List intencyjny to pierwsza jaskółka. W przyszłym tygodniu kolejne media zainteresują się spółką, bo sezon wynikowy teraz rozwleczony, więc mniej tematów. I teraz pytanie - realizować jutro zysk i liczyć na to, że na chwilę spadnie przed totalnym wystrzałem? Czy lepiej od razu dobrać, zanim zlecą się niedzielni, którzy o spółce usłyszą pierwszy raz i będą pompować wycenę? Po tym co się działo w piątek obawiam się, że jak się sprzeda raz, to potem będzie ciężko wejść z powrotem.

A no i pytanie czy będzie szansa na spadek w ogóle. Co prawda w liście jest zapisana połowa marca. A co jak się wcześniej wyrobią? Na przykład pod koniec tego tygodnia. Zbieżność w czasie ubiegłotygodniowych newsów wskazuje na to, że plan działań układał się w głowach dużo wcześniej. Więc możliwe, że ten czas przewidziany w liście intencyjnym służy jedynie spisaniu umowy. A może list intencyjny był potrzebny by wyjść z propozycją deala do kogoś dużego? Jeden i drugi przypadek to dobry news. Wtedy z 1,50 zrobi się 3. To już tylko 100% przecież.

A 3 PLN to wycena ok trzydziestu baniek. Co prawda droga do niegdysiejszego pół miliarda daleka i raczej trudno do przebyćia, ale nawet połowa z tego daje nam prawie tysiąc procent wzrostu. Jak kiedyś w Monnari

tak sie zastanawiam czemu ci ktorzy maja dostep do informacji poufnych nie wyciagneli kursu wczesniej do gory tylko zrobila to ulica w piatek przeciez ci z samej gory wiedzieli cos juz o tym a kurs leciał do dołu

Zbyt poważni gracze stoją za tym wehikułem by ryzykować dla kilkuset tysięcy złotych zysku milionowe kary, a przede wszystkim utratę licencji. Przecież skoro przejmują długi spółki, to pewnie je skonwertują na akcje. A oddłużając spółkę i dając jej paliwo do działania wyciągną ją do kapitalizacji kilkuset baniek. W takiej sytuacji ryzykować dla złotówki zysku na każdej akcji, bo zakładam, że urośnie do 2 - 3 złotych to byłaby głupota. Oni sobie wejdą nawet i po 3-4 złote. Kto wie, może od Fotów odkupią jakiś pakiet. A wychodzić będą po 40.

...podejrzewam , że tu będzie docelowo więcej niż na "Monnari" ale wg mnie do końca przyszłego roku tutaj rozmowy i pertraktacje trwały już przynajmniej z rok wcześniej - takie posunięcie nie dzieje się z "dnia na dzień" - strategia jest przemyślana na lata i na wszystkie ewentualności - także reasumując "monnari" będzie "przystawką:)

Powiem tak - jak na moje to moga nas czekac trzy sesje wisszenia na widlach. zastanawiam sie czy nie wycofac swoich zlecen, moze wtedy odpusci i bedzie lekka korekta. z drugiej strony wydaje mi sie ze zleci sie zaraz tlum rzucajacych pkce i nam sie do srody zrobi 2.50 . to w sumie trzy takie sesjie jak piatkowa, bez wielkich szalenstw. 2.50 to juz chyba troche duzo. chyba ze pokaza cos wiecej niz tylko list intencyjny

Oby tak było jak piszecie i Fota staneła na nogi bo to jest wielki biznes motoryzacyjny i moze za dwa lata zobaczymy tutaj ponad 20zł:)

Jak chcecie wiecej wiedzieć ,to napisze , ING bedzie kredytował , tylko działalność produkcyjna Foty , umowa gotowa, tylko wydrukować z komputera i podpisać.
WIG20 i WIG do połowy marca bedzie w korekcie, podejrzewam , ze wszyscy w tym czasie rzuca sie na Fotę, jedyna spółka która bedzie w tym czasie rosnąć .

Na korektę się nie zapowiada. Wygląda na to, że 1,60 to najtaniej co można było dzisiiaj złapać. Na szczeście miałem zlecenie wiszące jeszcze z piątku. Teraz już w stronę 2pln lecimy