wniosek o umorzenie sanacji złożył zarządca bo nie widzi możliwości przetrwania. Będą na tym groszówki, będą skoki ogromne itd, ale docelowo będzie upadłość likwidacyjna.
Coś jak Jago, czy bomi. były jazdy ale koniec końców każdy rozsądny wie dokąd to dojdzie.
Tu trzeba włożyć z 60 mln aby uratować spółkę! Nikt nowy nie włoży, może tylko włożyć wierzyciel za nowe akcje i wtedy rozwodnienie na maksa. Ale, że cena na rynku śmieszna, duża płynność to trup będzie latał od -20 do +30.
nie pisz tego tutaj, było wielokrotnie, nikt na takie rzeczy tutaj nie zwraca uwagi, naprawdę szkoda czasu :-) większość tutaj nawet bladego pojęcia nie ma czym zajmuje się ta spółka, przeczytaj posty z wczoraj i dzisiaj.... to mega hazard w czystej postaci :-) nic więcej i nic tego zjawiska nie zmieni ...
Art. 326. 1. Sąd umarza przyspieszone postępowanie układowe w przypadku stwierdzenia, że suma wierzytelności spornych uprawniających do głosowania nad układem przekracza 15% sumy wierzytelności uprawniających do głosowania nad układem, z uwzględnieniem art. 165 ust. 3 i 4. 2. Sąd umarza postępowanie układowe albo postępowanie sanacyjne, jeżeli dłużnik utracił zdolność do bieżącego zaspokajania kosztów postępowania i zobowiązań powstałych po jego otwarciu oraz zobowiązań, które nie mogą zostać objęte układem. Domniemywa się, że dłużnik utracił zdolność do zaspokajania zobowiązań, jeżeli opóźnienie w ich wykonywaniu przekracza trzydzieści dni. 3. Sąd umarza postępowanie sanacyjne, jeżeli brak jest realnych możliwości przywrócenia dłużnikowi zdolności do wykonywania zobowiązań.
też jasno i wyraźnie masz napisane - mój post 10.42, idź na Krupówki i sprawdź czy po tylu latach dalej grają w trzy karty albo trzy kubki ....dalej grają i będą grać.... taka ludzka psychika ....