leasing operacyjny obsługują je średnio przez 7 do 12 lat, a następnie zwrócić je leasingodawcom. Pozwala to liniom lotniczym na uniknięcie ciężaru faktycznego zakupu obciążającego ich milionami dolarów . . Co najważniejsze, obecnie linie lasingowe nie przechowują tych aktywów w swoich bilansach, nie obciążając w ten sposób wyników finansowych dodatkowymi długami Po zmianie to liniom pogorszy się bilans bo wykażą rzeczywiste zadłużenie obciążone należnymi ratami wynikający z całego okresu najmu samolotu co z kolei powinno poprawić bilans firm leasingujących jakim jest Aviaam bo w bilansie leasigodawcy to zadłużenie pojawi się jako należność od lini równoważąc zaciągnięty kredyt .Myślę że jest to dobre posunięcie bo rzeczywistość jest faktycznie taka że to linia podpisując umowę leasingu na okres 12 lat jest faktycznym dłużnikiem i spłaca ten samolot płacąc raty kilkanaście procent wyższe niż cena samolotu a firma leasingująca jest tylko pośrednikiem .