Ale spółka główna (matka) przynosi zyski, a z niej będzie szła kasa na dywidendę. W tym roku pocieszeniem jest dywidenda. Według mnie duża część z kwoty około 12 mln zł została już rozliczona w I kwartale
Chłopie jaka to różnica, że jedna firma w grupie kapitałowej przynosi zyski? Skoro cała grupa jest nierentowna? Kreatywna księgowość i transakcje pomiędzy spółkami do niczego nie prowadzą, a na pewno nie wzrostu wartości firmy. Będzie jeszcze gorzej. To tylko początek.